Ktoś zalewa świstaka "V-Powerem"
-
Hmm przyznam się że ostatnio nie byłem na Shellu więc obecnej ceny nie znam (u mnie zwykła PB 95
jest po 3,44zł)
Jak wychodzi 1zł/litrze to hmmm... Różnica w spalanie musiałoby z gróbsza około 1,5l /100km
30 litrów Vp - 500km (6l/100km)
różnica 30zł ... to około 8,5litra normalnej benzyny więcej
38,5 litra normalnej - też 500km (7,7 l/100km)
Przy takiej relacji cenowej IMHO nie ma sensu w ogóle tego tankować.
0,5l dentaturatu na bak paliwa wyjdzie taniej i będzie miało też więcej oktan oraz oczyści
zbiornik paliwaA mozna tak bez problemu zalac <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
nie bedzie jakis przeciwwskazan <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
A mozna tak bez problemu zalac
nie bedzie jakis przeciwwskazanJa co jakiś czas wlewam 0,5l denaturatu. Zwłaszcza po zimie.
Denaturat łączy się z wodą i umożliwia jej spalnie.
Szczególnie ważne gdy ktoś jeździ prawie do zera beny w baku aby syfu nie zasysać.Swego czasu jak zatankowałem syf na shellu to aby auto jakoś sensownie chciało jechać (bena tak tandetna że dopiero powyżej 4tyś obr auto chciało przyspieszać <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />) musiałem wlać 1litr denaturaru.
Po wlaniu jak ręką odjął. Nawet powiedziałbym że auto miało więcej poweru niż na zwykłej benzynie (denaturat jest bardziej kaloryczny niż benzyna i ma liczbę oktanową >100)Żadnych ubocznych skutków nie zauważam... natomiast nie wolno przesadzić (na samym denaturacie auto nie pojedzie)
-
Ja co jakiś czas wlewam 0,5l denaturatu. Zwłaszcza po zimie.
Denaturat łączy się z wodą i umożliwia jej spalnie.
Szczególnie ważne gdy ktoś jeździ prawie do zera beny w baku aby syfu nie zasysać.
Swego czasu jak zatankowałem syf na shellu to aby auto jakoś sensownie chciało jechać (bena tak
tandetna że dopiero powyżej 4tyś obr auto chciało przyspieszać ) musiałem wlać 1litr
denaturaru.
Po wlaniu jak ręką odjął. Nawet powiedziałbym że auto miało więcej poweru niż na zwykłej
benzynie (denaturat jest bardziej kaloryczny niż benzyna i ma liczbę oktanową
Żadnych ubocznych skutków nie zauważam... natomiast nie wolno przesadzić (na samym denaturacie
auto nie pojedzie)Taaa wtedy to by bylo jak na paliwie do samolotow <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
No zaraz bo ja tu czegos nie kumam
VP jest po 4.59 (dokladnie nie wiem po ile u mnie jest), a zwykla noPB tez z shella 3.68 ( a 2
dni temu bylo 3.65 i sobie nie zalalem ) wiec wychodzi ~1zl/litrze.Ja nie mówilem o VP Racing (4,60zł) tylko VP zwykłej 95, teraz tak stoi po 3.85 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A normalna noPB 95 około 3.69 -
Ja nie mówilem o VP Racing, tylko VP zwykłej 95, teraz tak stoi po 3.85
aaaa pffffffffffff a ja myslalem ze Ty zalales VP+99 <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
no to my se pogadali <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />kiedys pisalem i jeszcze raz napisze ze nic nie daje VP95.
Dodaja jakis specyfik do niej za kilka zeta ktory to czysci silnik i nic wiecej. -
aaaa pffffffffffff a ja myslalem ze Ty zalales VP+99
no to my se pogadali
kiedys pisalem i jeszcze raz napisze ze nic nie daje VP95.
Dodaja jakis specyfik do niej za kilka zeta ktory to czysci silnik i nic wiecej.No to najlepiej zalewać noPB 98 (3.69) i tak też będę chyba czynil <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
A mozna tak bez problemu zalac
nie bedzie jakis przeciwwskazanW instrukcji do paskuda Suzuki napisało o dodatkach alkoholi do paliwa:
- do 5% metanolu,
- do 10% etanolu
(albo na odwrót)...
-
No to najlepiej zalewać noPB 98 (3.69) i tak też będę chyba czynil
Ja zalełem pełny baczek (37 l) Vpowera 95 i jak na razie wyjeździłem 20km, ale napisze jak poczuje jakąś zmiane. Nalałem głównie żeby troche silnik "przeczyściło" bo nagaru to mam juz pewnie kuuuupe <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
bo jestem ciekaw, czy jest jakiś wzrost mocy
(pewnie nieproporcjonalny do ceny)
zupelnie przypadkiem wczoraj ekspermentalnie tez zalalem tym paliwem tj. schell vpower, rzeczywiscie kultura pracy silnika lepsza, spalanie zgodnie z niedokladnym wskaznikiem nizsze, przelicza sobie to po dluzszej jezdzie
-
zupelnie przypadkiem wczoraj ekspermentalnie tez zalalem tym paliwem tj. schell vpower,
rzeczywiscie kultura pracy silnika lepsza, spalanie zgodnie z niedokladnym wskaznikiem
nizsze, przelicza sobie to po dluzszej jezdzieskoro już kolejnej osobie się wydaje, że jest lepiej (mówię o Tobie) to chyba coś w tym jest <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
skoro już kolejnej osobie się wydaje, że jest lepiej
(mówię o Tobie) to chyba coś w tym jestJestem ignorantem, ale do mnie przemawiają tylko liczby - wolę tankować tańszą, ale pewną 95 niż VPower, która zapewne jest też dobrą (czyt. nie chrzczoną benzyną), ale ma tą wadę, że jest droższa i nie mogę zauważyć spadku spalania <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> - a odczucia sromotnie przegrywają z pomiarami na kilku bakach...
-
Spalanie spadło bo porównujesz do chrzczonej benzyny
A z drugiej strony aby używać tej samej mocy potrzebujesz mniej wciskać pedał gazu ... ale czy
ta różnica jest warta przepłacania na każdym litrze nawet 20gr ?Gdyby było 20gr. droższe to bym kupił całą cysterne...
niestety jest dużo droższe <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Jesli chodzi o v-power 95 to nie jestem zachwycony ta beną, tankowałem ją kilka razy na shellu przy
Sadyba Best Mall (moze z ta stacja jest cos nie tak <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />) i bez rewelacji <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Natomiast v-power racing 99 jeszcze nie zalewalem bo troche z cena przeginaja <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Napewno polecam bene na BP a zwlaszcza Ultimate 98PB, lepsza kultura pracy silnika (porownuje
tutaj do shella v-power 95), odczuwalnie lepiej sie zbiera auto i co najwazniejsze bardzo atrakcyjna
cena jak narazie : 3,93 pln ..na dwoch stacjach widzialem po tyle <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Przy zalewaniu regularnie 30-35 litrów to około 6zł
Czyli różnica w spalaniu musiałaby wynosić 0,5l na 100km aby opłacało się zalewać Vpowerem.
Za te 6zł to lepiej ze znajomymi iść na piwoNie zgadzam się.. Mi nie chodzi o kasę. VPower jest po prostu lepsze(ja przejechałem na nim 50tyś i kumpel co jakiś czas tankując u konkurencji i w nonejmach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />.. wynik jest jeden <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ). I jedna ważna zaleta nie jest chrzczone.
Pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Jestem ignorantem, ale do mnie przemawiają tylko liczby - wolę tankować tańszą, ale pewną 95 niż
VPower, która zapewne jest też dobrą (czyt. nie chrzczoną benzyną), ale ma tą wadę, że jest
droższa i nie mogę zauważyć spadku spalania - a odczucia sromotnie przegrywają z pomiarami
na kilku bakach...vpower to chyba handlowa nazwa dla etyliny 98? zawsze pelen bak kosztowal mnie ostatnio okolo 112 zlociszy, teraz 133... zobacze ile pojdzie na 100km i policze spokojnie
-
Gdyby było 20gr. droższe to bym kupił całą cysterne...
niestety jest dużo droższev-power 95 jest równo 20 groszy droższy na litrze. 99 duuużo droższy...
-
popieram ultimate98 dobra waszka
w cenie zwyklej 95 na szelu a silnik lepiej ciagnie niczym czolg <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />