tłoki w 8v
-
jeszcze musze sprawdzić ,czy szlif nie będzie potrzebny
,"na oko" nie wygląda to źle ,ale na oko ...przy jakim przebiegu auta tak wątpliwa przyjemność
-
Weź mnie nie strasz!!!
Ja mam auto tylko o rok starsze. Napisz jak Ty jeździsz, jak to się stało i jak usterka się objawiła. -
z przykrością muszę stwierdzić ,że tłoki w 8v rzeczywiście nie są zbyt trwałe
w związku z tym mam pytanie ,czy ktoś nie ma jednego na zbyciu?Może więc wrzuć tłoki od GTI???
Mam takowe na zbyciu więc jeśli potrzbujesz...to sie dogadamy ... <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> -
przy jakim przebiegu auta tak wątpliwa przyjemność
165 tys ,ale jest po przejściach ,tzn przy ok 100 tys przejechałem nim ok 15km bez chłodzenia ,od tamtej pory zaczoł mi brać olej <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> (1-2 l na 15 tys) i czasem zapominałem go dolać <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
no i mam za swoje <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
To co się tam stało?
troszeczkę tłok mi popękał i trochę od niego odleciało kawałków ,postaram się wieczorem fotki wrzucić
-
Weź mnie nie strasz!!!
Ja mam auto tylko o rok starsze. Napisz jak Ty jeździsz, jak to się stało i jak usterka się objawiła.zaczoł stukać jak cholera przy dodawaniu gazu ,przy hamowaniu silnikiem np było ok
-
Może więc wrzuć tłoki od GTI???
Mam takowe na zbyciu więc jeśli potrzbujesz...to sie dogadamy ...nie podejdą ,mają grubsze sworznie i wyżlobienia na zawory w innym miejscu
-
troszeczkę tłok mi popękał i trochę od niego odleciało kawałków ,postaram się wieczorem fotki
wrzucića blok cały?
-
a blok cały?
tak ,tylko musze sprawdzić czy szlif nie jest potrzebny ,a nie mam kiedy i czym .
Przypuszczam ,że będzie potrzebny ,bo moja teoria jest taka ,że się rozpadł właśnie przez luzy i obijanie się o ścianki
jak to kolega określił "jakieś takie delikatne te tłoki są"
-
tak ,tylko musze sprawdzić czy szlif nie jest potrzebny
,a nie mam kiedy i czym .
Przypuszczam ,że będzie potrzebny ,bo moja teoria jest
taka ,że się rozpadł właśnie przez luzy i obijanie
się o ścianki
jak to kolega określił "jakieś takie delikatne te tłoki
są"te bloki są z deka ch.jowe.
tuleje pływające mają taka wadę,że się jakoś tam przemieszczają i robi sie owalizacja nadmierna na cylindrze.
dobrym patentem jest założyć opaske na około tulei: tzw.block guard <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
tak ,tylko musze sprawdzić czy szlif nie jest potrzebny ,a nie mam kiedy i czym .
Przypuszczam ,że będzie potrzebny ,bo moja teoria jest taka ,że się rozpadł właśnie przez luzy i
obijanie się o ścianki
jak to kolega określił "jakieś takie delikatne te tłoki są"Tłok nie ma prawa obijac sie o scianki tuleji bloku, no chyba ze nie ma pierscieni <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ale wtedy ani sprezania ani smarowania. A luzy spowodowane sa najprawdopodobniej przez wyrobione sworznie