Wymiana świec w Subaru Impreza
-
napisał 7 cze 2011, 20:19 ostatnio edytowany przez marek 11 paź 2016, 10:59
Dziś wziąłem się za wymianę kabli w/n i świec w mojej Subarynie.
Wyobraźcie sobie, że to wcale nie taka bajka jak w innych autkach. Aby wymienić świece z lewej strony (patrząc od przodu auta) należy zdemontować cały rezonator dolotu powietrza. Jest tego dużo ojjj dużo. Wykręcenie świec, banał, ale jak nie ma się dobrego klucza ( z gumową końcówką trzymającą świecę) to wyjąć jej nie sposób. Z prawej strony auta trzeba zdemontować zbiornik na płyn do spryskiwaczy i niektórzy zdejmują też akumulator. Ja miałem dobre narzędzia i poradziłem sobie jedynie demontując zbiornik sprysków. Montaż kabli bajecznie prosty, dwa na jedną stronę, dwa na drugą. I gotowe -
Użytkownik archiwalnynapisał 7 cze 2011, 20:44 ostatnio edytowany przez sholek 11 paź 2016, 10:59
To prawie jak wymiana świec w Cinquecento 700.
Ściąganie koła, nadkola jak ktoś ma i dopiero widzimy świeczki.
Ale tak to jest w poziomych silnikach. -
napisał 7 cze 2011, 22:15 ostatnio edytowany przez mariuz 11 paź 2016, 10:59
Opel omega 2.5V6 (x25xe) to dopiero wyzwanie. Trzeba pół silnika zrzucić, żeby dostać się do kabli. Cewka jest pod podszybiem schowana na tylnej ścianie silnika. Nijak tam nie dojdziesz bez rozbierania silnika. A to jeszcze 6 kabli wn wychodzących z jednej cewki...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 8 cze 2011, 19:55 ostatnio edytowany przez MOKRY 11 paź 2016, 10:59
Opel omega 2.5V6
(x25xe) to dopiero wyzwanie. Trzeba pół silnika zrzucić, żeby dostać się do kabli.napewno masz na mysli
omega ?
bo nie wiem czy wiesz ale w omega silnik jest wzdluznie
-
Użytkownik archiwalnynapisał 8 cze 2011, 20:31 ostatnio edytowany przez Xsystoff 11 paź 2016, 10:59
m@rek, nie tylko w boxerach jest przekichane, wszystkie v6 poprzecznie jest rownie problematyczne