Ile więcej palą Wasze auta zimą?
-
No właśnie tą Astrę
mam nadalŁo matko
-
Wracając do tematu
spalania mój VW właśnie przeszedł samego siebie jak koń rafał i spalił średnio na
ostatnim baku 11,3Czasami to cuda się potrafią dziać...
-
Ło matko
oby do lata
-
No a u mnie ostatnio wyszło znowu średnie 6,58l/100km, także źle nie jest chyba.
-
Czasami to cuda się
potrafią dziać...Jak się cuduje autem na parkingach to i cuda w baku się mogą zadziać
-
Jak się cuduje
autem na parkingach to i cuda w baku się mogą zadziaćJa jakoś nigdy nie miałem takiej potrzeby
-
Podczas jazdy na przedostatnim tankowaniu do pełna komputer pokładowy pokazywał średnie spalanie po przejechaniu dystansu ponad 700km (głównie miasto) równo 5.5L/100km.
Teraz jest trochę inaczej, Corsa na dystansie 500km tylko po mieście i to na krótkich odcinkach spaliła tyle samo co Focus w identycznych warunkach, tzn. 7.4L/100km
-
Teraz jest trochę
inaczej, Corsa na dystansie 500km tylko po mieście i to na krótkich odcinkach
spaliła tyle samo co Focus w identycznych warunkach, tzn. 7.4L/100kmTico wróć
Coraz droższa benzyna znowu...
-
Teraz jest trochę
inaczej, Corsa na dystansie 500km tylko po mieście i to na krótkich odcinkach
spaliła tyle samo co Focus w identycznych warunkach, tzn. 7.4L/100kmA w Corsie jaki silnik?
-
Tico wróć
Niestety, z racji trochę większych oczekiwań od auta (głównie chodzi o wiek i ładowność) ten etap jest już zakończony
Coraz droższa benzyna znowu...
Wczoraj tankowałem benzynę do Corsy w Shellu i płaciłem 5.92zł za litr
-
A w Corsie jaki silnik?
Silnik benzynowy 1.2L 80KM
-
Wczoraj tankowałem
benzynę do Corsy w Shellu i płaciłem 5.92zł za litrTo chyba za V-Power'a...
-
Silnik benzynowy
1.2L 80KME to jeszcze te 7l/100km ujdzie.
Koledze w Corsie B 1.0 pali w mieście ponad 9l/100km... -
Jest taka marka dobrych termostatów Vernet - sam nie korzystałem, ale ludzie polecają...
Szczerze mówiąc nigdy się nie zastanawiałem nad dobrymi i złymi markami termostatów Żadne auto, którym jeździłem nie wymagało wkładania tektury / sklejki / kartonu / majtek zwiniętych sąsiadowi ze sznurka przed chłodnicę a termostat wymieniałem raz (taaaak... płyny do chłodnic są mieszalne ) i tez nie wiem z jakiego na jaki
Do Matiza kupiłem (okazyjnie) osłonę na wlot powietrza (taka "łezka" na zderzak) i raz ją zamontowałem. Auto zimą (przy jeździe w trasie) prawie non stop mieliło wentylatorem (czego nie robi nawet latem ), więc dałem sobie spokój i leży toto w piwnicy na półce
-
Matiz zimą palił 0,5-1 litr więcej - ale to zależało od długości trasy - jeżeli jechało się te 25-30 km co najmniej, to różnica była pomijalna. Jak jest teraz - nie wiem szczerze mówiąc, bo zimówki założyłem do niego w zeszły czwartek
Hyundai pali czy lato, czy zima średnio 10 l/100km - różnicę w granicach +/- 0,5 l/100km przyjmuję za pomijalną i wynikającą z różnicy warunków eksploatacji i błędu pomiarowego. Latem więcej pracuje klimatyzacja, zimą więcej się traci przy odmrażaniu auta rano
Nie liczyłem spalania do dziesiątych części litra, bo IMHO nie ma to za bardzo sensu - co za różnica, czy pali 9,9, czy 10,1 - i tak nie zmieni to ani mojego stylu jazdy, ani nie zmniejszy ilości przejeżdżanych km.
-
Głupia sprawa mi spalanie zmalało z 10 litrów na 8 ON
W Radomiu i okolicach pojawiło się tyle psiarni ITD i innych ...
Ze od jakiegoś czasu jeżdżę przepisowo , co wyraźnie przełożyło się na spalanie . -
Głupia sprawa mi
spalanie zmalało z 10 litrów na 8 ON
W Radomiu i
okolicach pojawiło się tyle psiarni ITD i innych ...No to chociaż masz 2 w 1.
-
To chyba za V-Power'a...
Dokładnie tak
Ponieważ Corsa używana jest tylko na krótkich trasach po mieście, a przede wszystkim nie jest garażowana, to w okresie zimowym leję lepsze paliwo. -
E to jeszcze te 7l/100km ujdzie.
Koledze w Corsie B 1.0 pali w mieście ponad 9l/100km...Według instrukcji zużycie paliwa w cyklu miejskim wynosi 6.8-7.8, a poza miastem 4.4-4.6L/100km.
Autko dziś pojechało w trasę i jutro wraca, więc będzie okazja sprawdzić ile pali teraz po przejechaniu ok. 250km. -
Dokładnie tak
Ponieważ Corsa
używana jest tylko na krótkich trasach po mieście, a przede wszystkim nie jest
garażowana, to w okresie zimowym leję lepsze paliwo.Matiza też V-powerowałem, ostatecznie przeszedłem na wariant tańszy, tj. Vervę z Orlenu. Jest ciut więcej oktanów a silnik mam nieco doprężony po remoncie i obróbce głowicy, więc od przybytku głowa nie boli a paliwo jest wyraźnie (o kilkadziesiąt nawet groszy) tańsze od V-Powera