tragedia z blachą
-
kuna21dg Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2006, 11:09 ostatnio edytowany przez kuna21dg 11 paź 2016, 12:51
niedawno przy pomocy srubokreta chcialem usunac pechezyki na lakierze w mojej fawci.niestety okazalo sie ze jest tragicznie <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />.lewy blotnik jest jak ser szwajcarski niemówiac o progach <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />.zakupilem sobie juz zestawik naprawczy (zywica+bandarz) i puszke szpachli.chcialbym kupic jeszcze lakier ale niemoge znalesc jego numeru <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />. gdzie szukac tych mumerów??
-
seiz Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2006, 11:23 ostatnio edytowany przez seiz 11 paź 2016, 12:51
niedawno przy pomocy srubokreta chcialem usunac pechezyki na lakierze w mojej fawci.niestety
okazalo sie ze jest tragicznie .lewy blotnik jest jak ser szwajcarski niemówiac o progach
.zakupilem sobie juz zestawik naprawczy (zywica+bandarz) i puszke szpachli.chcialbym kupic
jeszcze lakier ale niemoge znalesc jego numeru . gdzie szukac tych mumerów??w sosnowcu jest sklep z częsciami skody i mają wszystkie rodzaje spray'u w kolorach favoritek
pozdro -
golec20 Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2006, 12:12 ostatnio edytowany przez golec20 11 paź 2016, 12:51
niedawno przy pomocy srubokreta chcialem usunac pechezyki na lakierze w mojej fawci.niestety
okazalo sie ze jest tragicznie .lewy blotnik jest jak ser szwajcarski niemówiac o progach
.zakupilem sobie juz zestawik naprawczy (zywica+bandarz) i puszke szpachli.chcialbym kupic
jeszcze lakier ale niemoge znalesc jego numeru . gdzie szukac tych mumerów??Numer lakieru powinien byc na tej blaszce co jest pod maska... A poza tym w papierach auta.
-
kuna21dg Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2006, 19:02 ostatnio edytowany przez kuna21dg 11 paź 2016, 12:51
siez moze napisz co wiecej o tym sklepie w sosnowcu,jaka ulica i jakis znany obiekt w poblizu.pozdrowionka
<img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Barbuletis Użytkownik archiwalnynapisał 24 kwi 2006, 16:45 ostatnio edytowany przez Barbuletis 11 paź 2016, 12:51
w sosnowcu jest sklep z częsciami skody i mają wszystkie rodzaje spray'u w kolorach favoritek
pozdroa jaki jest koszt takiego sprayu i ile ml ?
-
seiz Użytkownik archiwalnynapisał 24 kwi 2006, 16:47 ostatnio edytowany przez seiz 11 paź 2016, 12:51
sklep jest na tzw "łąkach" na przeciwko sklepu orion, koło stacji bp i sklepu minimal, można w nim jak i w sklepie obok wypozyczyć narzędzia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> do czego sie przymierzam bo bede wymieniał poduszki pod amorkami
pozdro -
seiz Użytkownik archiwalnynapisał 24 kwi 2006, 16:48 ostatnio edytowany przez seiz 11 paź 2016, 12:51
a jaki jest koszt takiego sprayu i ile ml ?
11 zeta za 150 ml
-
Barbuletis Użytkownik archiwalnynapisał 24 kwi 2006, 21:31 ostatnio edytowany przez Barbuletis 11 paź 2016, 12:51
11 zeta za 150 ml
to nie drogo, będę musiał popytać w sklepach skody może też będą mieli a chodzi mi o farbe nr 4585 morska
-
kuna21dg Użytkownik archiwalnynapisał 25 kwi 2006, 09:24 ostatnio edytowany przez kuna21dg 11 paź 2016, 12:51
a jaki jest koszt takiego sprayu i ile ml ?
koszt to okolo 10 zlociszy puszka 150ml pozdro
-
Barbuletis Użytkownik archiwalnynapisał 17 sty 2007, 20:28 ostatnio edytowany przez Barbuletis 11 paź 2016, 12:51
w sosnowcu jest sklep z częsciami skody i mają wszystkie rodzaje spray'u w kolorach favoritek
pozdroa można prosić o adres tego sklepu ?
-
rychu_poz Użytkownik archiwalnynapisał 17 sty 2007, 22:25 ostatnio edytowany przez rychu_poz 11 paź 2016, 12:51
chciałbym tylko zwrócić uwagę że nasze autka troche już mają wiosenek... i oryginalny lakier potrafi zmienić swój odcień <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. sam sie przkonałem jak malowałem błotnik oryginalną farbą skody...
-
Barbuletis Użytkownik archiwalnynapisał 18 sty 2007, 00:21 ostatnio edytowany przez Barbuletis 11 paź 2016, 12:51
chciałbym tylko zwrócić uwagę że nasze autka troche już mają wiosenek... i oryginalny lakier
potrafi zmienić swój odcień . sam sie przkonałem jak malowałem błotnik oryginalną farbą
skody...ja wraz ze skodą dostałem puszkę oryginalnej farby i wzeszłym roku robiłem poprawki to gdyby nie fakt że malowałem pędzlem to nie było by widać różnicy ale niestety już się skończyła
-
Alexioo Użytkownik archiwalnynapisał 19 sty 2007, 15:14 ostatnio edytowany przez Alexioo 11 paź 2016, 12:51
niedawno przy pomocy srubokreta chcialem usunac pechezyki na lakierze w mojej fawci.niestety
okazalo sie ze jest tragicznie .lewy blotnik jest jak ser szwajcarski niemówiac o progach
.zakupilem sobie juz zestawik naprawczy (zywica+bandarz) i puszke szpachli.chcialbym kupic
jeszcze lakier ale niemoge znalesc jego numeru . gdzie szukac tych mumerów??Wystarczy ze pojedziesz do sklepu gdzie dobieraja lakier komputerowo. bedziesz tam autem to sam ci dobierze dokladnie... do mojego tez bylo ciezko dobrac a sam na warsztacie koptuterowo dobieralem... a lakier nie jest taki stary bo juz byla kiedys malowana... Ja co kilka dni jezdze po lakiery i wiem jak to wyglada nawet ja nie masz numeru to ci dorobi <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Pozdro <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Capri Użytkownik archiwalnynapisał 20 sty 2007, 20:06 ostatnio edytowany przez Capri 11 paź 2016, 12:51
lewy blotnik jest jak ser szwajcarski niemówiac o progach
zakupilem sobie juz zestawik naprawczy (zywica+bandarz) i puszke szpachli.Troszkę się pośpieszyłeś za kasę wydaną na żywicę i szpachle miałbys nowy błotniczek. A co nowe to nowe i śmigałbyś następne kilka latek bez wymiany.