lpg czy diesel - najbliższe lata
-
lpg jest pochodna ropy wiec jesli nie bedzie zmian w akcyzie to zaleznosci beda podobne co teraz. A czy zmiany akcyzy beda czy nie to zostaje tyko www.wrozkazosia.com <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Dla mnie wybor jest jeden <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> diesel. Chce miec auto na 1 paliwo.
Mam auto na gaz, ktore prawie nie robi problemow. Prawie bo raz na 2 lata cos tam sie zadzieje. Ale mam dosc tankownaia co 300km i chce miec kolo zapasowe na swoim miejscu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Poza tym jazda dieslem mi zdecydowanie bardziej pasuje niz benzyna
-
Ja ostatnio stałem przed dylematem - LPG czy Diesel.
I po przekalkulowaniu wziąłem LPG.W przypadku GP (i większości aut z małymi silnikami) REALNA różnica w spalaniu na korzyść klekota to ok 1,5 l / 100 km. Daje to średnią różnicę w cenie ok 6,5 zł / 100 km. Różnica w kosztach Benzyna - LPG to 15 zł. Dopłata do "fabrycznej" instalki LPG była dużo mniejsza niż dopłata do Diesla. Jednym słowem - nie opłacało się wziąść LPG. W moim przypadku koszt instalacji LPG zwróci się po roku. Potem już zarabiam. Diesel zwracał by mi się około 4-5 lat.
Co innego w przypadku dużych samochodów - tutaj różnice są kilkunastolitrowe, czego tak nie zrekompensuje niższa cena gazu skoro w skrajnych przypadkach spala się go do 2x więcej niż ropy.
-
Za LPG przemawia także to że można założyć go większej liczby aut, np. Amerykańskich które z dieslami praktycznie nie występują, bądź japońskich gdzie oferta jest znacznie ograniczona. Sporo zależy także od rocznika, starsze diesle wcale tak malutko nie palą, za to bardziej wieczne są. Sam się przymierzam do założenia instalacji LPG, bo za tą kasę co dysponuje to jedyne wyjście.
-
Jestem ciekaw Waszych opinii na temat przyszłości cen paliw. Chodzi o wybór miedzy gazem a
dieslem patrząc tylko przez pryzmat ceny paliw. Zakładam zakup auta na 5-6 lat.
Obecnie ropa kosztuje 4,20 a gaz 2,20. Gaz wiadomo większe spalanie, tak że wychodzi podobnie. Z
tym, że ostatnio dużo mówi się o podwyżkach ceny ropy. Raz, że będzie kosztować tyle co
benzyna, bo jest coraz wiecej aut na rope. Po drugie może spokojnie kosztować nawet 5 zł.
Gaz wydaje się wtedy dużo tańszy. Jego cena nie pojdzie do góry tak ostro, ale wtedy dowalą
akcyzę....także sam już nie wiem co lepsze.
diesel -
Jestem ciekaw Waszych opinii na temat przyszłości cen paliw. Chodzi o wybór miedzy gazem a dieslem patrząc tylko
przez pryzmat ceny paliw. Zakładam zakup auta na 5-6 lat.
Obecnie ropa kosztuje 4,20 a gaz 2,20. Gaz wiadomo większe spalanie, tak że wychodzi podobnie. Z tym, że ostatnio
dużo mówi się o podwyżkach ceny ropy. Raz, że będzie kosztować tyle co benzyna, bo jest coraz wiecej aut na
rope. Po drugie może spokojnie kosztować nawet 5 zł. Gaz wydaje się wtedy dużo tańszy. Jego cena nie pojdzie do
góry tak ostro, ale wtedy dowalą akcyzę....także sam już nie wiem co lepsze.A samochod ktory chcesz kupic jest nowy, jaka pojemnosc silnika ile bedziesz jezdzil?
-
A samochod ktory chcesz kupic jest nowy, jaka pojemnosc silnika ile bedziesz jezdzil?
Wypowiadam się w imieniu przeciętnego użytkownika, który zastanawia się jakie będą ceny paliw za kilka lat.
A planuję w perspektywie roku kupić autko
cena: 20k (astra2, golf4..ten deseń)
wiek: 5-7 lat
jazda: 75% miasto
Wszystko przeciętne. Ma być bezpieczny, w miarę nowy co by się nie sypał i mało palić. -
diesel
Po pierwsze - tnij cytaty...
Po drugie - rozwiń swoją wypowiedź ?? -
cena: 20k (astra2, golf4..ten deseń)
wiek: 5-7 lat
jazda: 75% miasto
Wszystko przeciętne. Ma być bezpieczny, w miarę nowy co by się nie sypał i mało palić.Kup AstręII sedan z LPG i powinno być dobrze. Kufer jest duży, tak więc instalacja LPG nie będzie aż tak mocno zabierać przestrzeń ładunkową.
-
Sharky przyłapałeś mnie, że chcę spylić ticuśka...nie mów chłopakom na kąciku <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Acha, ale być może będzie tak, że będę miał tak jak Ty...2 autka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Wcześniej odpowiedziałbym - diesel.
Teraz Benzyna/LPG.Czemu? otóż koszty napraw silnika.
Może nie tyle częstość napraw, ale ich koszt. Spoko, jeśli ma się kapitał, i jednorazowy wydatek kilku stów na regenerację pompy, wymianę wtrysków, czy turbo nie robi różnicy. Dla mnie odpowiedź jest prosta - szkoda kasy. Do tego doliczyć koszta chociażby kupna mocnego aku, co dwa lata wymiana świec żarowych, etc. Owszem, na co dzień fajna elastyczność, oszczędność - lecz nie takim kosztem, który może okazać się niewspółmiernie duży do użytkowania auta na benę. -
Czemu? otóż koszty napraw silnika.
Może nie tyle częstość napraw, ale ich koszt. Spoko,
jeśli ma się kapitał, i jednorazowy wydatek kilku
stów na regenerację pompy, wymianę wtrysków, czy
turbo nie robi różnicy. Dla mnie odpowiedź jest
prosta - szkoda kasy. Do tego doliczyć koszta
chociażby kupna mocnego aku, co dwa lata wymiana
świec żarowych, etc. Owszem, na co dzień fajna
elastyczność, oszczędność - lecz nie takim kosztem,
który może okazać się niewspółmiernie duży do
użytkowania auta na benę.Jakieś nieszczęście cię spotkało (silnik zdechł)? Bo nie wiem, skąd takie czarnowidztwo...
Pompa, wtryski - nie lej opału odbarwianego kwasem (nieodbarwiany lej śmiało ;-))
Turbo - nie kupuj francy, a jeśli już to go nie pałuj
Mocny aku jest w komplecie z autem i nie trzeba go dokupywać. Jeśli nawet, to różnica jest niewielka.
Świece żarowe co dwa lata... lepiej niż co pół roku (z gazem). I czemu co dwa lata? Ujeżdżam dwa diesle od ponad 3 lat (73 i 92 kkm) i świec nie zmieniałem.A tak w ogóle, jak chcesz taniej, to nie czytaj tego powyżej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> i kup benzynę z gazem (poważnie). Diesla kup jeśli chcesz szybciej, przyjemniej i bezstresowo. Oczywiście mówimy o autach a nie szrotach. Takie są moje doświadczenia z jazdy 3 autami z gazem (marea 1.6 103hp; nubira 2.0 133hp, leon 1,8t 180+ hp) i dwoma dieslami (octavia 1,9TDI 130+ hp, leon 1.9TDI 150+ hp).
-
W wiadomościach ostantio słyszałem, że cena ropy ma sie zrównać z benzyna a najbardziej ma zdrożeć LPG - do 2.35zl... zgaduję, że to latem... więć LPG robi <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> a przybędą nowe kucyki <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
A tak w ogóle, jak chcesz taniej, to nie czytaj tego powyżej i kup benzynę z gazem (poważnie).
Diesla kup jeśli chcesz szybciej, przyjemniej i bezstresowo. Oczywiście mówimy o autach a
nie szrotach. Takie są moje doświadczenia z jazdy 3 autami z gazem (marea 1.6 103hp; nubira
2.0 133hp, leon 1,8t 180+ hp) i dwoma dieslami (octavia 1,9TDI 130+ hp, leon 1.9TDI 150+
hp).Pomocna opinia. Szczególnie, że ujeżdżałeś szlagiery diesla, a jednak skłaniasz się ku lpg .
Tylko ciekawy jestem co będzie kiedy kolejna ekipa rządowa odważy się w końcu i podniesie akcyzę na lpg. Można zostać na lodzie. -
Jakieś nieszczęście cię spotkało (silnik zdechł)? Bo nie wiem, skąd takie czarnowidztwo...
Nic z tych rzeczy.
Pompa, wtryski - nie lej opału odbarwianego kwasem (nieodbarwiany lej śmiało ;-))
Hmm, tego nie wiedziałem. Z przekory nie spróbuję.
Turbo - nie kupuj francy, a jeśli już to go nie pałuj
Nie mam turbo.
Mocny aku jest w komplecie z autem i nie trzeba go dokupywać. Jeśli nawet, to różnica jest
niewielka.Twoje zdanie, bo jeżeli uważasz średnią różnicę w kupnie aku na poziomie +200zł za niewielką, w stosunku do takich 45Ah do benzynowych, to faktycznie masz rację.
