Katalizator i rury
-
Wlasnie wczoraj, przy okazji wymiany rozrzadu, pokusilem sie o wyciecie katalizatora. Co prawda
mech nie mogl sie nadziwic dlaczego mam takie "perwersyjne" zyczenia ale klient nasz pan,
robocizna wraz z materialem kosztowala mnie 25 zl . oprocz tego ze troszeczke glosniej
pracuje to licze na pewne korzysci. Biorac pod uwage ze moj silniczek wiele nie rozni sie
od kosiarki nie spodziewam sie przyrostu mocy ale chociazby mniejsze spalanie no i moze
wieksza zywotnosc silnika (??) od razu poszedl do wymiany foltr powietrza wiec mysle ze go
przewietrzy troszeczke...
Takze zastanow sie czy nie szkoda kasy na korek na wylocie
PS. rozejrzyj sie po okolicy gdzieniegdzie skupuja katy, ja swojego opylilem i jeszcze jestem do
przoduJa dzisiaj jade, wstawic rure zamiast Kata <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Bo w moim sie zrobily 4 dziury <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />. Przy okazji sonde lambda wymienic bo pekla sobie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Taki styl ważne, że czytelnie
Ważne, aby było POD cytowanym tekstem... i czytelnie. (poczytaj netykietę).
-
Ważne, aby było POD cytowanym tekstem... i czytelnie. (poczytaj netykietę).
Hop hop... Czy wstawienie zwykłej rury zamiast kata popsuje mi silnik ew. zrobi się gorszy albo głośniejszy? czy nic nie zmieni? Czy lpiej zostawić połatany kat? Czy z niego wsio wyrwać? Pomocy!
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
wsio wyrwać
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
może być ciut głośniej, ale niewiele
silnika nie popsuje, bo katalizator jest za silnikiem
będzie ciut mocniejszy, bo jakaś część mocy idzie przepchanie spalin przez filtr, jakim jest katalizator, a tak sama rura zostanie
wywalaj <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Ja dzisiaj jade, wstawic rure zamiast Kata Bo w moim sie zrobily 4 dziury . Przy okazji
sonde lambda wymienic bo pekla sobiea jest sens wymieniać sondę jak kata wywalasz? Wywal przy okazji sondę...
-
a jest sens wymieniać sondę jak kata wywalasz? Wywal przy okazji sondę...
Ciekawe podejście do tematu... naprawdę.
Dlaczego miałby wywalać sondę?
-
Ciekawe podejście do tematu... naprawdę.
Dlaczego miałby wywalać sondę?Bo ja zawsze mam ciekawe podejście do tematu... naprawdę.
Znam kilka przypadków kiedy po usunięciu kata sonda generowała błędy.
-
Bo ja zawsze mam ciekawe podejście do tematu... naprawdę.
Znam kilka przypadków kiedy po usunięciu kata sonda generowała błędy.jakoś tego nie moge potwierdzić - nie mam kata i mam sonde.
to raczej bez sondy jest błąd nr 13 <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
jakoś tego nie moge potwierdzić - nie mam kata i mam sonde.
to raczej bez sondy jest błąd nr 13Dlatego napisałem, że znam kilka przypadków, nie że wszyscy tak mają...
A ja znalazłem na tym forum że odłączenie sondy błędów nie powoduje.... Polecam poszukać.
-
Dlatego napisałem, że znam kilka przypadków, nie że wszyscy tak mają...
A ja znalazłem na tym forum że odłączenie sondy błędów nie powoduje.... Polecam poszukać.nie zaprzeczam, ale czy przypadkiem nei ma wpływu na pracę silnika i dobór mieszanki ?
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Dlatego napisałem, że znam kilka przypadków, nie że wszyscy tak mają...
A ja znalazłem na tym forum że odłączenie sondy błędów nie powoduje.... Polecam poszukać.
A to nie występują błędy wtedy jak sonda jest za katem( w swifcie jest przed katem, wiec katalizator nie ma znaczenie ) -
nie zaprzeczam, ale czy przypadkiem nei ma wpływu na pracę silnika i dobór mieszanki ?
z tego co się orientuje to sonda lambda ma zasadnicze znaczenie przy wtrysku..
bo inaczej skąd komputer ma wiedzieć czy podaję mieszankę bogatą czy obogą.. -
I jak się te rury nazywają?
[color:"blue"] Przejście z 2 rur do jednej (poz 10) zwane są galotami. A element nr 1 to kolektor spalin <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Dlatego napisałem, że znam kilka przypadków, nie że
wszyscy tak mają...Tyle że np u mnie bez sondy zamiast 6,2 auto paliło 9-11L/100km <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
A problemy moga być w MK V bo tam są dwie sondy, przed oraz za katem i wtedy rzeczywiscie ta druga może mieć odchylenia, ale to raczej wypadałoby emulator jak przy LPG zabudować a nie odpinać sondę
-
z tego co się orientuje to sonda lambda ma zasadnicze znaczenie przy wtrysku..
bo inaczej skąd komputer ma wiedzieć czy podaję mieszankę bogatą czy obogą..Nu. Stąd właśni zdecydowany wzrost spalania przy padnietej sondzie (jak u Mickey`a).
A ja mam 2 sondy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Ale ponoć bez tej drugiej da sie żyć <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Za niedługo bede wymieniał pasek rozrządu to sie machaników podpytam co by sie stało jakby ją tak uciąć <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Bo ja zawsze mam ciekawe podejście do tematu... naprawdę.
Znam kilka przypadków kiedy po usunięciu kata sonda generowała błędy.Czasem rzeczywiście się to zdarza, ale bardzo rzadko. Jest spowodowane szybszym opuszczaniem silnika przez gazy wylotowe.
Sondy jednak nie usuwajmy razem z katem bo to szaleństwo i prosta droga do zmęczenia silnika (nieprawidłowa mieszanka) i portfela (spalanie).
Jeśli jest 2-ga sonda za katem to można ją odpiąć, ale wtedy Check Engine murowany, albo podpiąć emulator taki jak stosowany przy zasilaniu LPG (co już ktoś tutaj słusznie zauważył). <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />