Którego mocnego kombiaka byście wybrali i dlaczego ?
-
3.0d, tds to stary kibel 2.5l sprzed 20 lat
A tak wogole to po co Ci kombi jak jestes mlodym kawalerem?Młodym w sensie prawie 29 letnim z narzeczoną i ślubem w przyszłym roku
Czasami chce pojechać w trasę i zabrać parę rzeczy np teraz na narty by się przydał kombiak w LPG, w lipcu jadę na Węgry na seminarium Real Wing Tsun, przy okazji może zachacze o Chorwację itd itpSwift po moich modach w bagażniku ma rozpórkę, skrzynię basową ze wzmacniaczem i kilka pierdół w tym narzędzi więc nie jest zbyt pakowny W trasę torby z ubraniami zawsze na tylnej kanapie jeżdżą
Swift jest super do miasta na codzień ale na dłuższe wyprawy juz gorzej (chociaż byłem nim w Chorwacji ale to było jeszcze na LPG ) -
Dlatego, że tydzień
temu oglądałem dokładnie taki ale 530tds mtygrysa i samochód ogólnie spoko ale to
nie dla mniejakbycito
miales okazje pojezdzic ? albo inaczej miales okazje pojezdzic BMW z 2.8 pod maska?
\oczywiscie wiem ze 2.8 w ciezkiej e39 bedzie troszeczke mniej zwawy od e46 z 2.8
ale czasami dosiadam e46 i kurde za kazdym razem nie mam ochoty oddawac
-
oczywiscie wiem
ze 2.8 w ciezkiej e39 bedzie troszeczke mniej zwawy od e46 z 2.8
ale czasami
dosiadam e46 i kurde za kazdym razem nie mam ochoty oddawacM52B28 nawet w ciężkim e39 daje sporą frajdę, ma bardzo dużo niutona więc się nie dziwię Ja mam M50B20 (2.0 150hp bez Vanosa) sprzezonego z automatem 5 biegowym i mimo, ze e34 tez wazy prawie 1.5 tony to mam identyczne odczucia, zupelnie inaczej sie prowadzi niz przod naped, a jak spadl snieg to banan non stop na twarzy BMW maja w sobie to cos, sa robione zeby kierowca mial wlasnie takie odczucia jak my mamy mlodsze A4 dawalo duzo, duzo, duzo mniej przyjemnosci.
No fakt, jak slub i prawie 30stka na karku, to i pewnie potomek w najblizszych latach
-
I suma summarum z róznych powodów biorę pod uwage 3 samochody które wymieniłem wcześniej i tego się trzymajny
Ja tam do tematu podejdę zupełnie inaczej.
Mam Stilo 1.9 MultiJet 140KM 305Nm.
Gnałem w zeszłym roku z Łodzi do domu, za Mazdą 6 w kombiku (podwójny wydech). Pomimo pokaźnej stadniny i pół tuzina biegów przy prędkościach rzędu 110-140 cholera miała niesamowite odejście
Kilka dni temu chciałem utemperować gościa w Legacy, zanim mi się na światłach włączyła turbina to gość wyskoczył przede mnie i był już dobre 30m z przodu.
Tak więc z punktu widzenia her klekota każde z wymienionych ma pazur i jest czym pojeździć. -
No fakt, jak slub i
prawie 30stka na karku, to i pewnie potomek w najblizszych latach
A cos takiego?Legacy akurat brałem pod uwagę ale ogólnie trochę drogi no i napędu na 4 koła nie potrzebuję - to tylko większe wydatki a użyję go może raz na rok (chociaż czasami jak jadę porobić zdjęcia na górkę dla spotterów przy lotnisku koło straży pożarnej to 4x4 by się tam przydało jak jest mokro
-
to jak poruszamy temat innych propozycji to pomyśl o V70 z silnikiem 2,4T
V40 z 2,0T ,pięknie sie oba zbierają w pełnym zakresie obrotów i z LPG to śmiga aż miło no i nie pożera za wiele jak na tą masę -
to jak poruszamy
temat innych propozycji to pomyśl o V70 z silnikiem 2,4T
V40 z 2,0T ,pięknie
sie oba zbierają w pełnym zakresie obrotów i z LPG to śmiga aż miło no i nie pożera
za wiele jak na tą masęJeździłem tym a nawet znajomy ode mnie 10minut temu wyjechał takim V40 T4 - nie jest zły ale wole Japończyki
-
Jeździłem tym a
nawet znajomy ode mnie 10minut temu wyjechał takim V40 T4 - nie jest zły ale wole
Japończykino przecie to jest Mitsubishi Carisma
-
no przecie to jest Mitsubishi Carisma
No proszę a ja chce Galanta a nie Carismę
-
Dokladnie, Volvo i Carisma to ta sama fabryka w... Holandii
-
Dokladnie, Volvo i
Carisma to ta sama fabryka w... HolandiiNi to japońskie ni szwedzkie w takim razie
A Galant jest z Japonii -
czyli ten już sprzedany http://otomoto.pl/mitsubishi-galant-avance-jedyny-bialy-C22989007.html ??
