jakim cudem?
-
Mniejsze kola albo jakas gigantyczna gorka innej opcji nie ma. 8v na plaskim lata mniej wiecej 160gpsowe niezaleznie od wiatru. 1.6 200 nie poleci, nie ma takiej opcji. Oczywiscie GPSowe, innej predkosci nie uznaje
-
No, a ja właśnie mówię o licznikowej prędkości.
-
gps zależy jaki masz , mój oszukuje okrutnie , przy 160 na liczniku pokazuje 148,więc na gps-ie bym nie polegał,a dwie paczki to lajtowo śmigałem w trasie nad morze z bagażem , no może 195 , odliczając zakłamanie przez opony 185/50/14,
-
gps zależy jaki
masz , mój oszukuje okrutnie , przy 160 na liczniku pokazuje 148,więc na gps-ie bym
nie polegał,a dwie paczki to lajtowo śmigałem w trasie nad morze z bagażem , no może
195 , odliczając zakłamanie przez opony 185/50/14,Ale to licznik samochodowy oszukuje a nie gps
-
gps kłamie , w rodzinie trzy auta różnych marek , i podobnie uszukiwał
-
No to bardzo ciekawe
-
może ten gps jakiś mało dokładny ? mio moov 500
-
Im większa prędkość tym bardziej licznik przekłamuje i to w każdym aucie, które posiada fabryczny rozmiar kół. Dlatego mimo to bardziej ufałbym we wskazanie gps'a.
-
gps kłamie , w
rodzinie trzy auta różnych marek , i podobnie uszukiwałCzyli znaczy, że we wszystkich autach liczniki przekłamują podobnie jak w Swifcie!
-
Czyli znaczy, że we
wszystkich autach liczniki przekłamują podobnie jak w Swifcie!W dobie fotoradarów można to uznać za plus
-
chyba nie myślicie że jesteście lepsi od inżynierów ?
-
chyba nie myślicie
że jesteście lepsi od inżynierów ?Liczniki w samochodach przekłamują (niektóre całkiem sporo!) i nie ma dyskusji!
-
Dokładnie, nie wiem skąd to zdziwienie.
-
Liczniki w
samochodach przekłamują (niektóre całkiem sporo!) i nie ma dyskusji!Zgadza się, czasami potrafią uratować tyłek
-
Dokładnie, nie wiem
skąd to zdziwienie.Widocznie kolega sovik3b był święcie przekonany, że producenci kalibrują liczniki swoich aut z dokładnością do 0,01 km/h...
-
Trudno mi uwierzyć w to że producenci nie przyłożyli sie do kalibracji liczników ,
Macie na to jakiś sensowny dowód , czy tak kolega kolegi mówił że ma tak w aucie .
Można sie sprzeczać o to ,i wcale nie twierdze że nie macie racji , jakiś test rozwiąże wszystkie wątpliwości -
Trudno mi uwierzyć
w to że producenci nie przyłożyli sie do kalibracji liczników ,A po co im się do tego przykładać?! Dla nich to żadna różnica czy licznik pokaże Ci 1-2 km/h więcej czy mniej niż faktycznie jedziesz.
Macie na to jakiś
sensowny dowód , czy tak kolega kolegi mówił że ma tak w aucie .Tak!
Chociażby taki, że pływaki w bakach też pokazują co chcą i nie ma to żadnego odzwierciedlenia ze stanem faktycznym (różnice potrafią sięgać 5 litrów na 40 litrowym baku). -
Co mają pływaki w bakach do naszego tematu?
1-2 km/h rozumiem dopuszczalne , ale ten koleś z filmu jechał 20km/h więcej niż fabryka dała -
-
Co mają pływaki w
bakach do naszego tematu?To, że to kolejna rzecz w aucie która przekłamuje!
1-2 km/h rozumiem
dopuszczalne , ale ten koleś z filmu jechał 20km/h więcej niż fabryka dałaWystarczy, że miał niefabryczny rozmiar kół i było lekko z górki i to żaden problem tyle pojechać.
Pisałem Ci już, że mi litra udało się rozbujać do 163 km/h (licznikowych), więc co to za problem dla silnika 1.3 wycisnąć 185 km/h?!