skoda favorit gaznik
-
Witam prosze o rade jak najlepiej wyregolowac gaznik skoda favorit 91 rocznik LPG mam klopoty na benzynie bo silnik gasnie probowalem podkrecic obroty ale nic z tego. Dysza wolnych obrotow dostaje napiecie i otwiera sie. Gaznik rozebralem wyczyscilem w nitro dysze przemyte i przedmuchane. I nic raz jest dobrze a jak przygazuje i puszcze to gasnie.
-
Witam prosze o rade jak najlepiej wyregolowac gaznik skoda favorit 91 rocznik LPG mam klopoty na
benzynie bo silnik gasnie probowalem podkrecic obroty ale nic z tego. Dysza wolnych obrotow
dostaje napiecie i otwiera sie. Gaznik rozebralem wyczyscilem w nitro dysze przemyte i
przedmuchane. I nic raz jest dobrze a jak przygazuje i puszcze to gasnie.Na początek trzba sprawdzić, czy gaźnik i wszystkie elementy pneumatyczne, połączenie z serwo są szczelne (lewy dolot powietrza może powodowac niestabilną pracę). Druga rzecz to wyregulowanie obrotów biegu jałowego i składy mieszanki.
Podaj więcej szczegółów. Kiedy gaśnie? Przy ciepłym silniku? Przy zimnym rozruchu? Czy pracuje kilka minut, czy w ogóle sie nie daje uruchomić? Z Twojego opisu to może być wszystko: pływak, nieszczelność, zapchane dyszelub kanały a nawet pompka paliwa. -
Na początek trzba sprawdzić, czy gaźnik i wszystkie elementy pneumatyczne, połączenie z serwo są
szczelne (lewy dolot powietrza może powodowac niestabilną pracę). Druga rzecz to
wyregulowanie obrotów biegu jałowego i składy mieszanki.
Podaj więcej szczegółów. Kiedy gaśnie? Przy ciepłym silniku? Przy zimnym rozruchu? Czy pracuje
kilka minut, czy w ogóle sie nie daje uruchomić? Z Twojego opisu to może być wszystko:
pływak, nieszczelność, zapchane dyszelub kanały a nawet pompka paliwa.wiec tak gasnie jak sie nagrzeje tzn jak chodzi na ssaniu jest oki. Dopiero jak sie nagrzeje to albo obroty sa jakies 2 tys albo zero. Jak szybko puszcze pedal gazu to silnik gasnie. Plywak jest raczej sprawny. Jak czyscilem gaznik to go wymontowalem i sprawdzalem jego szczelnosc. Zaworek iglicowy (od plywaka) tez sprawny. Pompka podaje paliwo bo jak bym trzymal wcisniety gaz to chodzi bez zarzutu nawet dluzsza chwile.
-
wiec tak gasnie jak sie nagrzeje tzn jak chodzi na
ssaniu jest oki. Dopiero jak sie nagrzeje to albo
obroty sa jakies 2 tys albo zero. Jak szybko
puszcze pedal gazu to silnik gasnie. Plywak jest
raczej sprawny. Jak czyscilem gaznik to go
wymontowalem i sprawdzalem jego szczelnosc. Zaworek
iglicowy (od plywaka) tez sprawny. Pompka podaje
paliwo bo jak bym trzymal wcisniety gaz to chodzi
bez zarzutu nawet dluzsza chwile.A może ssanie tak długo pracuje że masz takie wysokie obroty.
-
A może ssanie tak długo pracuje że masz takie wysokie obroty.
jest dokladnie tak: silnik nagrzany chodzi idealnie. Nagle schodzi z wysokich obrotow (puszczam noge z gazu gwaltownie) obroty spadaja i gasnie chodzi na LPG jak probuje zapalic to klapa nie odpali na gazie. Odpalam na paliwie zapali ale obroty sa jakies 3 lub 4 tys i nie chca spasc. Zauwazylem ze byl uszkodzony wezyk od urzadzenia podcisnieniowego w gazniku i od serwo hamulcow (dostawal lewe powietrze) wymienilem na nowe i nic objawy te same. Napiecie do gaznika dochodzi dysza wolnych obrotow pracuje. Ten kabel od dyszy idzie jeszcze do czarnej puszki z wezykami. Nie moge wyregulowac wolnych obrotow na benzynie do tego jak juz sie uda ustawic okolo 1200 obrotow to one faluja tzn tak jakby silnik dusil sie i podnosil obroty. I jeszcze jedno wydaje mi sie ze bardzo duzo pali tzn okolo 14 - 16 litrow gazu.
Prosze jeszcze o informacje na temat jakie elementy gaznika odpowiadaja za obroty biegu jalowego (benzyna) tzn jezeli nie ma wolnych obrotow na rozgrzanym silniku to co najczesciej pada ??