Ktoś zalewa świstaka "V-Powerem"
-
Wiesz u Ciebie troche inna technologia - wyzszy stopien sprezania (zapewne ponad 10?), troche
elektroniki lepszej, czujniki spalania stukowego i samoadaptacja komputera czasem pozwalaja
na lepsze osiagi. Ale.... bez weryfikacji na hamowni raczej ciezko cokolwiek powiedziec, bo
czesto czlowiek sobie wmawia, ze te wydane pieniadze nie ida na marne
A chyba najwazniejsze to co NAnbu napisal - moze wiecej w tym benzyny niz w tych gorszych
PS. Ma ktos jakies dane techniczne silnikow w nowym swistaku? Tylko takie dokladniejsze...Kompresja w nowym Swifcie 1.3 to... 9,5. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A dokładnie dane techniczne widziałem gdzieś na jakiejś zagranicznej stronie www - stronkę z silnikami akurat sobie wydrukowałem (pytaj - może będę znał odpowiedź) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
W każdym razie ciekawostka - 1,3 manual i 1,3 auto: auto przyśpiesza gorzej o 1,5 sek. (12,5 sek.), ale... spalanie W MIEŚCIE ma... MNIEJSZE! <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> 0,2 l/100 km mniej niby pali (7,8 l)! <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
Ciekawe... aha - automat 5-biegowy.
Za to klekotek (czyt.: dieselek) na trasie 4,0 a w mieście 5,7 l <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
bo jestem ciekaw, czy jest jakiś wzrost mocy
(pewnie nieproporcjonalny do ceny)
Właśnie dziś zalałem "na faze" za 20 zł V P racing za 4,59, gdyż już jeździłem "raczej" bez paliwa. Zauważyłem, że:
1. spalanie spadło - zaznaczam, że wybrałem trasę, którą jeżdzę co tydzień, ok. 50 km (zawsze ta sama odległość), tak na oko to prawie o 1 litr - cuda?
2. przyrost mocy - niezauważalny <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
3. niby lepsza praca silnika na luzie
4. niestety za 20 zł troszkę ponad 4 litrymówcie co chcecie, ja narazie będe nalewał RACING, zobaczymy, jak długo <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Właśnie dziś zalałem "na faze" za 20 zł V P racing za
4,59, gdyż już jeździłem "raczej" bez paliwa.
Zauważyłem, że:1. spalanie spadło - zaznaczam, że wybrałem trasę,
którą jeżdzę co tydzień, ok. 50 km (zawsze ta sama
odległość), tak na oko to prawie o 1 litr - cuda?
Obawiam się, że zalanie 4 litrów ma zerową wartość pomiarową. Jakby to były 4 zbiorniki, to można by coś powiedzieć... Ja testowałem swego czasu Vervę 98 i spalanie było odrobinę wyższe niż na zwykłej 95 (zgodnie zresztą z oczekiwaniami)2. przyrost mocy - niezauważalny
Czyli innym słowem - żaden.3. niby lepsza praca silnika na luzie
Nie używaj słowa "niby", jeśli chcesz coś udowodnić, bo odniosłem wrażenie, że w sumie nic nie zauważyłeś. Albo silnik równo pracuje, albo nie...4. niestety za 20 zł troszkę ponad 4 litry
mówcie co chcecie, ja narazie będe nalewał RACING,
zobaczymy, jak długoZalej do pełna, przejedź odpowiedni dystans (czyli wyjeździj prawie cały bak), zalej znowu do pełna i sprawdź co było w porównaniu z 95...
Jeśli chodzi o mnie, to zawsze podczas tankowania na nieznanych stacjach leję troszkę lepsze paliwo - czyli minimum 98 - mniejsze ryzyko, że zatankuję zasiarczony rozpuszczalnik. Jak dla mnie kary za fałszowanie paliwa powinny być drakońskie - z karą wiezięnia włącznie <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Mam porównanie - paskud na przyzwoitej 95 śmiga jak marzenie i ma spalanie zgodnie z normą producenta, zalany jakimś gie na co niektórych stacjach, krztusi się jak nieszczęście i żłopie jak smok wawelski po konsumpcji... -
Obawiam się, że zalanie 4 litrów ma zerową wartość pomiarową. Jakby to były 4 zbiorniki, to
można by coś powiedzieć... Ja testowałem swego czasu Vervę 98 i spalanie było odrobinę
wyższe niż na zwykłej 95 (zgodnie zresztą z oczekiwaniami)
Czyli innym słowem - żaden.
Nie używaj słowa "niby", jeśli chcesz coś udowodnić, bo odniosłem wrażenie, że w sumie nic nie
zauważyłeś. Albo silnik równo pracuje, albo nie...
Zalej do pełna, przejedź odpowiedni dystans (czyli wyjeździj prawie cały bak), zalej znowu do
pełna i sprawdź co było w porównaniu z 95...
