Wypadek Zientarskiego
-
Blade Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 13:35 ostatnio edytowany przez Blade 11 paź 2016, 07:15
Ciekawe, czy Ferrari było jego. Bo jak nie to może być kiepsko ze spłatą długu.
Ponoć to niedawny nabytek Zientarskiego.
-
FlatErick Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 13:40 ostatnio edytowany przez FlatErick 11 paź 2016, 07:15
I tak pewnie upiecze mu się jak Otylii
No nie wiem. W tym wypadku ofiara nie jest najblizsza rodzina.
Mysle ze mu sie nie upiecze. -
PanJarosław Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 15:59 ostatnio edytowany przez PanJarosław 11 paź 2016, 07:15
prędkość to fakt. ale nie znasz tego miejsca to nie wiesz jak tam jest.
Ja wiem jak tam jest i każdy z Warszawy wie że nie jedzie się tam wiecej niż 70-80 bo jest niebezpiecznie.
w tym samym miejscu był już wypadek. chyba w zeszłym toku albo dwa lata temu. rozwaliło sie BMW.
Później koledzy tego co zginał pojechali zapalić świeczki w miejscu wypadku. Jakaś baba jechała
za szybko, wypadła z drogi i zabiła kolegę tego co zginął w BMW.
Jest tam feralna droga i autem tylnio napędowym trzeba ująć.Sugerujesz że to wina drogowców, a nie kierowcy ? <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Swoją drogą życzę powrotu do zdrowia... resztę myślę sam załatwi ze swoim sumieniem...
-
guzik Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 16:50 ostatnio edytowany przez guzik 11 paź 2016, 07:15
No i bedzie mial sprawe w sadzie o nieumyslne spowodowanie smierci...
Świadomie przekroczył prędkość, więc UMYŚLNE spowodowanie wypadku !!
-
adamuspolakus Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 17:12 ostatnio edytowany przez adamuspolakus 11 paź 2016, 07:15
jskby nie bylo mozna pomoc jak ktos chce:
Trwa akcja zbierania krwi grupy A Rh+ dla Maćka. Oto punkty, gdzie najszybciej można przekazać krew w Warszawie:
Regionalnego Centrum Krwiodastwa
ul. Saska 63/75, Warszawa
od 7.00 do 17.00
Szpital na Lindleya (od Nowogrodzkiej) - dziś i jutro czynny od 7.00 do 17.00
cyt interia.pl
-
FlatErick Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 18:12 ostatnio edytowany przez FlatErick 11 paź 2016, 07:15
Świadomie przekroczył prędkość, więc UMYŚLNE
spowodowanie wypadku !!(edit)
Wypadek spowodowal nieumyslnie. Tak samo jak skutek tego wypadku,
jakim jest smierc innej osoby, jest objety wina nieumyslna.
Wedlug art. 177kk tylko przekroczenie zasad bezpieczenstwa w ruchu bylo umyslne.
Troche to zawile ale logiczne... -
mesel Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 19:03 ostatnio edytowany przez mesel 11 paź 2016, 07:15
(edit)
Wypadek spowodowal nieumyslnie. Tak samo jak skutek tego
wypadku,jakim jest smierc innej osoby, jest objety wina
nieumyslna.Wedlug art. 177kk tylko przekroczenie zasad
bezpieczenstwa w ruchu bylo umyslne.Troche to zawile ale logiczne...
Wszyscy nagle robią się święci...kto jest bez winy sam niech pierwszy rzuci kamieniem. Kto jeździ w 100 % zgodnie z ograniczeniem prędkości ...rozumiem że 200 to masakryczna przesada ale wszystkim się tylko wydaje że tyle było..prawdę zna tylko Maciek a Jarek bądź co bądź mój znajomy ... zabiło go to co kochał...
-
Huq0 Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 19:23 ostatnio edytowany przez Huq0 11 paź 2016, 07:15
Nadmierna prędkość + niezapięte pasy. Może będę brutalny ale... sam się prosił. Mimo wszystko życzę powrotu do
zdrowia. Pasażer niestety już do zdrowia nie wróci.Podpisuje sie. Sytuacja bedzie identyko jak z Otylia Jedrzejczak.
-
Huq0 Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 19:25 ostatnio edytowany przez Huq0 11 paź 2016, 07:15
ponoć podchodziło pod 200.
ja też się dziwie czemu tamtędy jechali. Jak ja bym dorwał takie auto chciał zobaczyć jak to idzie to bym pojechał w
inne miejsceTrasa siekierkowska, ale tam fotoradary <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A fakt faktem, ze wtamtym miejscu jest niezla hopka, ze przy 50km/h sie leci w powietrzu, co dopiero modena <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Huq0 Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 19:27 ostatnio edytowany przez Huq0 11 paź 2016, 07:15
Wszyscy nagle robią się święci...kto jest bez winy sam niech pierwszy rzuci kamieniem. Kto jeździ w 100 % zgodnie z
ograniczeniem prędkości ...rozumiem że 200 to masakryczna przesada ale wszystkim się tylko wydaje że tyle
było..prawdę zna tylko Maciek a Jarek bądź co bądź mój znajomy ... zabiło go to co kochał...Nie jestem bez winy, ale dam sobie glowe uciac, ze obaj jako warszawiacy doskonale wiedzieli jak ta droga w tamtym miejscu wyglada <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Swoja droga reklama PZU robi sie jakas niesmaczna teraz -
piotrofff Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 20:46 ostatnio edytowany przez piotrofff 11 paź 2016, 07:15
Swoja droga reklama PZU robi sie jakas niesmaczna teraz
IMO powinni ja zdjac...
