wycieczka nad BALTYK
-
a gdzie byles - w jakiej miejscowosci?
Sianożety niedaleko Kołobrzegu
-
Ha, a ja w zeszłym roku wybrałem się frytką z Kędierzyna-Koźla (woj. Opolskie) do Tallina (przez Wilno, Rygę, droga powrotna przez Gdańsk). Co prawda okazało się że gaźnik kaput i autko jezdzi jedynie na gazie, mimo to trudy podróży zniosło dzielnie i dowiozło nas cało i zdrowo do domu. Łącznie wyszło pare tysięcy kilometrów, żadnych niespodzianek po drodze nie odnotowałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam
-
też się wybieram nad Bałtyk do Krynicy bo tylko 460km i sprawdzam i smaruje dosłownie wszystko, jutro zdejme kopułke i tam smarowanko bo jak ktoś tego nie robi to mogą być duże problemy w trasie, wymieniłem też przewód paliwowy który był od nowości i popuszczał, zabieram też z sobą zapasowy moduł zapłonowy a nawet książkę Jałowieckiego
życzę ciepłej wody w Bałtyku(teraz ma 20 stopni to już ciepełko) -
Sianożety niedaleko Kołobrzegu
no to kawalek drogi:)
ja mam juz miejscowke:)
kuznica na polwyspie helskim -
matko kochana - nie strasz mnie prosze:(
o co biega z ta kopulka???ja jescze nic nie smarowalem w niej ,jakie moga byc objawy jej nie domagania????
wole wiedziec na przyszlosc:) -
matko kochana - nie strasz mnie prosze:(
o co biega z ta kopulka???ja jescze nic nie smarowalem w niej ,jakie moga byc objawy jej nie
domagania????
wole wiedziec na przyszlosc:)to lepiej przesmarować <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
to lepiej przesmarować
no ale co tam przesmarowac???- konkrety prosze:)
-
no ale co tam przesmarowac???- konkrety prosze:)
http://www.skoda.yoyo.pl/ ----> porady ------> smarowanie aparatu zapłonowego.
-
Wymieniłem uszczelkę pod miską oleju bo skoda już dość mocno znaczyła teren przejechałem ok 100km i dokręciłem jeszcze raz miskę bo jeszcze trochę ciekło mam nadzieje ze już z tym będzie spokój ale jeszcze cieknie a raczej "poci się" skrzynia biegów w miejscu łączenia takiej pokrywy z prawej strony czy tam powinna być jakaś uszczelka bo u mnie to wygląda jak by hermetikiem tylko posmarowane było i czy to jest groźne no nie chciał bym gdzieś w połowie drogi mieć awarii ?
-
Wymieniłem uszczelkę pod miską oleju bo skoda już dość mocno znaczyła teren przejechałem ok
100km i dokręciłem jeszcze raz miskę bo jeszcze trochę ciekło mam nadzieje ze już z tym
będzie spokój ale jeszcze cieknie a raczej "poci się" skrzynia biegów w miejscu łączenia
takiej pokrywy z prawej strony czy tam powinna być jakaś uszczelka bo u mnie to wygląda jak
by hermetikiem tylko posmarowane było i czy to jest groźne no nie chciał bym gdzieś w
połowie drogi mieć awarii ?
też kiedyś myślałem, że tam mi cieknie ale ciekło koło półosi i wymiana simeringu wyeliminowała wyciek więc sprawdż dokładnie bo w miejscu łączenia nie ma uszczelki i jak nie pomoże dokręcenie śrub trzeba rozbierać skrzynie ale jak tylko się poci to czasem dolać oleju -
też kiedyś myślałem, że tam mi cieknie ale ciekło koło półosi i wymiana simeringu wyeliminowała
wyciek więc sprawdż dokładnie bo w miejscu łączenia nie ma uszczelki i jak nie pomoże
dokręcenie śrub trzeba rozbierać skrzynie ale jak tylko się poci to czasem dolać olejuwymyłem silnik i skrzynie i niestety wlasnie tam cieknie śruby dokreciłem ale nic to nie pomogło <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Ja także wybieram się skodzinką nad morze z Krapkowic ale najprawdopodobniej jeszce w lipcu. Mam
nadzieje ze te 2000 km to nie bedzie problem dla autka.A ja też jestem z Krapkowic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Przy skręcaniu słychać takie dziwne cichutkie stukanie szczególnie przy większych prędkościach i w delikatnych zakrętach myślałem że to wina starych opon ale wymieniłem opony i dalej to samo i jeszcze przy cofaniu czasami słychać dźwięk jak by blacha tarła po asfalcie ale nic nie trze co to może być ?
-
wrocilem:)
favoritka mnie nie zawiodla:) z czego jestem bardzo zadowolony:) jak fundusze pozwola moze w sierpniu pozwole sobie na podobny wyjazd:)
w sumie przez tydzien czasu zrobilem okolo 1500 km a spalanie w trasie wyszlo mi 7.3 l lpg/100 przy predkosci 110/h - takze bez zmian:)
wszystkie plyny w normie - brak wyciekow <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
to chyba tyle:) -
Wymieniłem uszczelkę pod miską oleju bo skoda już dość mocno znaczyła teren przejechałem ok
100km i dokręciłem jeszcze raz miskę bo jeszcze trochę ciekło mam nadzieje ze już z tym
będzie spokój ale jeszcze cieknie a raczej "poci się" skrzynia biegów w miejscu łączenia
takiej pokrywy z prawej strony czy tam powinna być jakaś uszczelka bo u mnie to wygląda jak
by hermetikiem tylko posmarowane było i czy to jest groźne no nie chciał bym gdzieś w
połowie drogi mieć awarii ?po dokręceniu miski i przejechaniu ok 200km dalej cieknie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> co z tym zrobić ?
-
po dokręceniu miski i przejechaniu ok 200km dalej cieknie co z tym zrobić ?
Proste uszczekę przed dokręcenie wysmaruj silikonem na 300 st. C i dokręć.
Ja wszystkie uszczelki w samochodzie jadę najpierw silikonem czerwonym i nic mi nie cieknie. -
Proste uszczekę przed dokręcenie wysmaruj silikonem na
300 st. C i dokręć.
Ja wszystkie uszczelki w samochodzie jadę najpierw
silikonem czerwonym i nic mi nie cieknie.Ja miałem papierową uszczelkę smarowaną silikonem ale były wycieki. Teraz kupiłem grubą gumową uszczelkę i niczym nie smarowałem, niedawno zakładałem ale jeszcze nie sprawdziłem czy pomogło.
-
Ja miałem papierową uszczelkę smarowaną silikonem ale były wycieki. Teraz kupiłem grubą gumową
uszczelkę i niczym nie smarowałem, niedawno zakładałem ale jeszcze nie sprawdziłem czy
pomogło.ja założyłem oryginalną gumowo - korkową