Wypadek Zientarskiego
-
Na Trasie i w okolicach nie ma stałych fotoradarów.
Tylko stają smutni panowie w Fiacie Doblo i wystawiają pająka albo stają Peugeotem Partnerem na poboczu pod prąd i
błyskają fleszem z atrapy ;-)A skad wiadomo, ze atrapa? Dostales pare fleszy na twarz a zdjecie nie doszlo? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Trasa Siekierkowska - wjazd na most siekierowski -
zdjecie wykonane jeszcze po lewej stronie wisyly -Innymi slowy nie mwie, ze tam staja na stale radary, ale
bardzo czestpo miska stoja z pajakiemto ze tam ktoś staje to nie znaczy ze jest tam stały fotoradar.
mnie tez trafili na siekierkowskim, a raczej na samym jego końcu jak już sie zaczynają rozjazdy na Rembertów i okolice. -
to ze tam ktoś staje to nie znaczy ze jest tam stały fotoradar.
A nigdzie nie psialem, z ejest staly fotoradar, tylko ze sa fotoradary, bo bardzo czesto sie je tam spotyka <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A skad wiadomo, ze atrapa? Dostales pare fleszy na twarz
a zdjecie nie doszlo?Atrapa - krata wlotu powietrza ;-)Ustawiają się też na końcu wiaduktu na Płowieckiej w kierunku centrum
-
Sprawa troche ucichła, minęły 2 tygodnie od wypadku, coś wiadomo jaki jest stan Maćka?
-
Sprawa troche ucichła, minęły 2 tygodnie od wypadku, coś wiadomo jaki jest
stan Maćka?Na konkrety nigdzie się nie natknąłem, ale...
są nowe "reweleacje"... <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> tu klikać. -
Na konkrety nigdzie się nie natknąłem, ale...
są nowe "reweleacje"... tu klikać.ten artykul pisal gosc nie majacy pojecia o niczym <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
zenua <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
ten artykul pisal gosc nie majacy pojecia o niczym
zenua300km/h mógł mieć jak kolegi corrado 230 leci ale przy zderzeniu z słupem mógł wytracić prędkość nawet do 100... przecież hamował a potem szorował po trawie. Ferrari szczególnie takie jak to (wersja cywilna) już pięknie rozpada się przy 90km/h przez plastikowe nadwozie a do tego to którym jechało jeszcze się spaliło to co miało z niego zostać...
-
ten artykul pisal gosc nie majacy pojecia o niczym
zenuaPo co tyle nerwów... przecież piszą:
Nie będę tego na razie komentował. Dokładną ekspertyzę wypadku przeprowadzą najlepsi specjaliści. Dopiero jej wyniki pomogą stwierdzić dokładnie, z jaką prędkością jechało sportowe auto -
Na konkrety nigdzie się nie natknąłem, ale...
są nowe "reweleacje"... tu klikać.Jeśli to prawda, to tylko potwierdza jego bezgraniczną głupotę <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />