CD do swifta - tanio!!
-
a slyszales o discmanach z 30 sekundowym anti-shock wedlug ciebie co tam siedzi
wg. mnie siedzi tam dokładnie to czego nie ma w standardowym napędzie cd do komputera - do tego cały czas zmierzam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Miałem CDka kiedyś u siebie przez kilka miesięcy. Prędkość x52 działał dobrze, nawet większe dziury go nie "ruszały", niestety po kilku miesiącach zauważyłem że zaczyna coś sie kaszanić. Coraz częściej nie chciał czytać płyt (startować). Jak już znalazł 1 ścieżkę to działał normalnie. Po kilku miesiącach w samochodzie wrócił spowrotem do kompa ale też już nie działał jak należy. Chyba jednak wstrząsy nie działały na niego najlepiej <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Dobry, szybki CD działa bardzo dobrze ale z czasem zaczyna sie psuć. A może tylko mój był jakiś wadliwy ? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Miałem CDka kiedyś u siebie przez kilka miesięcy. Prędkość x52 działał dobrze, nawet większe
dziury go nie "ruszały", niestety po kilku miesiącach zauważyłem że zaczyna coś sie
kaszanić. Coraz częściej nie chciał czytać płyt (startować). Jak już znalazł 1 ścieżkę to
działał normalnie. Po kilku miesiącach w samochodzie wrócił spowrotem do kompa ale też już
nie działał jak należy. Chyba jednak wstrząsy nie działały na niego najlepiej Dobry,
szybki CD działa bardzo dobrze ale z czasem zaczyna sie psuć. A może tylko mój był jakiś
wadliwy ?Mam nadzieje że troche podziała...:) To fajna sprawa, szczególnie dlatego że można to sobie zrobić samemu - ato zawsze jakaś satysfakcja <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Oczywiście docelowo sprawię sobie radyjko z CD ale nie chce kupować jakiegoś za 300zł tylko jak już to jakiś konkretniejszy model a na to narazie mnie nie stać... Tym bardziej że od razu całe nagłośnienie by trzeba bylo zrobić...
W każdym razie teraz gra, wygląda nieźle, bo sobie pomalowałem na czarno i jestem zadowolony:) -
Mam nadzieje że troche podziała...:) To fajna sprawa,
szczególnie dlatego że można to sobie zrobić samemu- ato zawsze jakaś satysfakcja Oczywiście docelowo
sprawię sobie radyjko z CD ale nie chce kupować
jakiegoś za 300zł tylko jak już to jakiś
konkretniejszy model a na to narazie mnie nie
stać... Tym bardziej że od razu całe nagłośnienie
by trzeba bylo zrobić...
W każdym razie teraz gra, wygląda nieźle, bo sobie
pomalowałem na czarno i jestem zadowolony:)
W sklepie nie dla idiotów jest Blaupunkt z MP3 4x45 za 299
nie prosciej???? - ato zawsze jakaś satysfakcja Oczywiście docelowo
-
W sklepie nie dla idiotów jest Blaupunkt z MP3 4x45 za 299
nie prosciej????[color:"blue"] Ale jak napisał kolega on radia za 300zł nie kupi <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
U mnie działał dość długo (w m-cach) aż sie dorobiłem radyjka
<img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> Chodzi mi o to, że z czasem będzie dzialał coraz gorzej. Pozdrawiam
-
wg. mnie siedzi tam dokładnie to czego nie ma w
standardowym napędzie cd do komputera - do tego
cały czas zmierzamW komputerowym napędzie masz te (64)128-512kb CACHE - aby małych pliczków nie transmitować pojedynczo ale paczką (blokowo).
Z druguej strony komputerowy napęd CD zazwyczaj czyta z prędkością x1 płytę CD-Audio (nawet jak na napędzie pisze x64 x72 czy więcej <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> )
Tak więc nawet zakładając super korekcję porysowanych płytek to nawet ten cache na nic się zdaje bo ... napęd przy wstrząsie zanim skalibruje ponownie soczewkę i wróci tam gdzie czytał - a czyta z prędkością x1 więc nie ma zapasu czasu w pewnym momencie musi nastąpić trzask z niedopełnienia bufora - nawet jeśli bufor byłby używany (z moich informacji wynika że pamięć CACHE w napędzie CD-ROM przy odczycie ADUIO nie jest używana - dźwięk leci od razu na słuchawki/wyjście z tyłu)Swego czasu tylko napędy SCSI i nagrywarki czytały Audio troszkę szybciej - x2 i wtedy taki napęd miałby szanse po wibracjach uniemożliwiających odczyt wrócić i odczytać z wyższą prędkością z miejsca gdzie przerwał i dalej i tak dopełnić bufor by słuchacz tego nie zauważył.
Obecne discmanny zazwyczaj są x2 bądź bardzo żadko x4 i dodatkowo jak puszczamy płytę to leci do słuchawek i do bufora i stopniowo po paru sekundach bufor jest pełny (bo napęd czyta szybciej niż jest wyjmowane z bufora).
Nie mniej jednak napęd komputerowy zwłaszcza do sprzętu stacjonarnego przędzej czy później sam z siebie wyzionie ducha - jedno poprzez wyższe napięcie (w aucie nie ma +12 jest +14 i więcej, do tego szumy od alternatora że o rozruszniku nie wspomnę) drugie poprzez niesamowite wibracje i niestety kurz.
A już branie obecnych nowinek technicznych x54 zakrawa na kpinę <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />Takie jest moje subiektywne zdanie. Sam swego czasu dałem niecałe 400PLNów za To
I poza mankamentem że zazwyczaj pendrive zgodne z USB 2.0 wariują i przechodzą w stan uśpienia to nie narzekam bo spełnia moje oczekiwania i nie zajmuje mi to 2x tyle miejsca co zwykłe radio + coś do CD
-
hmm chyba lepsza korekcje
MP3 nie ustepuje mu duzo , ba powiedzialbym ze nawet jest lepiej - moj MP3 player Samsunga ani razu mi nie przerwal !
-
w aucie nie ma +12 jest +14 i
Po zastosowaniu stabilizatorów napięcia na 12V i 5V i kilku kondensatorów to otrzymane napięcie na wyjściu jest OK ( u mnie realnie mam 11,6V i 4,9V)
więcej, do tego szumy od alternatora że o rozruszniku nie wspomnę) drugie poprzez
Szumy pewne są ale od kasety-adaptera która niestety przez głowice magnetofonową przenosi dziwięk w jakości odbiegającej od "klasy super" ...no ale przynajmniej w mojej suzi przy pewnej prędkości to te szumy są zdecydowanie zagłuszane;)
niesamowite wibracje i niestety kurz.
Co do tego to zgoda... Licze się z tym ze z czasem laser może się z zużyć...
Ale podkreślam że zamontowałem sobie ten CD-ROM tymczasowo, za malutkie pieniądze i dla satysfakcji że to jest "self made"
Nie jest to rozwiązanie dla koneserów, ale pewien pomysł na wolną chwile dla tych którzy niestety nie mają radia CD a chcieliby sobie muzyczki z płytek posłuchać. Bo jak sobie policzyłem ile kasy miałbym wydać na przegrywanie muzy na kasety to od razu powiedziałem że "nigdy w życiu!"
...a zawsze mogę wsadzić tak ponownie zegarek:) który nie był mi potrzebny gdyż mam drugi razem z termometrem temperatury zewnętrznej... -
Ale jak napisał kolega on radia za 300zł nie kupi
chociaz mp3 są. Cóż mozna poszukac jakies uzywane za mniejsze pieniadze.