no i zostałem bez drzwi
-
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2005, 11:53 ostatnio edytowany przez mate64 11 paź 2016, 05:57
-
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2005, 11:55 ostatnio edytowany przez mate64 11 paź 2016, 05:57
-
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2005, 11:57 ostatnio edytowany przez mate64 11 paź 2016, 05:57
-
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2005, 11:58 ostatnio edytowany przez mate64 11 paź 2016, 05:57
-
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2005, 12:03 ostatnio edytowany przez mate64 11 paź 2016, 05:57
-
rak Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2005, 19:16 ostatnio edytowany przez rak 11 paź 2016, 05:57
-
T_Y_R Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2005, 21:20 ostatnio edytowany przez T_Y_R 11 paź 2016, 05:57
po co ją tak okrywasz??
czyżby przez Ciebie marzła ?? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 24 kwi 2005, 07:02 ostatnio edytowany przez mate64 11 paź 2016, 05:57
po co ją tak okrywasz??
czyżby przez Ciebie marzła ??no pewno, trza dbać o autko, na noc kocykiem przykrywaą <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
jak szlifuje polerką, żeby nie była cała zasypana pyłem.
-
T_Y_R Użytkownik archiwalnynapisał 25 kwi 2005, 09:40 ostatnio edytowany przez T_Y_R 11 paź 2016, 05:57
no pewno, trza dbać o autko, na noc kocykiem przykrywaą
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
ja niestety nie moge kocykiem, bo jak bym ją okrył na noc
to by mi od razu zarypali (kocyk oczywiście) <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> bo jest taki ładny mięciutki zamszowy
88/89