Chmura dymu z tłumika przy 170kmh
-
Uwaga! Wypowiedź laika -ewentualnie sprostować!
W starych dieslach tak się zdarza -tylko czarny dym -podobno to jest sadza, to znaczy któraś ze świec nie "chwyciła"
-była zbyt mało rozgrzana -zdarza się to często w starszych autach -w benzyniakach może iskry na jednym
cylindrze nie było? w danym momencie w sensiew benzynie jak iskry nie ma to strzela z tłumika, a nadwyżka paliwa to chyba też czarny dym
-
Wczoraj jechalem sobie z Olsztyna do Wawy.Po drodze tempo raczej słabe ze względu na TIRy.Gdy
już wpadłem na dwupasmówkę można było trochę depnąć.W pewnej chwili gdy na szafie miałem jakieś 170 w lusterku zobaczyłem ze za mną idzie spora
chmura dymu.Moze nie tak wielka jak za Gokonem na zlocie zimowym ale i tak mi sie to nie
spodobało.Dym miał kolor taki jak dym z papierosa.Witam kolegów z Kącika <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
walał sie za tirami a poten rura i pełne obroty. wydech przepaliło troszku. Ja miałem coś podobnego bo jechałem sobie 40 km/h na 4 biegu (jettka 1980r.) a poten dałem rury i póżniej miałem ostry zakręt w lewo i jak sie zakopciło <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> na szczęście nic nie jechało za mną. Wniosek bo mam wlany olej z diesla(w sumie taki miałem pod ręką bo poco miał sie zmarnować) i może mu coś odwaliło i przeszedł przez jakieś usczelnienia. Zużycia oleju nie zaobserwowałem przebieg 275 kkm i 0,20 litra na 10 kkm zużycie oleju <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Uwaga! Wypowiedź laika -ewentualnie sprostować!
W starych dieslach tak się zdarza -tylko czarny dym -podobno to jest sadza, to znaczy któraś ze
świec nie "chwyciła" -była zbyt mało rozgrzana -zdarza się to często w starszych autach -w
benzyniakach może iskry na jednym cylindrze nie było? w danym momencie w sensieW dieslach świece służą tylko do rozgrzania przed odpaleniem silnika - później następuje samozapłon mieszanki paliwowej - świece nie mają nic do rzeczy jeśli silnik jest włączony.
W benzynie mają bardzo dużo.
Reno - to raczej nic groźnego skoro zdarzyło się tylko raz. -
Reno - to raczej nic groźnego skoro zdarzyło się tylko raz.
Mi z koleji tlkyo raz sie zdarzyl oz ejechalem sobie na 2 biegu po parkingu i nagle mi po prostu silnik zgasl i nie moglem go przez chile odpalic... od tamntego czasy przejechalem prawie 2 tys km i nic podobnego nie wystapilo...
-
Biało? Kolejna padnięta uszczelka pod głowicą?
Czy to nawiazanie do mojej sprawki <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Jesli chodzi o bialy dym to po prostu nie spalenie mieszanki paliwowio- powietrznej.
U mnie dym byl powodem zalania swiec olejem i nie dawaly iskry. -
Jesli chodzi o bialy dym to po prostu nie spalenie mieszanki paliwowio- powietrznej.
A biały dym to nie jest efekt "spalania" płynu z układu chłodzenia? To znaczy zamiany w parę wodną? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
A biały dym to nie jest efekt "spalania" płynu z układu chłodzenia? To znaczy zamiany w parę
wodną?na benie na niebiesko mnie kopci na zimnym silniku. (tylko pale na benie a jade na gazie)
-
A biały dym to nie jest efekt "spalania" płynu z układu chłodzenia? To znaczy zamiany w parę
wodną?tak. jak plyn dostaje sie do komory spalania to wlasnie tak jest. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Reno - to raczej nic groźnego skoro zdarzyło się tylko raz.
a ja bym rozebral silnik i zobaczyl tolerancje tlok cylinder i zuzycie pierscieni.
-
A biały dym to nie jest efekt "spalania" płynu z układu chłodzenia? To znaczy zamiany w parę
wodną?Nie tylko. Jak ostatnio sprawdzalem czy mi wszystkie swiece chodza to przy wlaczonym silniku odlanczalem pojedynczo kable WN. Po tej zabawie poszedl mi bialy dym...po 15 sek. przestal dymic.