-
Ciekawe, czy Ferrari było jego. Bo jak nie to może być kiepsko ze spłatą długu.
Szkoda mi tego zabitego - wielka tragedia. Ale Zientarskiego jakoś nie, sorry.A ja nie moge zrozumiec jak mozna nie czuc zalu po jakimkolwiek czlowieku, ktory doznal tak powaznego wypadku... Zastanowcie sie nad tym.
-
Barti Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 21:44 ostatnio edytowany przez Barti 11 paź 2016, 07:15
Trasa siekierkowska, ale tam fotoradary
A fakt faktem, ze wtamtym miejscu jest niezla hopka, ze
przy 50km/h sie leci w powietrzu, co dopiero modenaa gdzie na siekierkowskim masz fotoradary <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
auto mapa owszem krzyczy, ale tam nic nie ma -
wuja Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 22:51 ostatnio edytowany przez wuja 11 paź 2016, 07:15
Nadmierna prędkość + niezapięte pasy. Może będę brutalny ale... sam się prosił. Mimo wszystko
życzę powrotu do zdrowia. Pasażer niestety już do zdrowia nie wróci.Nadmierna prędkośc - zgodzę się, ale to, że jest tylko jeden trup, to zasługa właśnie odpiętych pasów. Pasy bezpieczeństwa to nie jest jakiś cud co zawsze życie ratuje - każdy patent ma jakieś warunki eksploatacji - także pasy są bezpieczne tylko do pewnej prędkości, po przekroczeniu której mogą uczynic więcej szkód niż pożytku. Przy 200 km/h o których się mówi to niezłego bałaganu by pasy narobiły. Hmm rozpisałem się, ale to jest tylko moje zdanie i nie musicie sie z nim godzic. Fakt faktem - szkoda bezsensownej śmierci.
-
Sharkynapisał 28 lut 2008, 23:09 ostatnio edytowany przez Sharky 11 paź 2016, 07:15
A ja nie moge zrozumiec jak mozna nie czuc zalu po jakimkolwiek czlowieku, ktory doznal tak powaznego wypadku...
Zastanowcie sie nad tym.Teoretycznie masz rację, ale biorę też pod uwagę, że jechał w mieście 200km/h, a pasażer z jego winy zginął w płomieniach. Oczywiście życzę Maciejowi powrotu do pełni zdrowia, ale zdania nie zmienię, że tym razem był zwykłym debilem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Podobnie, jak celnik nie powinien brać udziału w kontrabandzie, lekarz nie uśmiercać pacjentów, strażak wywoływać pożarów,policjant dokonywać przestępstw, tak i on nie powinien zachowywać się tak na drodze publicznej - po prostu powinien się wyszumieć w odpowiednim miejscu, a na drogach świecić przykładem, bo nie jest anonimową postacią.
-
Yendrek Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 23:25 ostatnio edytowany przez Yendrek 11 paź 2016, 07:15
panowie,
pooglądajcie sobie ludzi na skrzyżowaniach co najmniej 1/3 ludzi w Polsce nie zapina pasów...
nówki samochody 8 poduszek i po co??? tylko te poduszki większą krzywdę zrobią..a jak ktoś chce sobie jeździć 200 km/h to zapraszam na autostrady do dojczlandu..
-
Sharkynapisał 28 lut 2008, 23:34 ostatnio edytowany przez Sharky 11 paź 2016, 07:15
a jak ktoś chce sobie jeździć 200 km/h to zapraszam na autostrady do dojczlandu..
.... i właśnie o to chodzi <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
sebas_g Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2008, 23:44 ostatnio edytowany przez sebas_g 11 paź 2016, 07:15
panowie,
pooglądajcie sobie ludzi na skrzyżowaniach co najmniej 1/3 ludzi w Polsce nie zapina pasów...ja właśnie tego nie rozumiem... zawsze jedną ręką przekręcam kluczyk a drugą w tym samym momencie sięgam po pas...
przyznam się że raz w życiu nie zapiąłem pasów, przyjechał po mnie kolega i jechaliśmy do niego niecały kilometr i wtedy wyjechała z parking w nas babeczka meganem... mimo że jechaliśmy 40km/h i się mocno złapałem to i tak przywaliłem głową w szybę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> już nigdy więcej bez pasów...
-
Sharkynapisał 28 lut 2008, 23:59 ostatnio edytowany przez Sharky 11 paź 2016, 07:15
ja właśnie tego nie rozumiem... zawsze jedną ręką przekręcam kluczyk a drugą w tym samym momencie sięgam po pas...
Ja do tego dokładam jeszcze zapalenie świateł tuż po uruchomieniu silnika - te czynności wykonuję automatycznie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
sebas_g Użytkownik archiwalnynapisał 29 lut 2008, 00:23 ostatnio edytowany przez sebas_g 11 paź 2016, 07:15
Ja do tego dokładam jeszcze zapalenie świateł tuż po uruchomieniu silnika - te czynności
wykonuję automatycznieto też <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
31/118