lpg czy diesel - najbliższe lata
-
W wiadomościach ostantio słyszałem, że cena ropy ma sie zrównać z benzyna a najbardziej ma zdrożeć LPG - do
2.35zl... zgaduję, że to latem... więć LPG robi a przybędą nowe kucykiW wiadomosciach klamia, a pismaki sie na rzeczy nie znaja <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
2.35 to nadal przystepna cena na gaz. Biorac pod uwage wzrost akcyzy w 2009 na benzyne bezPB -
Kiedys mi sie obilo o uszy cos takiego ze jest cos w przepisach unijnych ze cena gazu nie moze przekroczyc jakiegos
procentu ceny benzyny (ze wzgledu na to ze gaz jest bardziej ekologiczny) tylko nie pamietam ile to bylo %Szczerze to nie przypominam sobie takiego przepisu, ale uijnych regulacji jest tyle, ze moglem przeoczyc. ale jak chces zposzukac to wbijaj na baze eur-lex i napewno kiedys sie dokopiesz do odpowiedniej (najprawdopodobniej) dyrektywy.
Znaczy napewno jets max wartosc akcyzy, ale czy w ten sposob wyliczana jak mowisz to nie mam pojecia.gdzies ostatnio w gazecie czytalem ze ma wejsc podwyzka akcyzy ale dopiero od 2009 roku i wyliczyli ze na stacjach
bedziemy placic za lpg kolo 26 gr wiecejNatomiast z 1.01.2009 akcyzya na benzyne bezolowiowa pojdzie dokladnie o 40gr na litrze - koniec okresu przejsciowego na akcyze w PL. Znaczy minimalnie tyle, bo o tyle wzrosnac musi by osiagnac minimum unijne, a czy nie dostaniemy wiecej po dupach to jak to sie mowi, pozyjemy zobaczymy.
Natomiast ta na LPG jets od dawna sporo wyzsza niz minimalna unijna. Przypuszczac nalezy, ze i ta na benzyne tez bedzie docelowo wyzsza niz minimalna unijna <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />Co do wyboru czy LPG czy ropniak, chyba dalej bym stosowal zasade. Jesli auto nowe to diesel, jesli paroletnie to lpg.
-
Szczerze to nie przypominam sobie takiego przepisu, ale
uijnych regulacji jest tyle, ze moglem przeoczyc.
ale jak chces zposzukac to wbijaj na baze eur-lex i
napewno kiedys sie dokopiesz do odpowiedniej
(najprawdopodobniej) dyrektywy.
Znaczy napewno jets max wartosc akcyzy, ale czy w ten
sposob wyliczana jak mowisz to nie mam pojecia.
Natomiast z 1.01.2009 akcyzya na benzyne bezolowiowa
pojdzie dokladnie o 40gr na litrze - koniec okresu
przejsciowego na akcyze w PL. Znaczy minimalnie
tyle, bo o tyle wzrosnac musi by osiagnac minimum
unijne, a czy nie dostaniemy wiecej po dupach to
jak to sie mowi, pozyjemy zobaczymy.
Natomiast ta na LPG jets od dawna sporo wyzsza niz
minimalna unijna. Przypuszczac nalezy, ze i ta na
benzyne tez bedzie docelowo wyzsza niz minimalna
unijna
Co do wyboru czy LPG czy ropniak, chyba dalej bym
stosowal zasade. Jesli auto nowe to diesel, jesli
paroletnie to lpg.No ładnie. Czyli od 1.01.2009 benzyna będzie kosztowała pewno ponad 5 zł. Benzyna będzie kosztowała tyle co w Unii, a pensje nie będą Unijne. A miało żyć sie nam lepiej
-
Minęło trochę czasu od ostatniej wiadomości.
trochę informacji pojawiło sie w telewizji na tema cen paliw.
Wiec odświeżę temat.
Lpg czy diesel ???
Tamat dosyć mnie interesuje. Jestem na etapie kupna samochód dla taty i sie zastanawiamy właśnie
benzyna + sekwencja czy diesel.
Decyzja raczej zapadła na Nissana Primere P11 HB lub kombi. Tylko nie wiemy jakim ma być
zasilany paliwem. 1.6 benzyna czy 2.0 ropa. A Auto ma być na taxiDiesel ma jeszcze plus zwiazany z Polskimi realiami, kazdy wie jak jest i ze mozna sobie "zalatwic" rope po dobrej cenie, kierowcy ciezarowek wiedza o czym mowie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
kierowcy ciezarowek wiedza o czym mowie
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />a pozniej wlasciciel musi kontrolowac wszystko po 3 razy, bo kierowcy pensja wystarczy <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> kiedy w tym kraju skonczy sie rozkradanie <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
a pozniej wlasciciel musi kontrolowac wszystko po 3 razy, bo kierowcy pensja wystarczy kiedy w
tym kraju skonczy sie rozkradanienie moje to se wezme a co <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
i kto mi co zrobi <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />a potem oplacz i zgrzytanie ze szef nie chce podwyzki dac <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
a potem oplacz i zgrzytanie ze szef nie chce podwyzki dac
to sie zmienia szefa na innego <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
a pozniej wlasciciel musi kontrolowac wszystko po 3 razy, bo kierowcy pensja wystarczy kiedy w
tym kraju skonczy sie rozkradanieno coz takie sa Polskie realia
-
no coz takie sa Polskie realia
Nie sa takie realia, tylko ludzie myslacy jak Ty je tworza. Ciekaw jestem czy jak Ciebie ktos okradnie to powiesz, ze takie sa Polskie realia <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Nie sa takie realia, tylko ludzie myslacy jak Ty je tworza. Ciekaw jestem czy jak Ciebie ktos
okradnie to powiesz, ze takie sa Polskie realiaCo mam myslec kiedy conajmnie 3 razy mialem okazje kupic paliwo z takiego zrodla??? i ze sa ludzie ktorzy tylko tak tankuja, mam udawac ze tego nie ma i ze zyjemy w idealnym kraju - przejrzyj na oczy to Polska
-
Co mam myslec kiedy conajmnie 3 razy mialem okazje kupic paliwo z takiego zrodla??? i ze sa
ludzie ktorzy tylko tak tankuja, mam udawac ze tego nie ma i ze zyjemy w idealnym kraju -
przejrzyj na oczy to Polskaskoro jest popyt to napędza złodzieja, więc im więcej klientów tym więcej złodziei <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
No ładnie. Czyli od 1.01.2009 benzyna będzie kosztowała pewno ponad 5 zł. Benzyna będzie kosztowała tyle co w Unii,
a pensje nie będą Unijne. A miało żyć sie nam lepiejWszystko z biegiem czasu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Uczciwoscia i praca ludzie sie bogaca <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Uczciwoscia i praca ludzie sie bogaca
heh moze i tak jest ale niestety nie w polsce..
-
heh moze i tak jest ale niestety nie w polsce..
Podobno tak miało być w IV RP <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Podobno tak miało być w IV RP
Podobno to miało żyć się lepiej <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Podobno to miało żyć się lepiej
źle Ci ? <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja tam nie wiem,dla mnie to wszystko jest proste-ceny paliw rosna itd. Kupujac auto powinnismy sie tez kierowac to na jakie auto nas stac i nie chodzi tu o cene auta ale jego utrzymanie m.in benzyna.Duzo zalezy ile kto robi km rocznie i do czego autko mu jest potrzebne jesli stac cie na autko za 70 tys to mysle ze powinno cie tez stac na benzyne ew. rope do niego i dlatego np dla mnie jest smieszne jesli ktos jezdzi zalozmy malo autem i tak zaklada gaz oczywiscie mowie o autach starego typu.A jeszcze bardziej zabawne jest jak ktos kupuje nowe auto z salonu z silnikiem 3-4l> i zaklada do niego gaz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Swoja droga nowe diesle maja bardzo dobre osiagi nawet lepsze od benzynowcow i spalanie mniejsze ale to sa auta nowej generacji.Jak dla mnie to tak: benzyna albo diesel -wedle upodoban to do auta dla siebie a gaz tylko do autka ktore robi duzo km "sluzbowych" czyli tak jakby do pracy.
Pozdrawiam Kuba -
.... np dla mnie jest smieszne jesli ktos jezdzi zalozmy malo autem i tak
zaklada gaz oczywiscie mowie o autach starego typu.A jeszcze bardziej zabawne jest jak ktos kupuje nowe auto z
salonu z silnikiem 3-4l...Nie rozumiem dlaczego Cię to śmieszy, to że kogoś jest stać wydać np. 70kzł nie oznacza, że nie chce oszczędzać na eksploatacji auta, a są to często kwoty paru tys. zł w ciągu kilku lat posiadania takiego samochodu.
-
Nie rozumiem dlaczego Cię to śmieszy, to że kogoś jest stać wydać np. 70kzł nie oznacza, że nie
chce oszczędzać na eksploatacji auta, a są to często kwoty paru tys. zł w ciągu kilku lat
posiadania takiego samochodu.pracuje na stacji i nawet nie wiesz jak to smiesznie wyglada jak podjezdza nowe bmw i chce zeby mu gazu nalac albo jakims jeepem nowym..
gaz dla mnie to jest alternatywa dla ludzi ktorych naprawde nie stac na to zeby placic 4,30 za litr benzyny, a posiadanie auta w tej chwili to nie jest luksus tak jak to bylo kilkanascie lat temu tylko po prostu w dzisiejszych czasach bez tego jest ciezko..
dla mnie to jest naprawde smieszne jak ktos kupuje auto za 100 tys a potem kombinuje zeby jezdzic jak najtaniej.. to po co takie auto kupuje? zeby sie pochwalic ze go stac? jak chce sie chwalic ze go stac na to, to niech tez pokaze ze stac go na benzyne do tego -
pracuje na stacji i nawet nie wiesz jak to smiesznie wyglada jak podjezdza nowe bmw i chce zeby mu gazu nalac albo
jakims jeepem nowym..Przykro, ale obsługą lub ludźmi postronnymi nie będę się przejmował, jeżeli z racji instalacji LPG mam konkretne oszczędności finansowe. Skoro nie trzeba przepłacać, to po co wydawać pieniądze <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Nie wiem skąd pokutuje slogan, że bogaty nie może oszczędzać <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />gaz dla mnie to jest alternatywa dla ludzi ktorych naprawde nie stac na to zeby placic 4,30 za litr benzyny,
Wczoraj tankowałem na Shellu ON i kosztował 4.49zł/L, więc wcale nie jest tak tanio, skoro gaz jest ok. 50% tańszy. To nie są pojedyncze procenty, ale konkretne pieniądze.
dla mnie to jest naprawde smieszne jak ktos kupuje auto za 100 tys a potem kombinuje zeby jezdzic jak najtaniej.. to
po co takie auto kupuje?Oddziel zakup samochodu od kosztów jego utrzymania i będziesz miał odpowiedź <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
zeby sie pochwalic ze go stac? jak chce sie chwalic ze go stac na to, to niech tez
pokaze ze stac go na benzyne do tegoZapytaj się i będziesz znał odpowiedź <img src="/images/graemlins/foto.gif" alt="" />