zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    Leasing dla każdego

    MOTOMANIA... i nie tylko
    8
    24
    202
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • B
      barteq ostatnio edytowany przez barteq

      Czy ktoś z Was może miał przyjemność (lub nieprzyjemność) korzystania z takiego leasingu dla osób prywatnych?
      Z informacji wynika, że jest to ciekawa alternatywa dla zwykłego kredytu bankowego na zakup auta. L E A S I N G

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • B
        bcn Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez bcn

        nie wiem, nie znam sie, ale dla mnie leasing ma jedna wade - koniecznosc dodatkowego wykupu samochodu po ostatniej racie; raty musialy by byc zdecydowanie nizsze, aby potem, doliczajac te kwote wykupu, oplacalo sie jeszcze tak finansowac zakup. Poza tym, konsument bez dzialalnosci gosp. nie wrzuci sobie w koszty leasingu, wiec wg mnie to nieoplacalna sprawa. Najlepiej porownac - ten sam samochod w banku (kredyt) i u leasingodawcy, np z 20% wkladem wlasnym - jak dostaniesz zestawienie kosztow, to bedzie wiadomo co sie bardziej oplaca

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • P
          piotrofff Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez piotrofff

          Wątpię, czy kogoś znajdziesz, bo u nas leasing dla osób prywatnych praktycznie nie istnieje.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • Z
            zipek ostatnio edytowany przez zipek

            lizing jest fajny schody pojawiaja sie jak nie masz kasy na 25 rate z 30
            przychodzi mily pan odbiera samochod i po problemie , niema samochodu nie ma 25 rat wplaconych

            ta forma platnosci jest dla osob mocno staojacych na nogach

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • P
              piotrofff Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez piotrofff

              lizing jest fajny schody
              pojawiaja sie jak nie masz kasy na 25 rate z 30
              przychodzi mily pan odbiera
              samochod i po problemie , niema samochodu nie ma 25 rat wplaconych
              ta forma platnosci jest dla
              osob mocno staojacych na nogach

              A wiesz czym jest w ogóle leasing? Bo na pewna nie formą zakupu...

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • K
                K31478645461400 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez K31478645461400

                ja mogę ci tylko powiedzieć, jak to wyglada za granicą

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • Z
                  zipek ostatnio edytowany przez zipek

                  A wiesz czym jest w ogóle
                  leasing? Bo na pewna nie formą zakupu...

                  A jak zaplacisz ostatnia rate tak zwany wykup , to co uzyskujesz jak nie forme zakupu

                  leasing jest fajny jak idzie w koszty firmy a nie budzetu domowego

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • P
                    piotrofff Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez piotrofff

                    A jak zaplacisz ostatnia rate
                    tak zwany wykup , to co uzyskujesz jak nie forme zakupu
                    leasing jest fajny jak idzie
                    w koszty firmy a nie budzetu domowego

                    Możesz wykupić, ale nie musisz. Zgadzam się co do drugiego stwierdzenia.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • K
                      K31478645461400 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez K31478645461400

                      leasing jest fajny jak idzie
                      w koszty firmy a nie budzetu domowego

                      tylko pomijasz jeden istotny fakt: wartość tego auta po okresie leasingu
                      częstokroć raty leasingu przez okres trzech lat są niewiele wyższe niż utrata wartości auta w tym okresie

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • P
                        Piechoor Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Piechoor

                        Panowie, widze, ze macie wiedze na ten temat, a ja na prawde jestem ciekawy.

                        Moge Was prosic o (nawet przyblizony) rachunek, ile kosztuje taki leasing przecietnego auta osobowego (chocby i "z kratka")?

                        Konkretami latwiej operowac i moze nawet dojdziemy (jak nigdy) do konkluzji

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • B
                          bcn Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez bcn

                          ale po co Ci auto z kratka? przeciez rozmawiamy o leasingu dla osob prywatnych, nie dla dzialalnosci gospodarczej

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • Z
                            zipek ostatnio edytowany przez zipek

                            Panowie, widze, ze macie
                            wiedze na ten temat, a ja na prawde jestem ciekawy.
                            Moge Was prosic o (nawet
                            przyblizony) rachunek, ile kosztuje taki leasing przecietnego auta osobowego (chocby i "z
                            kratka")?
                            Konkretami latwiej operowac i
                            moze nawet dojdziemy (jak nigdy) do konkluzji

