Dacia Sandero Stepway 1,5 dCi 68 KM - "Auto Testy"

[clavish]

Czy to autko posiada komputer pokładowy i elektryczne szyby tylne, bo z tego co się orientuję Stepway jest oparty na normalnym Sandero w wersji
Ambiente + pakiet klimatyzacja, radio, skórzana kierownica.

[MaxArtur]

Czy to autko posiada komputer
pokładowy i elektryczne szyby tylne, bo z tego co się orientuję Stepway jest oparty na
normalnym Sandero w wersji
Ambiente + pakiet
klimatyzacja, radio, skórzana kierownica.

Egzemplarz testowy nie posiadał elektrycznych szyb z tyłu ani komputera pokładowego.

[barteq]

Egzemplarz testowy nie
posiadał elektrycznych szyb z tyłu ani komputera pokładowego.

Oglądam to auto i oglądam i szczerze mówiąc - gdybym miał "wolne" 45.000 to poważnie bym się nad nim zastanawiał. Jest może i toporne i bez finezji (wewnątrz) ale to samochód do jazdy po mieście, na wakacje itp, auto dla przeciętnego "Kowalskiego" a nie coś co ma wygrywać konkursy piękności na salonach samochodowych.

Moim zdaniem - ta Dacia wyróżnia się bardzo na plus.

[clavish]

Oglądam to auto i oglądam i
szczerze mówiąc - gdybym miał "wolne" 45.000 to poważnie bym się nad nim zastanawiał. Jest
może i toporne i bez finezji (wewnątrz) ale to samochód do jazdy po mieście, na wakacje itp,
auto dla przeciętnego "Kowalskiego" a nie coś co ma wygrywać konkursy piękności na salonach
samochodowych.
Moim zdaniem - ta Dacia
wyróżnia się bardzo na plus.

Zgadzam się, Stepway to ciekawa propozycja, z tym, że za podobne pieniądze ok 39 tys można mieć zwykłe Sandero(jak również limitowaną edycję Blackline posiadającą m.in w sterowanie radia z kierownicy) wyposażone w komputer pokładowy, tylne szyby elektryczne i boczne poduszki... Mi bardzo by brakowało wskazań dotyczących spalania etc... Ciekawą alternatywą mógłby być napęd 4X4, jednak po wejściu Dustera na polski rynek, Dacia raczej bardziej skupia się na swoim nowym SUV-ie.

Do zwykłego Sandero można dokupić tzw "pakiet SUV" (cena ok 1000zł), są to zwykłe plastikowe osłony, podbne do tych użytych w Stepway-u.

[barteq]

W teście jest mowa o tylko jednym silniku - natomiast z ciekawości wszedłem na Allegro i znalazłem wersję 1.5 dCI (to jest wolnossący diesel czy turbo?) oraz wersję 1.6 benzynową o mocy 87KM. To jak to jest z tymi silnikami?

EDIT: na polskiej stronie Dacii również dla modelu Stepway przewidziano 2 silniki, benzyna 1.6 oraz 1.5 diesel.

[clavish]

W teście jest mowa o tylko
jednym silniku - natomiast z ciekawości wszedłem na Allegro i znalazłem wersję 1.5 dCI (to
jest wolnossący diesel czy turbo?)

Turbo na common railach Znane chociażby z Clio

[MaxArtur]

Zgadzam się, Stepway to
ciekawa propozycja, z tym, że za podobne pieniądze ok 39 tys można mieć zwykłe Sandero(jak
również limitowaną edycję Blackline posiadającą m.in w sterowanie radia z kierownicy)
wyposażone w komputer pokładowy, tylne szyby elektryczne i boczne poduszki... Mi bardzo by
brakowało wskazań dotyczących spalania etc... Ciekawą alternatywą mógłby być napęd 4X4, jednak
po wejściu Dustera na polski rynek, Dacia raczej bardziej skupia się na swoim nowym SUV-ie.
Do zwykłego Sandero można
dokupić tzw "pakiet SUV" (cena ok 1000zł), są to zwykłe plastikowe osłony, podbne do tych
użytych w Stepway-u.

Ale nie jest to jednak to samo. Mieliśmy taką Dacię kiedyś na testach

[MaxArtur]

W teście jest mowa o tylko
jednym silniku - natomiast z ciekawości wszedłem na Allegro i znalazłem wersję 1.5 dCI (to
jest wolnossący diesel czy turbo?) oraz wersję 1.6 benzynową o mocy 87KM. To jak to jest z
tymi silnikami?
EDIT: na polskiej stronie
Dacii również dla modelu Stepway przewidziano 2 silniki, benzyna 1.6 oraz 1.5 diesel.

Zgadza się podczas umieszczania artykułu na stronie chochliki zjadły kawałek zdania.

Oczywiście jest jeden benzynowy i jeden dieslowski

[clavish]

Ale nie jest to jednak to
samo.

Oczywiście, że nie Stepway jest dużo ładniejszy wizualnie, bo wnętrze to nawet w Dusterze jest takie samo, jak w innych Daciach

[piotrofff]

Oglądam to auto i oglądam i
szczerze mówiąc - gdybym miał "wolne" 45.000 to poważnie bym się nad nim zastanawiał.

A ja bym się nie zastanawiał, tylko dołożył trochę i poszedł po Octavię Tour.

[MOKRY]

silnik powala, wreszcie
stworzyli jakiś samochód, który jest wolniejszy od wściekłych litrówek.. nie licząc łady
nivy..

ten silnik jest starszy niz plany swifta

wywodzi sie gdzies z polowy lat 70 ubieglego wieku

[barteq]

A ja bym się nie zastanawiał,
tylko dołożył trochę i poszedł po Octavię Tour.

Octavia Tour TDI ile kosztuje?
54 tyś zł i to w wyprzedaży rocznika 2009.
To o 1/4 drożej niż Dacia.
Więc chyba raczej nie jest to dobre porównanie?

[MOKRY]

Octavia Tour TDI ile
kosztuje? W dowolnym nadwoziu...

okolo 50kpln za liftbacka

[leo]

ten silnik jest starszy
niz plany swifta
wywodzi sie gdzies z
polowy lat 70 ubieglego wieku

Mokry, no i co z tego? Weź Ty mnie wyjaśnij.
Jeżeli silnik był udany, dlaczego nie kontynuować jego produkcji? Po drugie: to na pewno nie jest dokładnie ten sam silnik, jakieś zmiany musiały nastąpić (na pewno w osprzęcie).
Oczywiście zakładam, że jednostka jest naprawdę dobra i sprawdzona (z motoryzacją francuską nie jestem zaprzyjaźniony, więc nie wiem; ale nie sądzę, żeby "tłukli" tyle lat beznadziejny motor).
Mhm?

[piotrofff]

więc nie wiem; ale nie sądzę, żeby "tłukli" tyle lat beznadziejny motor).
Mhm?

Skoro od tylu lat tłuką beznadziejne auta, to dlaczego akurat silnik miałby się wyróżniać na plus

[barteq]

Skoro od tylu lat tłuką
beznadziejne auta, to dlaczego akurat silnik miałby się wyróżniać na plus

Ile miałeś Kolego francuskich aut, że tak na nie narzekasz?

[MOKRY]

Mokry, no i co z tego? Weź Ty
mnie wyjaśnij.

juz

Jeżeli silnik był udany,
dlaczego nie kontynuować jego produkcji? Po drugie: to na pewno nie jest dokładnie ten sam
silnik, jakieś zmiany musiały nastąpić (na pewno w osprzęcie).

oczywiscie osprzet sie troche pozmienial ( dzieki temu ten motor ma 20%wiecej koni)
blok silnika posostaje ten sam

Oczywiście zakładam, że
jednostka jest naprawdę dobra i sprawdzona (z motoryzacją francuską nie jestem zaprzyjaźniony,
więc nie wiem; ale nie sądzę, żeby "tłukli" tyle lat beznadziejny motor).
Mhm?

to nie jest beznadziejny motor
wiecej to jest bardzo dobry i trwaly silnik
a prostota konstrukcji sprawia ze kazdy kowal to naprawi

natomiast jest to silnik mocno paliwozerny ( czytaj nieekonomiczny)
o jak to Jedrek napisal osiagach odstajacych od uwczesnie prodkukowanych jednostek

w zasadzie tyle

------------------ edyta

tfu w zasadzie tyle

tyle tylko ze mam na mysli silnik benzynowy

ale zapewne do diesla czesc tez sie odnosi

[leo]

juz

A dzięki.

oczywiscie osprzet sie
troche pozmienial ( dzieki temu ten motor ma 20%wiecej koni)

No jasne. Podobnie, jak ma się sprawa w wielu innych autach.

blok silnika posostaje ten sam
to nie jest beznadziejny motor
wiecej to jest bardzo dobry i trwaly silnik

No właśnie - czemu więc wypominasz mu wiek?

a prostota konstrukcji sprawia ze kazdy kowal to naprawi

... i części do niego kupa, nie ma problemów - do wyboru, do koloru: oryginały, zamienniki... Ceny chyba też niewygórowane...
To są plusy.

natomiast jest to silnik
mocno paliwozerny ( czytaj nieekonomiczny)

... no i dalej powołujesz się jeszcze na osiągi (choć nie wiem, jakie )...
Znaczy minusy. I chodzi Ciebie o to, aby plusy nie przesłoniły nam minusów - tak?

Dobra, ja Ciebie rozumiem i IMHO masz trochę racji, ale nie do końca. Bo:

o jak to Jedrek napisal
osiagach odstajacych od uwczesnie prodkukowanych jednostek
w zasadzie tyle

Yendrek napisał ino, że półtoralitrowe dieslowskie Sandero jest wolniejsze od litrowego benzynowego Swifta - chyba niczego nie przeoczyłem . No, ale nie popadajmy w takie skrajności - przede wszystkim zaczyna ktoś tutaj mieszać silniki benzynowe z dieslowskimi... Co do osiągów - pisać proszę o konkretach, bo "osiągi" to zbyt duża rozpiętość danych - co mamy na myśli konkretnie? Moc? Moment? Spalanie? Zasięg? Przyspieszenie? V max? (bo chyba to miał Yendrek na myśli pisząc "wolniejsze" ). Konkretnie, a nie tak od razu "wolniejsze, więc osiągi odstają od nowoczesnych silników".

------------------ edyta
tfu w zasadzie tyle
tyle tylko ze mam na mysli
silnik benzynowy
ale zapewne do diesla czesc
tez sie odnosi

Część taaak... Ale jak można stawiać benzyniaka i diesla na tej samej półce i jeszcze pisać o osiągach?

Co do jednego się zgadzamy: to, że koncepcja silnika i jego blok pochodzą sprzed iluś tam lat, nie znaczy od razu, że auto jest "be". Mam racyję?

[piotrofff]

Ile miałeś Kolego francuskich
aut, że tak na nie narzekasz?

Żadnego i nigdy żadnego nie kupię. Za duże ryzyko. Niestety, wystarczy choćby popatrzeć na statystyki. A chlubne wyjątki typu Xantia mojego zadania nie zmienią. Laguna się poprawiła dopiero po lifcie. Wcześniejsze żyły własnym, tajemnym życiem. Może faktycznie stwierdzenie, że są beznadziejne jest za mocne, jednak uważam, że zakup jest mocno ryzykowny. Dopóki auto jest na gwarancji jest fajnie, gorzej jak przyjdzie płacić za naprawy po jej upływie - a że często Francuzi stosują zaawansowane rozwiązania techniczne - naprawy potrafią mocno zaboleć. Historia z samozapłonem 307 ostatecznie mnie utwierdziła w przekonaniu, żeby od francuskich aut trzymać się z daleka.

[MOKRY]

A dzięki.
No jasne. Podobnie, jak ma
się sprawa w wielu innych autach.
No właśnie - czemu więc
wypominasz mu wiek?

bo konstrukcja ( benzynowego ) nie zmienila sie prawie wcale
i to po prostu staroc

co nie zmienia faktu ze koncepcja ( jak zapewnie i ekhm td ) pana rudolfa jest jeszcze starsza

... i części do niego kupa,
nie ma problemów - do wyboru, do koloru: oryginały, zamienniki... Ceny chyba też
niewygórowane...
To są plusy.

a i owszem tyle ze
plusy sa tez i w przypadku innych znacznie nowszych silnikow

... no i dalej powołujesz się
jeszcze na osiągi (choć nie wiem, jakie )...

no tak bo ani diesel ani noPb w tym przypadku nie ma osiagow

Znaczy minusy. I chodzi
Ciebie o to, aby plusy nie przesłoniły nam minusów - tak?

egzakli

Dobra, ja Ciebie rozumiem i
IMHO masz trochę racji, ale nie do końca. Bo:
Yendrek napisał ino, że
półtoralitrowe dieslowskie Sandero jest wolniejsze od litrowego benzynowego Swifta - chyba
niczego nie przeoczyłem

benzyniak tez jest tak powoooooooolny

Co do jednego się zgadzamy:
to, że koncepcja silnika i jego blok pochodzą sprzed iluś tam lat, nie znaczy od razu, że auto
jest "be". Mam racyję?

tez racja

jest kupa aut w ktorych konstrukcja silnika to wczesne lata 50 u.w.
np wszystko co ma tzw small block o chociazby corvette zr06

taka sama konstrukcja
troche wiecej koni ( bo osprzet inny)
ale wciaz ta sama niewysilona jednostka napedowa ktora kazdy kowal przy
pomocy przecinaka, mlotka i szczypiec naprawi

tyle ze small block ma prawie 7l pojemnosci i ma moc
( co przeklada sie na spalanie)
a stare silniki renuar
mają .... tfu....
sorry nie maja ani mocy ani pojemnosci
a maja spalanie