30km/h w zabudowanym
-
pozakladali se
automatyczne dzienne i potem mysla ze maja wlaczone a jada -20kmph mniej niz by
mogli bo nic nie widza
Swiatła do jazdy
dziennej są do jazdy dziennej a nie po zmroku. Trzeba odróżniać pory dnia i nocy. Po
zmroku należy zapalać światła mijania.Kiedyś jak nie było świateł do jazdy dziennej (i nie było obowiązku jazdy na światłach cały rok), raczej większość kierowców włączała światła "w dobrym momencie". Dzisiaj przez pseudo oszczędność wielu tego nie robi i jedzie na dziennych. Myśli taki jeden z drugim, że oczami świeci. Ale z takimi co jadą powoli na światłach do jazdy dziennej po zmroku to się jeszcze nie spotkałem, na szczęście
-
co do 30 km/h
po kielcach to sie tak jezdzi miedzy 9 a 18
ale to glownie przez pomysly drogowcow (np robia nowy wylot na lublin(expresowke) i rozkopali dotychczasowy juz waski wylot)
a ogolnie polskie miasta zostaly wybudowane ciasno
jedyny ratunek w dobrych obwodnicach i zmianie nawykow kierowcowu mnie w kielcach z uporem maniaka wielu pcha sie przez centrum zamiast objechac naokolo 2 pasmowka z jakas sensowna predkoscia
-
30km/h... toż to rowerem będę kroił wszystkich na mieście
Będzie dominacja
Ba, obecnie są fragmenty, gdzie kierowcy nie dają mi rady
Na rondach to już porażka, sytuacja idealnie odzwierciedla fakt,
że to kierowcy tworzą korki przez nieumiejętność płynnej jazdy i włączania się do ruchu!
Na pięć przejazdów, pięć razy pierwszy wjechałem na rondo i to nikomu nie wymuszając, a kierowcy samochodów stali jak te wołyOgólnie jestem przekonania, że to ograniczenie prędkości w PL nie przejdzie.
-
30km/h... toż to
rowerem będę kroił wszystkich na mieście
Będzie dominacja
Ba, obecnie są
fragmenty, gdzie kierowcy nie dają mi rady
Na rondach to już
porażka, sytuacja idealnie odzwierciedla fakt,
że to kierowcy
tworzą korki przez nieumiejętność płynnej jazdy i włączania się do ruchu!
Na pięć przejazdów,
pięć razy pierwszy wjechałem na rondo i to nikomu nie wymuszając, a kierowcy
samochodów stali jak te wołyZ tego samego powodu kupiłem skuter
-
30 km/h w centrach miast i będzie jak w holandii, tylko że tam jak pieszy podchodzi do zebry to ruch staje. ale i ze świateł się inaczej rusza niż u nas.
w łodzi po mieście jeździ się 80-100, ograniczenie nic nie zmieni.
w telewizji kiedyś widziałem program o sygnalizacji która ma czujnik prędkości jak jedzie ktoś za szybko to trach czerwone i stoją wszyscy karną minutę, bardzo skuteczne. -
w telewizji kiedyś
widziałem program o sygnalizacji która ma czujnik prędkości jak jedzie ktoś za
szybko to trach czerwone i stoją wszyscy karną minutę, bardzo skuteczne.Myślisz, że się ktoś wtedy będzie czerwonym światłem przejmował?
-
w łodzi po mieście
jeździ się 80-100, ograniczenie nic nie zmieni.ja kiedyś jeździłem 60-70, ale potem kolega z Łodzi nauczył mnie jeździć tak jak po wsi Więc jeździło się troszkę więcej
Obecnie tu gdzie mieszka jest jeszcze lepiej :
Policja zabiera prawo jazdy przy przekroczeniu prędkości o 20 km/godz na drogach o dopuszczalnej prędkości 30 km/godz. Na pozostałych drogach przy przekroczeniu prędkości o 30 km/godz.
-
w telewizji kiedyś
widziałem program o sygnalizacji która ma czujnik prędkości jak jedzie ktoś za
szybko to trach czerwone i stoją wszyscy karną minutę, bardzo skuteczne.Znam taka sygnalizacje ale dzialajaca w odwrotny sposob, tzn caly czas swieci sie czerwone i jak jedziesz 50-60 to zapala sie zielone, a jak szybciej to sie nie zapali, zgadnij po miesiacu od instalacji tego cuda jak to wyglada... wszyscy wala na czerwonym (skrzyzowanie glownej drogi z dojazdowa do marketu budowlanego ktory jest zamkniety po 21). To jest dopiero niebezpieczne.... bardziej niz migajace pomaranczowe
-
Myślisz, że się ktoś wtedy będzie czerwonym światłem przejmował?
Tam zamontowali kamerę rejestrującą tych co przejeżdżali na czerwonym, z resztą takie kamery są już w PL w dużych miastach zamontowane, warszawa na pewno bo można nawet filmiki oglądać, w łodzi też już parę sztuk widziałem.
-
nadal nic nie
rozumiesz ...OK, nie rozumiemy się i niech tak pozostanie - szkoda czasu. Z mojej strony EOT.