a tu mamy ogloszenia od jakiegoś "pasjonata" marki co skupuje auta od dziadków w niemcach
http://otomoto.pl/mitsubishi-galant-2-5-v6-24v-z-niemiec-okazja-C23130865.html
http://otomoto.pl/mitsubishi-galant-2-5-v6-avance-sed-z-niemiec-C23131804.htmlsunie handlarz swoim paskiem w tediku po niemcowni konczy mu sie juz ropa a tu nagle jest, biały kruk stoi na pojeździe, dziadek jezdził tylko do koscioła ale ze atetista to wyjezdzał tylko w niedziele z garażu. Ale teraz musiał kupić kombi bo sie bułki nie mieszczą w sedanie
http://otomoto.pl/mitsubishi-galant-105-tys-km-orginalny-lakier-v6-C23210478.html -
czyli ten już
sprzedany http://otomoto.pl/mitsubishi-galant-avance-jedyny-bialy-C22989007.html ??
a tu mamy
ogloszenia od jakiegoś "pasjonata" marki co skupuje auta od dziadków w niemcach
http://otomoto.pl/mitsubishi-galant-2-5-v6-24v-z-niemiec-okazja-C23130865.html
http://otomoto.pl/mitsubishi-galant-2-5-v6-avance-sed-z-niemiec-C23131804.html
sunie handlarz
swoim paskiem w tediku po niemcowni konczy mu sie juz ropa a tu nagle jest, biały
kruk stoi na pojeździe, dziadek jezdził tylko do koscioła ale ze atetista to
wyjezdzał tylko w niedziele z garażu. Ale teraz musiał kupić kombi bo sie bułki nie
mieszczą w sedanie
http://otomoto.pl/mitsubishi-galant-105-tys-km-orginalny-lakier-v6-C23210478.htmlJak widzę te cacka i te miniprzebiegi... normalnie nic tylko w Reichu kupować gabloty. Bogaci Niemcy przejeżdżają furami z 2,5l silnikami po 10 kkm rocznie. A ja biedny Polak muszę co najmniej 30 kkm klepnąć, i to 1,4-1,6l z lpg lub dieslem. Okazje się zdarzają, ale po wizytach w komisach i oglądnięciu tych co takie przebiegi posiadają....
-
Ten z kobyłki to ma pewnie ponad 300tys przebiegu jak już a facet podając VIN specjalnie przerobił cyfrę odpowiadającą za rok produkcji, że to niby 2002 rok a od MitsuManiaków wiem, że kombi były wszystkie z cyfrą jeden - dekoder BINów nawet takiego numeru nie chce rozpoznać, facetowi o tym mówiłem, czy się czasem nie pomylił ale on idzie w zaparte...n o to nawet się nie wybierałem do niego
Powoli natomiast zaczynam rozważać starsze Subaru Legacy lub Outback tak z oklolic 2001 roku najchętniej z silnikiem 3.0 H6 (ale z tym silnikiem sa chyba sprowadzane z USA?).
Z zewnątrz niestety zbyt urodziny on nie jest ale wnętrze całkiem nieźle wygląda a i 4x4 jakimś tam plusem jest - mam parę miejsc w które boję się ośką wjeżdżać -
zaczynam rozważać starsze Subaru Legacy lub Outback tak z oklolic 2001 roku
najchętniej z silnikiem 3.0 H6 (ale z tym silnikiem sa chyba sprowadzane z USA?).H6 jest trudno gazowalny,
znaczy nie zeby jakies problemy z gazownia
regulacja luzow zaworowych co CA 15/30kkm nie pamietam dokladnie
ale wiaze sie z demontarzem jednostki napedowej ( jesli czegos nie pokrecilem - dopytaj na SJP
-
H6 jest trudno
gazowalny,
znaczy nie zeby
jakies problemy z gazownia
regulacja luzow
zaworowych co CA 15/30kkm nie pamietam dokladnie
ale wiaze sie z
demontarzem jednostki napedowej ( jesli czegos nie pokrecilem - dopytaj na SJPA jak jest z silnikami H4 kojarzysz?? 2.5 też wydaje się znośny...
-
One nie byly tylko i wylacznie z automatem?
-
A jak jest z
silnikami H4 kojarzysz?? 2.5 też wydaje się znośny...h4 8v sa bezproblemowe to na pewno o reszte musisz przepytac uzyszkodnikow na subarakach
ewentualnie przepytaj M@rka moze on wie wiecej
by ppmarian z autokacik.pl
Cytat:
legacy 2.5 165KM ubustwia LPG (byly werje z "fabrycznym" gazem) i ma niezniszczalna automatyczna skrzynie biegow
-
A jak jest z
silnikami H4 kojarzysz?? 2.5 też wydaje się znośny...a tak się pluł na Legacy jak napisałem
-
a tak się pluł na Legacy jak napisałem
Bo z wyglądu bym wolał co innego ale z drugiej strony wnętrze i wyposażenie są niezłe (poza jasnymi materiałem na podłodze
Poza tą wadą jednak 4x4 z silnikiem co najmniej 2.5 i automatem mógłbym rozważyć (jesl inie jet awaryjny)
DZiś wieczorem jeździłem Jeepem Grand Cherokee w automacie i nie jest tak źle jeśli jest wystarczająco mocny silnik :]