                            konkluzja jest taka ze idziesz do firmy zajmujacej sie tym tematem
                            i prosisz o wyliczenie na pismie dla auta X o wartosci Y
                            wtedy bedziesz mial poglad na temat

                            najwieksza wada jest tak jak pisalem wrazie nie placenia czynszu za wynajem
                            samochod zwracasz i nie masz ani kasy ani auta

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • K
                              K31478645461400 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez K31478645461400

                              samochod zwracasz i nie masz
                              ani kasy ani auta

                              to policz sobie: ile po dwóch latach dostaniesz za auto kupione jako nowe... 60, 70% ceny nowego... i dopiero wtedy porównuj: na jednej stronie masz koszty leasingu, na drugiej masz utratę wartości auta...
                              dodatkowo, do tego dolicz koszty kredytu na auto, które też idą "w powietrze"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • K
                                K31478645461400 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez K31478645461400

                                Panowie, widze, ze macie
                                wiedze na ten temat, a ja na prawde jestem ciekawy.
                                Moge Was prosic o (nawet
                                przyblizony) rachunek, ile kosztuje taki leasing przecietnego auta osobowego (chocby i "z
                                kratka")?
                                Konkretami latwiej operowac i
                                moze nawet dojdziemy (jak nigdy) do konkluzji

                                Tak na szybko z rynku duńskiego:

                                Przykład: Hyundai i30 1.4 Classic ISG

                                Cena nowego: 169.995,- DKK
                                Koszty leasingu (2 lata, przebieg 30.000km): 20.000,- + 24 x 1.995,- >>> 67.880,- DKK

                                Natomiast jeśli kupimy auto za gotówkę, i sprzedamy po dwóch latach, to śmiało można założyć, że auto straci 30% z ceny zakupu: czyli straci 50.998,- DKK
                                Gdyby utrata wartości wyniosła 40%, to kwota straty wynosi 67.982,- DKK: czyli przy 40% utracie wartości leasing wyjdzie taniej.
                                Owszem, to jest tylko teoria, ale jeśli dołożymy do tego np koszty kredytu na nowe auto, to przewaga leasingu rośnie...

                                PS. Nie przeliczaj duńskich cen na PLN, gdyż ceny zawierają chory pod względem wysokości podatek rejestracyjny, przykład podałem aby pokazać jak to działa...

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • Z
                                  zipek ostatnio edytowany przez zipek

                                  to policz sobie: ile po dwóch
                                  latach dostaniesz za auto kupione jako nowe... 60, 70% ceny nowego... i dopiero wtedy
                                  porównuj: na jednej stronie masz koszty leasingu, na drugiej masz utratę wartości auta...
                                  dodatkowo, do tego dolicz
                                  koszty kredytu na auto, które też idą "w powietrze"

                                  Jak widac kazdy mierzy swoja miarka stad niedomowienia
                                  ja kupujac nowe auto zakladam ze bede nim jezdzil conajmniej 5 lat a jak okaze sie bezawaryjne to i dluzej

                                  Faktycznie dla takzwanych " efekciarzy " zmieniajacych samochod co dwa lata
                                  lizing jest kozystniejszy

                                  I powtarzam z uporem maniaka ze lizing to nie zakup samochodu a wynajem
                                  wiec w razie nie wywiazywania sie z umowy tracimy samochod i wplacone dotychczas raty wynajmu

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • P
                                    piotrofff Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez piotrofff

                                    I powtarzam z uporem maniaka
                                    ze lizing to nie zakup samochodu a wynajem
                                    wiec w razie nie wywiazywania
                                    sie z umowy tracimy samochod i wplacone dotychczas raty wynajmu

                                    A ja z uporem maniaka Ci przypomnę, że gubisz się w zeznaniach. Piszesz, że leasing to wynajem auta a w następnej linii, że nie płacąc go tracisz i auto i wpłacone raty. Jak wynajmujesz mieszkanie i nie płacisz, przychodzi właściciel, bierze Cię za kołnierz i wywala za drzwi to też tracisz mieszkanie i płacone "raty"?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                    • Z
                                      zipek ostatnio edytowany przez zipek

                                      A ja z uporem maniaka Ci
                                      przypomnę, że gubisz się w zeznaniach. Piszesz, że leasing to wynajem auta a w następnej
                                      linii, że nie płacąc go tracisz i auto i wpłacone raty. Jak wynajmujesz mieszkanie i nie
                                      płacisz, przychodzi właściciel, bierze Cię za kołnierz i wywala za drzwi to też tracisz
                                      mieszkanie i płacone "raty"?

                                      W niczym sie nie gubie wiekszosc ludzi traktuje lizing jako inna forme zakupu samochodu gdzie placi sie wynajem , potem wykup i samochod przechodzi na wlasnosc wynajmujacego
                                      Tylko jesli po drodze ( pod koniec umowy ) dojdzie do utraty plynnosci finansowej zostajemy z niczym a w samochod poszlo juz dajmy na to 60 tysiecy

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                      • K
                                        K31478645461400 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez K31478645461400

                                        W niczym sie nie gubie
                                        wiekszosc ludzi traktuje lizing jako inna forme zakupu samochodu gdzie placi sie wynajem ,
                                        potem wykup i samochod przechodzi na wlasnosc wynajmujacego
                                        Tylko jesli po drodze ( pod
                                        koniec umowy ) dojdzie do utraty plynnosci finansowej zostajemy z niczym a w samochod poszlo
                                        juz dajmy na to 60 tysiecy

                                        Jeśli kupisz auto za 200000pln, i po dwóch latach zmuszony bedziesz je sprzedać z powodów finansowych, to też z 60000pln pójdzie sobie gdzieś...
                                        po prostu nie pojmujesz, że leasing i kredyt to są RÓŻNE produkty finansowe, dla RÓŻNYCH osób i RÓŻNEJ sytuacji życiowej i finansowej...
                                        Nie każdy jest szarym kowalskim, tyrającym osiem lat na spłatę rat "malucha", który po okresie spłaty będzie wart 10% ceny początkowej... dla niego to będzie SAMOCHÓD, dla kogoś innego kawałek złomu o zerowej wartości...

                                        Sam osobiście rozważałem kwestię leasingu, gdzie w kwocie miesięcznej raty mam oprócz opłaty za samochód także serwis, części eksploatacyjne typu olej, klocki, filtry oraz też opony wraz z bezpłatną zmianą i przechowywaniem poza sezonem... cenowo wychodziło niewiele więcej niż kredyt, ale niestety był limit kilometrów, który bym na 100% przekroczył...

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                        • Z
                                          zipek ostatnio edytowany przez zipek

                                          Jeśli kupisz auto za
                                          200000pln, i po dwóch latach zmuszony bedziesz je sprzedać z powodów finansowych, to też z
                                          60000pln pójdzie sobie gdzieś...
                                          po prostu nie pojmujesz, że
                                          leasing i kredyt to są RÓŻNE produkty finansowe, dla RÓŻNYCH osób i RÓŻNEJ sytuacji życiowej i
                                          finansowej...
                                          Nie każdy jest szarym
                                          kowalskim, tyrającym osiem lat na spłatę rat "malucha", który po okresie spłaty będzie wart
                                          10% ceny początkowej... dla niego to będzie SAMOCHÓD, dla kogoś innego kawałek złomu o zerowej
                                          wartości...

                                          Byc moze patrze przez pryzmat szarego kowalskiego , tyle ze nie raz widzialem
                                          "sztywnych " finansowo ludzi ktorzy z miesiaca na miesiac zostawali z pustum podworkiem bo lizingi byly tansze
                                          stad moj sceptycyzm

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                          • K
                                            K31478645461400 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez K31478645461400

                                            Byc moze patrze przez pryzmat
                                            szarego kowalskiego , tyle ze nie raz widzialem
                                            "sztywnych " finansowo ludzi
                                            ktorzy z miesiaca na miesiac zostawali z pustum podworkiem bo lizingi byly tansze
                                            stad moj sceptycyzm

                                            taaa... a przy kredycie jak rat nie będziesz spłacał, to bank mając na nim zastaw wspaniałomyślnie ci owe auto podaruje...
                                            masz rację, szary kowalski nie jest zainteresowany leasingiem, bo w leasing 10-letnich golfów ściąganych z niemiec nikt się nie bawi...

                                            leasing jest takim samym produktem finansowym jak kredyt, ale stosowany jest przeważnie dla aut fabrycznie nowych, i to raczej tych z wyższego segmentu (leasing prywatny)

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                            • 1
                                            • 2
                                            • 1 / 2
                                            • Pierwszy post
                                              Ostatni post