Nagrzewnica - kaplica?
-
Z nadejściem mrozów okazało się że u mnie w ukł. chłodniczym była zwykła woda i oczywiście zamarzło. Auto trafiło do ciepłego garażu i wodę zastąpił płyn chłodniczy. Problem w tym że teraz (tzn jeszcze przed nadejściem tych obecnych mrozów) grzało w aucie do dupy. Jak silnik był na obrotach to jeszcze trochę letniego powietrza leciało, ale na wolnych obrotach to leci chłód... Bartek sugerował żeby odpowietrzyć nagrzewnicę zdejmując korek chłodnicy i wprowadzając silnik na orboty. Efektem było to, że wylało się deczko wody a w środku jak nie grzało tak nie grzeje... Myślicie że podczas tego zamarźnięcia mogło coś się spsuć z nagrzewnicą? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Przy obecnych mrozach taki stan rzeczy jest cokolwiek niezadowalający.
-
Z nadejściem mrozów okazało się że u mnie w ukł. chłodniczym była zwykła woda i oczywiście
zamarzło.Mam nadzieje że nic nie popękało? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Problem w tym że
teraz (tzn jeszcze przed nadejściem tych obecnych mrozów) grzało w aucie do dupy. Jak
silnik był na obrotach to jeszcze trochę letniego powietrza leciało, ale na wolnych
obrotach to leci chłód...Ja bym proponował oglądnąć linki i klapki od mechnizmów rodziału sił grzewczych...
-
Mam nadzieje że nic nie popękało?
Słyszałem że sa specjalne korki na bloku i okolicach, które w razie zamarzniecia puszczają i pozwolają zamarzającej cieczy rozszerzać się. Ale jak duży obieg był przymkniety to nie wiem czy na krućcach od nagrzewnicy nie strzeliło.
-
Ale jak duży obieg był przymkniety to nie
wiem czy na krućcach od nagrzewnicy nie strzeliło.Ale to by mu wodą lało po nogach... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Mam nadzieje że nic nie popękało?
Ja bym proponował oglądnąć linki i klapki od mechnizmów
rodziału sił grzewczych...Dokładnie ! Spotkałem juz sie jak spadło ciegno z mocowania klapki odpowiadajace za temperature, a kobieta własciciel samochodud zdziwiła sie ze niezaleznie czy przekreci na niebiskie czy czerwone to zawsze "grzeje" chłodem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja bym jeszcze sprawdził termostat czy mu nie odwaliło i nie jest cały czas otwarty na max przez co mały obieg nie istnieje a więc to co leci przez nagrzewnicę ma temperaturę koło 20-40^C a więc nie jest w stanie ogrzać powietrza.
Ale na najpierwszym miejscu sprawź czy w ogóle regulacja zimno/ciepło działa (czy nie spadło tam coś tak że zawsze masz np w połowie pomimo ruszania wajhą)
-
Ja bym jeszcze sprawdził termostat czy mu nie odwaliło i nie jest cały czas otwarty na max przez
co mały obieg nie istnieje a więc to co leci przez nagrzewnicę ma temperaturę koło 20-40^C
a więc nie jest w stanie ogrzać powietrza.Termostat dopiero co zmieniałem z ww. przyczyn i jest ok. Tym bardziej że wtedy się silnk niedogrzewał a teraz jest cieplutki
Ale na najpierwszym miejscu sprawź czy w ogóle regulacja zimno/ciepło działa (czy nie spadło tam
coś tak że zawsze masz np w połowie pomimo ruszania wajhą)Będę musiał <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
<img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> jak mogłeś mieć wode <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
By Ci głowice rozwaliło to byś miał
-
jak mogłeś mieć wode
By Ci głowice rozwaliło to byś miałA skąd miałem wiedzieć że mam wode w chłodnicy? Nie ja nią zalałem.
-
A skąd miałem wiedzieć że mam wode w chłodnicy? Nie ja
nią zalałem.Trzeba pilnować na czym się jeździ <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Z nadejściem mrozów okazało się że u mnie w ukł. chłodniczym była zwykła woda i oczywiście zamarzło. Auto trafiło do
ciepłego garażu i wodę zastąpił płyn chłodniczy. Problem w tym że teraz (tzn jeszcze przed nadejściem tych
obecnych mrozów) grzało w aucie do dupy. Jak silnik był na obrotach to jeszcze trochę letniego powietrza
leciało, ale na wolnych obrotach to leci chłód... Bartek sugerował żeby odpowietrzyć nagrzewnicę zdejmując
korek chłodnicy i wprowadzając silnik na orboty. Efektem było to, że wylało się deczko wody a w środku jak nie
grzało tak nie grzeje... Myślicie że podczas tego zamarźnięcia mogło coś się spsuć z nagrzewnicą? Przy
obecnych mrozach taki stan rzeczy jest cokolwiek niezadowalający.A tak na marginesie. Ja wam grzeją w środku SS. Bo mój zanim się zagrzeje, to pół miasta przejadę. Mam zamiar wsadzić kartonik przed chłodnicę, może zacznie wreszcie grzać jak dawniej. Czyli ałć ałć, parzy w stopy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
A tak na marginesie. Ja wam grzeją w środku SS. Bo mój zanim się zagrzeje, to pół miasta
przejadę. Mam zamiar wsadzić kartonik przed chłodnicę, może zacznie wreszcie grzać jak
dawniej. Czyli ałć ałć, parzy w stopyKatronic jest zbędny. Bo obieg mały w zimie działa jadąc na mrozie. Chłodnica jest wyłłączona z obiegu... Zamiast kartonika lepiej termostat sprawdzić...
-
moj sie zagrzal jak dojechalem z woli na prage<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ale rakieta dzis wieczorem (-22) odpalila za pierszym kopnieciem, wiec sie nie bede czepial<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> tylko centralny sie poddal
<img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> -
A tak na marginesie. Ja wam grzeją w środku SS. Bo mój zanim się zagrzeje, to pół miasta
przejadę. Mam zamiar wsadzić kartonik przed chłodnicę, może zacznie wreszcie grzać jak
dawniej. Czyli ałć ałć, parzy w stopymój, po 3 km daje już ciepłe powietrze tyle, że "ciepłe" to pojęcie względne..
-
Katronic jest zbędny. Bo obieg mały w zimie działa jadąc na mrozie. Chłodnica jest wyłłączona z obiegu... Zamiast
kartonika lepiej termostat sprawdzić...Też o nim sobie pomyślełem. Narazie poczekam, dzisiaj jeździłem i nie było tak źle.
Jaki mały obieg ? Jak mały obiego, to skąd bierze info, że ma być mały ? Z czujnika temp. obok termostatu ? Myślałem jeszcze, żeby zasłonić przedni gril. Żeby silnika nie owiewało tak bardzo w czasie jazdy. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Jaki mały obieg ? Jak mały obiego, to skąd bierze info, że ma być mały ? Z czujnika temp. obok
termostatu ?Układ chłodzenia swifta ma dwa obiegi. Mały i duży. Jak silnik jest zimny to zamknięty termostrat sprawia że płyn krąży silnik-nagrzewnica. Jak silnik jest gorący to termostat otwiera duży obieg silnik-nagrzewnica-chłodnica. Czujnik temperatury włącza wiatraczek chłodnicy gdy temp wody jest baaardzo duża...
-
A skąd miałem wiedzieć że mam wode w chłodnicy? Nie ja nią zalałem.
Miałem podobnie - kupiłem Zuzę we wrześniu w Anglii, jeździłem nią bez zmartwień i w końcu grudnia przyjechałem do Polski. Jako byłemu maluchowiczowi nawet przez myśl nie przyszło zainteresować się co jest w chłodnicy i dopiero po kilku dniach ślizgania się po śniegu przypomniałem sobie o dość istotnej różnicy między silnikiem Malucha i Swifta. Podejrzewam, że temperatura zamarzania starego płynu nie była imponująca, przecież w Anglii nie ma zim - np. cały zeszły tydzień było regularnie 8-13 stopni (już się nie dziwię, że Anglicy myślą o Polsce jako o zimnym kraju gdzieś na dalekiej północy jak słyszą o temperaturach rzędu -20 stopni podczas gdy u nich wiosna).
-
w Anglii
nie ma zim - np. cały zeszły tydzień było regularnie 8-13 stopni (już się nie dziwię, że Anglicy myślą o Polsce
jako o zimnym kraju gdzieś na dalekiej północy jak słyszą o temperaturach rzędu -20 stopni podczas gdy u nich
wiosna).Oj, nic nie wspominaj o temp. 8-13 stop. Boże kiedy u nas przynajmniej takie <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
-
Oj, nic nie wspominaj o temp. 8-13 stop. Boże kiedy u nas przynajmniej takie <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
No co Ty... Mnie tutaj skręca jak słyszę jaka piękna zima jest w Polsce - mróz, śnieg, po prostu pięknie. Jak zima, to na całego, a nie takie coś jak w Anglii - ani to jesień, ani wiosna...
Dobrze że byłem na święta w Polsce, bo inaczej bym zapomniał jak śnieg wygląda. -
No co Ty... Mnie tutaj skręca jak słyszę jaka piękna zima jest w Polsce - mróz, śnieg, po
prostu pięknie. Jak zima, to na całego, a nie takie coś jak w Anglii - ani to jesień, ani
wiosna...
Dobrze że byłem na święta w Polsce, bo inaczej bym zapomniał jak śnieg wygląda.Możemy się zamienić, bo ja mam dość tej "pięknej zimy" w Polsce <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />