Instalacja elektryczna
-
Wczoraj wymieniłem sobie żarówki od podświetlania licznika. Po tym zabiegu wszystko ładnie świeci, radio gra, ale nie mogę odpalić samochodu. Podejrzewam, że gdzieś zrobiło się zwarcie. Po przekręceniu kluczyka jest tylko taki efekt: szarpnięcie rozrusznika i wskazówka obrotomierza wychyla się do maksimum i od razu wraca na zero. Przepalił się też jeden bezpiecznik od świateł, ale po założeniu nowego jest ok.Proszę o pomoc. Może któryś przekaźnik "wysiadł", ale który to może być? Wcześniej nie miałem takich problemów, akumulator był ok.
-
Wczoraj wymieniłem sobie żarówki od podświetlania
licznika. Po tym zabiegu wszystko ładnie świeci,
radio gra, ale nie mogę odpalić samochodu.
Podejrzewam, że gdzieś zrobiło się zwarcie. Po
przekręceniu kluczyka jest tylko taki efekt:
szarpnięcie rozrusznika i wskazówka obrotomierza
wychyla się do maksimum i od razu wraca na zero.
Przepalił się też jeden bezpiecznik od świateł, ale
po założeniu nowego jest ok.Proszę o pomoc. Może
któryś przekaźnik "wysiadł", ale który to może być?
Wcześniej nie miałem takich problemów, akumulator
był ok.Proponuję naładować akumulator. Powinno być ok.
-
dokladnie saa to typowe oznaki slabego aku
-
Po przekręceniu kluczyka jest tylko taki efekt: szarpnięcie rozrusznika i
wskazówka obrotomierza wychyla się do maksimum i od razu wraca na zero.Eh, dzisiaj mialem to samo. Wracam do chaty z trasy, jeszcze jakies 10km zostalo, byl zamkniety przejazd to silnik zgasilem. Ludzie ruszaja no to chce zapalic, a tu kurna rozrusznik 'cyk', obrotka na maxa i dupa <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Dobrze, ze bylo z gorki, to na bok zjechalem i przeprowadzam diagnostyke - bezpieczniki cale, prad jest (awaryjki, swiatla, radio).
No to albo stacyjka albo plytka bezpiecznikow (luty). Kilka razy jeszcze sprobowalem zakrecic ale efekt ten sam.
Dzwonie do wujka (wyjechal godzine po mnie, szybsza fura, wiec powinien niedlugo byc), gadam, ze mnie pewnie na hol bedzie musial wziac. Skonczylem gadac (od poczatku awarii minelo 15-20 min.) i jeszcze raz zakrecilem - zapalil od razu <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Tel do wujka, ze grzeje na chate i generalnie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> co sie stalo.
W tym przypadku moge wykluczyc aku - byl ladowany podczas jazdy, altek dziala. Jesli ktos ma jakies sugestie to bede wdzieczny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> (moje typy to jak juz pisalem stacyjka albo skrzynka bezp) -
dokladnie saa to typowe oznaki slabego aku
Wstyd się przyznać, ale to był akumulator. Podładowałem i chodzi dalej. Tylko dziwne, że rozładował się po około pół godziny słuchania radia w czasie pracy a wcześniej nic nie wskazywało, żeby było z nim źle. Wielkie dzięki za pomoc <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Wstyd się przyznać, ale to był akumulator. Podładowałem
i chodzi dalej. Tylko dziwne, że rozładował się po
około pół godziny słuchania radia w czasie pracy a
wcześniej nic nie wskazywało, żeby było z nim źle.
Wielkie dzięki za pomocCieszę się że wszystko się wyjaśniło.
Pozdrawiam