Co polecacie do 45 tys. zł?
-
Zgadzam się z trybem myślenia Zipka, sam to ostatnio wprowadziłem w czyn.
Zresztą już za taką kwotę da radę coś nowego, ciekawego (i niezbyt opatrzonego na drogach) znaleźć, o ile nie zależy Ci najbardziej na znaczku. -
Wszystkie sugestie
i opinie mile widzianeznając życie i tak będzie Upel, więc po co
-
-
Pojawia się tylko pytanie, dlaczego tak młode auto jest sprzedawane, skąd tak atrakcyjna cena skoro jest tak dobrze wyposażone, skoro to diesel dlaczego ma przejechane "aż" 26kkm w ciągu dwóch lat. Pytań jest na pewno więcej.
-
znając życie i tak
będzie Upel,dlatego szukam alternatyw
Seba ufo odpada,raz,że ropniak(a nie chcemy mieć do czynienia z filtrami cząstek.. ) dwa,że wizualnie z zewnątrz jeszcze może ok ale w środku dla mnie porażka,no i po trzecie raczej coś z większym bagażnikiem
-
tylko nie kupuj nudnego opla, vw, czy skody... dla mnie japończyk to japończyk ja na Twoim miejscu jak bym miał tyle kasy na auto to brałbym diesla ze względy na to jak mało palą... 2 letnie auto to jeszcze możliwe że będzie na gwarancji to nie ma co się martwić naprawami a jak chcesz benzynkę za taką kasą to jeszcze można coś fajniejszego znaleźć
-
No wiadomo, co japan to japan Dla siebie też będę szukać tylko japońca, a na razie podrzucam pomysły tacie
-
a co takiego fajnego jest w japońcu?
nissan - marnota
toyota - marnota
honda - tylko ta marka daje radę -
zapomniałeś jeszcze, że jest mazda i suzuki, ale z suzuki to raczej z tym budżetem nie kupie nic odpowiednich gabarytów
-
zapomniałeś
jeszcze, że jest mazda i suzuki, ale z suzuki to raczej z tym budżetem nie kupie nic
odpowiednich gabarytównamów tatę na SX4 sedan fajna jest wersja z USA z 2.0
-
honda - tylko ta
marka daje radęO subaru, lexusie, mitsu czy nawet maździe kolega zapomniał? Dla mnie honda byłaby gdzieś przy maździe, no może trochę przed nią (chociaż już nie stylistycznie). Dla mnie Subaru zostaje nr 1 głównie pod względem właściwości jezdnych
Jednak autor szuka 2 latka w tej cenie. Ja bym się skłaniał jednak ku europejczykowi. Skoda wydaje się sensownym pomysłem.
Jeszcze mi się przypomniała Kia i Hyundai Fajne autka w dobrych pieniądzach.
-
Octavia Tour. W tej kasie wyjedziesz nową z salonu.
-
O subaru, lexusie,
poza budżetem, więc olałem
mitsu czy nawet maździe kolega zapomniał? Dla mnie honda byłaby gdzieś przy maździe,
no może trochę przed nią (chociaż już nie stylistycznie).fakt, ale lancer to lekka qpka, a 3ka chyba za mała?
Jednak autor szuka
2 latka w tej cenie. Ja bym się skłaniał jednak ku europejczykowi. Skoda wydaje się
sensownym pomysłem.dokładnie
Jeszcze mi się
przypomniała Kia i Hyundai Fajne autka w dobrych pieniądzach.tylko pytanie, czy kolega będzie się chciał pokazać w koreańczyku
ja bym celował właśnie w roczną, może dwu letnią i30 lub ceede - kombi
-
tylko pytanie, czy
kolega będzie się chciał pokazać w koreańczykuTo jeszcze era "pokazywania" sąsiadowi co to ja nie mam i ja jestem nie minęła?
Niektórzy to mają problemy.
Kupuje auto dla siebie,a nie dla sąsiada.ja bym celował
właśnie w roczną, może dwu letnią i30 lub ceede - kombiJa również
-
Powiem tak, z zewnątrz ceed mi się jeszcze podoba,w szczególności niebieski metalik kombi natomiast wewnątrz jakoś tak średnio... a jak mamy wydać tyle kasy to chyba lepiej kupić coś co się będzie podobało i mieć jakąś tam świadomość niezawodności niż zgodnie z powiedzeniem kupić i wydu***
-
namów tatę na SX4
sedan fajna jest wersja z USA z 2.0sx4 to pomylka nito male ni duze ni terenowe
-
sx4 to pomylka
nito male ni duze ni terenowejeździłem,całkiem przyjemne autko po co np jest Panda 4x4? też to ma wspólnego z terenówka tyle co wcale...
-
sx4 to pomylka
nito male ni duze ni terenowejeździł, że tak marudzi poza tym pisałem o sedanie nie o hatchu
-
Powiem tak...o gustach się nie dyskutuje
-
To proszę mi tutaj nie robić insynuacji, że jak nie wybieram koreańca to już jest zastaw się a pokaż się przed sąsiadem Bo Octavią czy tam Astrą to ciężko przyszpanować