Świece żarowe co dwa lata... lepiej niż co pół roku (z gazem). I czemu co dwa lata? Ujeżdżam dwa
diesle od ponad 3 lat (73 i 92 kkm) i świec nie zmieniałem.Przez 3 lata z LPG ojciec zmienił świece raz. NIe było potrzeby częściej.
A tak w ogóle, jak chcesz taniej, to nie czytaj tego powyżej i kup benzynę z gazem (poważnie).
Diesla kup jeśli chcesz szybciej, przyjemniej i bezstresowo. Oczywiście mówimy o autach a
nie szrotach.Oczywiście.
Takie są moje doświadczenia z jazdy 3 autami z gazem (marea 1.6 103hp; nubira
2.0 133hp, leon 1,8t 180+ hp) i dwoma dieslami (octavia 1,9TDI 130+ hp, leon 1.9TDI 150+
hp).Marea jest badziewna, zgadzam się. Daewoo - no cóż. A co do reszty - skoro Cię stać na takie wypasione fury, to syty głodnego nie zrozumie, po prostu najwidoczniej prędzej zbywałeś auto niż doczekałeś wymian, które nie wynikają z pałowania, czy czegoś tam. Taka jest kolej rzeczy w dieslach.
Dziękuję. -
W wiadomościach ostantio słyszałem, że cena ropy ma sie zrównać z benzyna a najbardziej ma zdrożeć LPG - do
2.35zl... zgaduję, że to latem... więć LPG robi a przybędą nowe kucykiJuz dawno przewidywali cene gazu na poziomie 5 zl <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> TV klamie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
w takim wypadku LPG starszych diesli nie ma co kupowac moim zdaniem. Nie byly tak oszczedne i dynamiczne jak obecnie. Szczegolnie z dieslem bez commonr w astrze starszne wspomnienia mam z jazdy, gorzej niz PKS autosana <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Jak na mój gust to właśnie te starsze diesle (przynajmniej jeśli chodzi o VW) jeżdżą lepiej od nowych. Sam posiadam Golfa 3 z silnikiem TDI (silnik 1Z - czyli pierwszy chyba prawdziwy TDI na rynku, 90KM) i naprawdę jeździ świetnie. Szczególnie spalanie w mieście na poziomie 6.1L/100km przy obecnej pogodzie to chyba niezły wynik.
W lato z chipem w tym silniku na trasie Warszawa - Sztutowo - Warszawa (do tego sporo jazdy po okolicach Sztutowa) przy 4 osobach na pokładzie + max bagażu dało wynik dokładnie 5l/100km. Prędkość po trasie to jakieś 90-120km/h.Nie wiem czy obecne silniki 1.9 TDI będą miały lepsze wyniki jeśli chodzi o spalanie... bo jeśli chodzi o kulturę pracy to te nowe mają zdecydowanie lepszą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
W wiadomościach ostantio słyszałem, że cena ropy ma sie zrównać z benzyna a najbardziej ma
zdrożeć LPG - do 2.35zl... zgaduję, że to latem... więć LPG robi a przybędą nowe kucyki2,35 zl lpg to duzo? zarobki mają wzrosnąć, ja tam zakładam tylko czekam aż mi się fundusz gazowy troche napełni bardziej.
-
W wiadomościach ostantio słyszałem, że cena ropy ma sie
zrównać z benzyna a najbardziej ma zdrożeć LPG - do
2.35zl... zgaduję, że to latem... więć LPG robi a
przybędą nowe kucykijako ciekawostke podam ze w UK ropa jest drozsza od benzyny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jak na mój gust to właśnie te starsze diesle (przynajmniej jeśli chodzi o VW) jeżdżą lepiej od
nowych. Sam posiadam Golfa 3 z silnikiem TDI (silnik 1Z - czyli pierwszy chyba prawdziwy
TDI na rynku, 90KM) i naprawdę jeździ świetnie. Szczególnie spalanie w mieście na poziomie
6.1L/100km przy obecnej pogodzie to chyba niezły wynik.
W lato z chipem w tym silniku na trasie Warszawa - Sztutowo - Warszawa (do tego sporo jazdy po
okolicach Sztutowa) przy 4 osobach na pokładzie + max bagażu dało wynik dokładnie 5l/100km.
Prędkość po trasie to jakieś 90-120km/h.
Nie wiem czy obecne silniki 1.9 TDI będą miały lepsze wyniki jeśli chodzi o spalanie... bo jeśli
chodzi o kulturę pracy to te nowe mają zdecydowanie lepsząmale sprostowanie, pierwszy to chyba jednak jakis Fiat byl, Tipo lub Croma, Potem jeszcze ciut wcześniej bylo Audi 100 C3 TDI, audi 80 B4 (edit po interwencji Blade'a) TDI też miał wcześniej (nie ten sam silnik bo 90/180). Z resztą się zgadzam.