Jeśli chodzi o mnie, to zawsze podczas tankowania na nieznanych stacjach leję troszkę lepsze
paliwo - czyli minimum 98 - mniejsze ryzyko, że zatankuję zasiarczony rozpuszczalnik. Jak
dla mnie kary za fałszowanie paliwa powinny być drakońskie - z karą wiezięnia włącznie
Mam porównanie - paskud na przyzwoitej 95 śmiga jak marzenie i ma spalanie zgodnie z normą
producenta, zalany jakimś gie na co niektórych stacjach, krztusi się jak nieszczęście i
żłopie jak smok wawelski po konsumpcji...napisałem na tyle, na ile zalalem - czyli za ponad 4 litry <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
bo jestem ciekaw, czy jest jakiś wzrost mocy
Ja raz na prawie pusty bak wlałem za 5 dych WiPałera i wydawało (podkreslam wydawało) mi się że szedł jakoś lepiej. Pewnie te dodatki tez oczyszczają komory z nagaru więc w pewnych przypadkach, przy dłuzszej jeździe na tym paliwie pewnie coś by sie polepszyło, ale w sensie odzyskania straconych koniuff
-
napisałem na tyle, na ile zalalem - czyli za ponad 4
litryMam nadzieję, że nie chodzi Ci po głowie instalacja magnetyzerów? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Mam nadzieję, że nie chodzi Ci po głowie instalacja magnetyzerów?
haha - no jeszcze nie "ociemnałem" na szczęście <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
temat byl walkowany
paliwo jest niezle ale cholernie drogie
najlesza jakosc i cena to pb ultimate 98 u mnie silnik chodzi odrobine zwawiej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
haha - no jeszcze nie "ociemnałem" na szczęście
No, wiesz, subiektywnie dają mniejsze zużycie paliwa, zwiększają moc, a także powodują, że auto "szybciej jeździ przy tych samych obrotach" <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> (o czymś zapomniałem? może przestaje korodować, albo co <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> )
-
No, wiesz, subiektywnie dają mniejsze zużycie paliwa, zwiększają moc, a także powodują, że auto
"szybciej jeździ przy tych samych obrotach" (o czymś zapomniałem? może przestaje
korodować, albo co )A jak magnesy zaczną działac pełna parą to auto przestaje wogóle palic a nawet produkuje paliwo!!!
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
A jak magnesy zaczną działac pełna parą to auto
przestaje wogóle palic a nawet produkuje paliwo!!!Ale tylko, jeśli kupisz co najmniej 7 magnetyzerów paliwa i powietrza firmy eM, bo w przeciwnym wypadku voodoo nie zadziała <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />...
-
Ale tylko, jeśli kupisz co najmniej 7 magnetyzerów paliwa i powietrza firmy eM, bo w przeciwnym
wypadku voodoo nie zadziała ...Nie zapominajmy o magnetyzerach płynu chłodniczego!!! One są kluczowe! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Nie zapominajmy o magnetyzerach płynu chłodniczego!!! One są kluczowe!
a jak zalozymy jeszcze po parze do kol to bedzie efekt taki, jak na japonskiej szybkiej kolei magnetycznej <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
bo jestem ciekaw, czy jest jakiś wzrost mocy
(pewnie nieproporcjonalny do ceny)
Masz racje, ale jak chcesz sie pościgać conieco to polecam, zauważyłem również spadek spalania (chyba że ta cena mi na głowe bije <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />).
Ale jakby był V-Power99 tańszy to bym cały czas na nim jeżdził -
Masz racje, ale jak chcesz sie pościgać conieco to polecam, zauważyłem również spadek spalania
(chyba że ta cena mi na głowe bije ).
Ale jakby był V-Power99 tańszy to bym cały czas na nim jeżdziłNo dokładnie - również spalanie u mnie spadło, więc to chyba nie cud żaden <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
No dokładnie - również spalanie u mnie spadło, więc to
chyba nie cud żadenSpalanie spadło bo porównujesz do chrzczonej benzyny <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
A z drugiej strony aby używać tej samej mocy potrzebujesz mniej wciskać pedał gazu ... ale czy ta różnica jest warta przepłacania na każdym litrze nawet 20gr ? <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> -
Spalanie spadło bo porównujesz do chrzczonej benzyny
A z drugiej strony aby używać tej samej mocy potrzebujesz mniej wciskać pedał gazu ... ale czy
ta różnica jest warta przepłacania na każdym litrze nawet 20gr ?no wiesz..swistak spala tak 6 - 7 , wiec te 20 groszy to w sumie żadna dla mnie różnica <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
złotówka z hakiem na 100 km - nie jestem aż tak drobiazgowy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
no wiesz..swistak spala tak 6 - 7 , wiec te 20 groszy to
w sumie żadna dla mnie różnicazłotówka z hakiem na 100 km - nie jestem aż tak
drobiazgowyPrzy zalewaniu regularnie 30-35 litrów to około 6zł
Czyli różnica w spalaniu musiałaby wynosić 0,5l na 100km aby opłacało się zalewać Vpowerem.Za te 6zł to lepiej ze znajomymi iść na piwo <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Przy zalewaniu regularnie 30-35 litrów to około 6zł
Czyli różnica w spalaniu musiałaby wynosić 0,5l na 100km aby opłacało się zalewać Vpowerem.
Za te 6zł to lepiej ze znajomymi iść na piwoNo zaraz bo ja tu czegos nie kumam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
VP jest po 4.59 (dokladnie nie wiem po ile u mnie jest), a zwykla noPB tez z shella 3.68 ( a 2 dni temu bylo 3.65 i sobie nie zalalem <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> ) wiec wychodzi ~1zl/litrze.
-
No zaraz bo ja tu czegos nie kumam
VP jest po 4.59 (dokladnie nie wiem po ile u mnie jest), a zwykla noPB tez z shella 3.68 ( a 2
dni temu bylo 3.65 i sobie nie zalalem ) wiec wychodzi ~1zl/litrze.VP 95, czy 99+? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />