Nagrzewnica - kaplica?
-
Ja bym jeszcze sprawdził termostat czy mu nie odwaliło i nie jest cały czas otwarty na max przez co mały obieg nie istnieje a więc to co leci przez nagrzewnicę ma temperaturę koło 20-40^C a więc nie jest w stanie ogrzać powietrza.
Ale na najpierwszym miejscu sprawź czy w ogóle regulacja zimno/ciepło działa (czy nie spadło tam coś tak że zawsze masz np w połowie pomimo ruszania wajhą)
-
Ja bym jeszcze sprawdził termostat czy mu nie odwaliło i nie jest cały czas otwarty na max przez
co mały obieg nie istnieje a więc to co leci przez nagrzewnicę ma temperaturę koło 20-40^C
a więc nie jest w stanie ogrzać powietrza.Termostat dopiero co zmieniałem z ww. przyczyn i jest ok. Tym bardziej że wtedy się silnk niedogrzewał a teraz jest cieplutki
Ale na najpierwszym miejscu sprawź czy w ogóle regulacja zimno/ciepło działa (czy nie spadło tam
coś tak że zawsze masz np w połowie pomimo ruszania wajhą)Będę musiał <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
<img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> jak mogłeś mieć wode <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
By Ci głowice rozwaliło to byś miał
-
jak mogłeś mieć wode
By Ci głowice rozwaliło to byś miałA skąd miałem wiedzieć że mam wode w chłodnicy? Nie ja nią zalałem.
-
A skąd miałem wiedzieć że mam wode w chłodnicy? Nie ja
nią zalałem.Trzeba pilnować na czym się jeździ <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Z nadejściem mrozów okazało się że u mnie w ukł. chłodniczym była zwykła woda i oczywiście zamarzło. Auto trafiło do
ciepłego garażu i wodę zastąpił płyn chłodniczy. Problem w tym że teraz (tzn jeszcze przed nadejściem tych
obecnych mrozów) grzało w aucie do dupy. Jak silnik był na obrotach to jeszcze trochę letniego powietrza
leciało, ale na wolnych obrotach to leci chłód... Bartek sugerował żeby odpowietrzyć nagrzewnicę zdejmując
korek chłodnicy i wprowadzając silnik na orboty. Efektem było to, że wylało się deczko wody a w środku jak nie
grzało tak nie grzeje... Myślicie że podczas tego zamarźnięcia mogło coś się spsuć z nagrzewnicą? Przy
obecnych mrozach taki stan rzeczy jest cokolwiek niezadowalający.A tak na marginesie. Ja wam grzeją w środku SS. Bo mój zanim się zagrzeje, to pół miasta przejadę. Mam zamiar wsadzić kartonik przed chłodnicę, może zacznie wreszcie grzać jak dawniej. Czyli ałć ałć, parzy w stopy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
A tak na marginesie. Ja wam grzeją w środku SS. Bo mój zanim się zagrzeje, to pół miasta
przejadę. Mam zamiar wsadzić kartonik przed chłodnicę, może zacznie wreszcie grzać jak
dawniej. Czyli ałć ałć, parzy w stopyKatronic jest zbędny. Bo obieg mały w zimie działa jadąc na mrozie. Chłodnica jest wyłłączona z obiegu... Zamiast kartonika lepiej termostat sprawdzić...
-
moj sie zagrzal jak dojechalem z woli na prage<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ale rakieta dzis wieczorem (-22) odpalila za pierszym kopnieciem, wiec sie nie bede czepial<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> tylko centralny sie poddal
<img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> -
A tak na marginesie. Ja wam grzeją w środku SS. Bo mój zanim się zagrzeje, to pół miasta
przejadę. Mam zamiar wsadzić kartonik przed chłodnicę, może zacznie wreszcie grzać jak
dawniej. Czyli ałć ałć, parzy w stopymój, po 3 km daje już ciepłe powietrze tyle, że "ciepłe" to pojęcie względne..
-
Katronic jest zbędny. Bo obieg mały w zimie działa jadąc na mrozie. Chłodnica jest wyłłączona z obiegu... Zamiast
kartonika lepiej termostat sprawdzić...Też o nim sobie pomyślełem. Narazie poczekam, dzisiaj jeździłem i nie było tak źle.
Jaki mały obieg ? Jak mały obiego, to skąd bierze info, że ma być mały ? Z czujnika temp. obok termostatu ? Myślałem jeszcze, żeby zasłonić przedni gril. Żeby silnika nie owiewało tak bardzo w czasie jazdy. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Jaki mały obieg ? Jak mały obiego, to skąd bierze info, że ma być mały ? Z czujnika temp. obok
termostatu ?Układ chłodzenia swifta ma dwa obiegi. Mały i duży. Jak silnik jest zimny to zamknięty termostrat sprawia że płyn krąży silnik-nagrzewnica. Jak silnik jest gorący to termostat otwiera duży obieg silnik-nagrzewnica-chłodnica. Czujnik temperatury włącza wiatraczek chłodnicy gdy temp wody jest baaardzo duża...
-
A skąd miałem wiedzieć że mam wode w chłodnicy? Nie ja nią zalałem.
Miałem podobnie - kupiłem Zuzę we wrześniu w Anglii, jeździłem nią bez zmartwień i w końcu grudnia przyjechałem do Polski. Jako byłemu maluchowiczowi nawet przez myśl nie przyszło zainteresować się co jest w chłodnicy i dopiero po kilku dniach ślizgania się po śniegu przypomniałem sobie o dość istotnej różnicy między silnikiem Malucha i Swifta. Podejrzewam, że temperatura zamarzania starego płynu nie była imponująca, przecież w Anglii nie ma zim - np. cały zeszły tydzień było regularnie 8-13 stopni (już się nie dziwię, że Anglicy myślą o Polsce jako o zimnym kraju gdzieś na dalekiej północy jak słyszą o temperaturach rzędu -20 stopni podczas gdy u nich wiosna).
-
w Anglii
nie ma zim - np. cały zeszły tydzień było regularnie 8-13 stopni (już się nie dziwię, że Anglicy myślą o Polsce
jako o zimnym kraju gdzieś na dalekiej północy jak słyszą o temperaturach rzędu -20 stopni podczas gdy u nich
wiosna).Oj, nic nie wspominaj o temp. 8-13 stop. Boże kiedy u nas przynajmniej takie <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
-
Oj, nic nie wspominaj o temp. 8-13 stop. Boże kiedy u nas przynajmniej takie <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
No co Ty... Mnie tutaj skręca jak słyszę jaka piękna zima jest w Polsce - mróz, śnieg, po prostu pięknie. Jak zima, to na całego, a nie takie coś jak w Anglii - ani to jesień, ani wiosna...
Dobrze że byłem na święta w Polsce, bo inaczej bym zapomniał jak śnieg wygląda. -
No co Ty... Mnie tutaj skręca jak słyszę jaka piękna zima jest w Polsce - mróz, śnieg, po
prostu pięknie. Jak zima, to na całego, a nie takie coś jak w Anglii - ani to jesień, ani
wiosna...
Dobrze że byłem na święta w Polsce, bo inaczej bym zapomniał jak śnieg wygląda.Możemy się zamienić, bo ja mam dość tej "pięknej zimy" w Polsce <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Możemy się zamienić, bo ja mam dość tej "pięknej zimy" w Polsce
Nie ma sprawy, bardzo chętnie <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />. A umiesz programować w C#? Mój szef by się załamał jakbym nagle wyjechał <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Nie ma sprawy, bardzo chętnie . A umiesz programować w C#? Mój szef by się załamał jakbym
nagle wyjechałNo C+ skubnąłem kiedyś, ale nie na tyle, żeby pracować jako programista <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nie ma sprawy, bardzo chętnie . A umiesz programować w
C#? Mój szef by się załamał jakbym nagle wyjechałWebservice-y sie robi, cio? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Angole nie kumaci i Polacy im musza pokazac jak sie "szarpie" <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Webservice-y sie robi, cio? Angole nie kumaci i Polacy im musza pokazac jak sie "szarpie"
Czy w C# można robić tylko webservice-y? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
A tak ogólnie, to angielscy programiści z którymi pracuję są naprawdę nieźli, na to wygląda że to ja się od nich uczę (oni ode mnie nie chcą, wiedzą wszystko "lepiej"). Ale fakt, że pisany system jest koszmarnie skomplikowany i trzeba być mózgiem żeby cokolwiek się w tym zacząć orientować... -
Czy w C# można robić tylko webservice-y?
A tak ogólnie, to angielscy programiści z którymi pracuję są naprawdę nieźli, na to wygląda że
to ja się od nich uczę (oni ode mnie nie chcą, wiedzą wszystko "lepiej"). Ale fakt, że
pisany system jest koszmarnie skomplikowany i trzeba być mózgiem żeby cokolwiek się w tym
zacząć orientować...a co to ma do tematu mojej nagrzewnicy? I jeszcze moderator (Erde <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> ) uczestniczy we tym offtopicowym procederze.... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />