Autossanie w Favoritce. Jak to regulować!
-
Witam.
Mam problem z autossaniem. Bardzo długo moim zdaniem się
nie wyłącza. Dokładnie wyłącza się jak temperatura
dojdzie do połowy wskaźnika. Potrafię w ten sposób
przejechać nawet 15 km. Czy jest jakię sposób żeby
ustawić to coś aby wyłączało się wcześniej.
Ewentualnie jak nie da się tego ustawić to może
jest jakiś sposób, żeby silnik szybciej osiągał
temperaturę wyłączenia autossania (nie wiem,
wymiana jakiegoś elementu, albo zmiana płynu
chłodniczego)? Dla mnie to jest problem, bo pali mi
bardzo dużo gazu. Jakieś 12l/100km. Autko to
Favoritka 135 rocznik 1992rWitaj!
Wprawdzie jestem z zaprzyjaźnionego kącika, ale tikacz też ma automatyczne ssanie.
Powodem zbyt długiego czasu nagrzewania silnika może być uszkodzony termostat. Gdy jest zbyt niska temp. cieczy chłodzącej, to termoelement sterujący ssaniem nie nagrzewa sie do odpowiedniej temperatury, a co za tym idzie nie wyłącza ssania. Sprawdź, czy po kilku minytach pracy silnika nie nagrzewa sie chłodnica. Jeśli cała jest ciepła, to masz walnięty termostat.
Pozdrawiam. -
A mocniejsze depnięcie na gaz (zgodnie z instrukcją) nie pomaga?
-
Witaj!
Wprawdzie jestem z zaprzyjaźnionego kącika, ale tikacz też ma automatyczne ssanie.
Powodem zbyt długiego czasu nagrzewania silnika może być uszkodzony termostat. Gdy jest zbyt
niska temp. cieczy chłodzącej, to termoelement sterujący ssaniem nie nagrzewa sie do
odpowiedniej temperatury, a co za tym idzie nie wyłącza ssania. Sprawdź, czy po kilku
minytach pracy silnika nie nagrzewa sie chłodnica. Jeśli cała jest ciepła, to masz walnięty
termostat.
Pozdrawiam.
OK. Sprawdzę jutro jak będe jechał do pracy. A tak z ciekawości to da się naprawić taki termostat, czy trzeba wymienić. Proszę się nie śmiać, ale raczej laik jestem w sprawach samochodów. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. O moich postępach będę informował na bieżąco. -
A mocniejsze depnięcie na gaz (zgodnie z instrukcją) nie pomaga?
Jeśli przez mocniejsze depnięcie uznasz wciśnięcie gazu do dechy i przytrzymanie przez ponad minutę, to niestety nie pomaga. bolą tylko uszy od wycia silnika. Raczej wina będzie w czymś innym. Autossanie wyłącza mi się dopiero jak wskaźnik temperatury dojdzie do mniej więcej połowy. W zależności od tego jak jadę (a raczej nie szarżuję) trwa to od kilku do kuilkunastu kilometrów. Mogę to przyśpieszyć piłując autko na 2 i pełny gaz, ale chyba nie o to chodzi.
-
Jeśli przez mocniejsze depnięcie uznasz wciśnięcie gazu
do dechy i przytrzymanie przez ponad minutę, to
niestety nie pomaga. bolą tylko uszy od wycia
silnika. Raczej wina będzie w czymś innym.
Autossanie wyłącza mi się dopiero jak wskaźnik
temperatury dojdzie do mniej więcej połowy. W
zależności od tego jak jadę (a raczej nie szarżuję)
trwa to od kilku do kuilkunastu kilometrów. Mogę to
przyśpieszyć piłując autko na 2 i pełny gaz, ale
chyba nie o to chodzi.pewnie ze nie
,oże nyć skopany sterownik podciśnieniowy skoro od depnicia się nie wyłącza
może masz uszkodzoną spiralę grzejną w pokrywie urządzenia rozruchowego
albo po prostu już regulacja by się przydałaspróbuj śrubę od regulacji ssania przekręciś o powiedzmy 1 obrót czy to coś pomoże potem o następny jeśli nie będziemy myśleć dalej
-
OK. Sprawdzę jutro jak będe jechał do pracy. A tak z
ciekawości to da się naprawić taki termostat, czy
trzeba wymienić.Naprawić to raczej nie da rady. Trzeba zaopatrzyć się w nowy.
Proszę się nie śmiać, ale raczej
laik jestem w sprawach samochodów.Nikt tu się nie śmieje.
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Naprawić to raczej nie da rady. Trzeba zaopatrzyć się w
nowy.jeśli wam niepotrzebne mozecie mi przesłać
-
Dzisiaj jak będę jechał do pracy to sprawdzę czy chłodnica sie nagrzewa jak mówiłeś. W międzyczasie mam pytanko, czy jest sens wymieniać płyn chłodniczy, bo ten co mam w tej chwili to przypomina jakąś brązową breję. Mam 5l Borygo. Wystarczy, czy mało? No i czy to się nadaje, czy polecacie coś innego?
-
pewnie ze nie
,oże nyć skopany sterownik podciśnieniowy skoro od depnicia się nie wyłącza
może masz uszkodzoną spiralę grzejną w pokrywie urządzenia rozruchowego
albo po prostu już regulacja by się przydała
spróbuj śrubę od regulacji ssania przekręciś o powiedzmy 1 obrót czy to coś pomoże potem o
następny jeśli nie będziemy myśleć dalejHmm. trochę tego dużo. Zanim się za to zabiorę, to muszę się najpierw zaopatrzyć w odpowiednią książeczkę, żebym wiedział w co ręce włożyć. No chyba, że miałbyś jakiś adresik stronki www, gdzie to jest fajnie opisane, to byłoby super. Póki co jestem skazany na męczarnię i kosztowne wdatki.
-
Witaj
Aby silnik szybko się nagrzał powinieneś włączyć nawiew na zimne powietrze. Wtedy Obieg płynu chłodniczego jest znacznie mniejszy, dodatkowo płyn nie jest schładzany przez nagrzewnicę.
Posprawdzaj czy wszystkie osie obrotu dyszy powietrza i przepustnicy nie są zapieczone lub zatarte. Jeżeli są Ok to stawiam na spiralę urządzeniu rozruchowym. -
Hmm. trochę tego dużo. Zanim się za to zabiorę, to muszę
się najpierw zaopatrzyć w odpowiednią książeczkę,
żebym wiedział w co ręce włożyć. No chyba, że
miałbyś jakiś adresik stronki www, gdzie to jest
fajnie opisane, to byłoby super. Póki co jestem
skazany na męczarnię i kosztowne wdatki.www po polsku jeszcze nie ma <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
co do książek polecam Malina oraz Jałowiecki
Jałowiecki troszkę po macoszemyu potraktował gaźnik a Malina nie bawi się w rospisywanie
Obie książki uzupełniają się wzajemnie i polecam kupno obu
-
Witam.
Mam problem z autossaniem. Bardzo długo moim zdaniem się nie wyłącza. Dokładnie wyłącza się jak
temperatura dojdzie do połowy wskaźnika. Potrafię w ten sposób przejechać nawet 15 km. Czy
jest jakię sposób żeby ustawić to coś aby wyłączało się wcześniej. Ewentualnie jak nie da
się tego ustawić to może jest jakiś sposób, żeby silnik szybciej osiągał temperaturę
wyłączenia autossania (nie wiem, wymiana jakiegoś elementu, albo zmiana płynu
chłodniczego)? Dla mnie to jest problem, bo pali mi bardzo dużo gazu. Jakieś 12l/100km.
Autko to Favoritka 135 rocznik 1992rjest regulacja do wyłączania ssania przez obrót pokrywy urządzenia rozruchowego (było omawiane na forum) u mnie to sprawdzałem ale działa w bardzo ograniczonym zakresie
12l/100 to wcale nie jest tak żle w zimie
poza tym myślę że przy ssaniu na gazie silnik nie spala więcej gazu niż normalnie, co innego na benzynie-wtedy przy przymkniętej przepustnicy wysysa paliwo z gażnika
pozdr -
pewnie ze nie
,oże nyć skopany sterownik podciśnieniowy skoro od
depnicia się nie wyłącza
może masz uszkodzoną spiralę grzejną w pokrywie
urządzenia rozruchowego
albo po prostu już regulacja by się przydała
spróbuj śrubę od regulacji ssania przekręciś o powiedzmy
1 obrót czy to coś pomoże potem o następny jeśli
nie będziemy myśleć dalejU mnie ssanie się nie wyłącza, dopiero jak sie silnik nagrzeje czyli wskazówka dojdzie do końca pierwszego białego pola. Czyli u mnie też jest coś źle. ?
-
U mnie ssanie się nie wyłącza, dopiero jak sie silnik
nagrzeje czyli wskazówka dojdzie do końca
pierwszego białego pola. Czyli u mnie też jest coś
źle. ?wszystko wskazuje że tak
-
wszystko wskazuje że tak
Czyli co wymienić żeby było ok- może urządzenie od ssania. Inne pytanie- po co odłączać ssanie przy depnięciu w gaz. Jak będzie niedogrzany to zgaśnie albo będzie telepał około 300obr. Pisałeś też coś o sterowniku objętościowym dyszy powietrza czy mógłbym prosić o fotkę na maila. Aha pisałeś też że jak się nagrzeje silnik i depniesz w gaz np do 3000obr i dasz na luz to czasem obroty spadają albo gaśnie to samo jest u mnie. Jak się to nazywa to urządzenie czy można je naprawić czy wymienia się w całości. Pozdrawiam i z góry dzięki za info
-
Czyli co wymienić żeby było ok- może urządzenie od
ssania. Inne pytanie- po co odłączać ssanie przy
depnięciu w gaz. Jak będzie niedogrzany to zgaśnie
albo będzie telepał około 300obr. Pisałeś też coś o
sterowniku objętościowym dyszy powietrza czy
mógłbym prosić o fotkę na maila. Aha pisałeś też że
jak się nagrzeje silnik i depniesz w gaz np do
3000obr i dasz na luz to czasem obroty spadają albo
gaśnie to samo jest u mnie. Jak się to nazywa to
urządzenie czy można je naprawić czy wymienia się w
całości. Pozdrawiam i z góry dzięki za infoPowoli spokojnie
narazie nic nie wymieniaj upewnij sie po prostu co masz uszkodzone i dopiero wymieniajz tym wcześniejszym wyłączaniem ssania to jest tak ze można go wyłącyć jak silnik się już "trochę nagrzeje" wtedy obroty powinny się trzymac około 1200 1300
sterownik objętościowy dyszy powietrza jest tu sterownik
ja daje go do regeneracji a nowy kosztuje 85 zł tak około
trzeba sprawdzić czy zawór dyszy wolnych obrotów działa prawidłowo oraz termozawór a przede wszystkim sprawdź połączenie gaźnika z masa i zasilanie
-
Dzisiaj jak będę jechał do pracy to sprawdzę czy
chłodnica sie nagrzewa jak mówiłeś. W międzyczasie
mam pytanko, czy jest sens wymieniać płyn
chłodniczy, bo ten co mam w tej chwili to
przypomina jakąś brązową breję. Mam 5l Borygo.
Wystarczy, czy mało? No i czy to się nadaje, czy
polecacie coś innego?Nie wiem ile płynu wchodzi ci do układu. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Jesli masz płyn kilka latek nie wymieniany to lepiej wymień. Nie zaszkodzi a pomóc może. Dobrze byłoby przy okazji przepłukać układ chłodzenia kilkakrotnie wodą destylowaną, żeby wypłukać nagromadzone osady. Co do borygo, to jest OK. Na jesień wlałem do mojego bilida Borygo Eko- kolor zielony. Jestem z niego zadowolony i mogę polecić. Ceny nie pamiętam, ale chyba jakieś 8 zł. za litr. -
Powoli spokojnie
narazie nic nie wymieniaj upewnij sie po prostu co masz
uszkodzone i dopiero wymieniaj
z tym wcześniejszym wyłączaniem ssania to jest tak ze
można go wyłącyć jak silnik się już "trochę
nagrzeje" wtedy obroty powinny się trzymac około
1200 1300
sterownik objętościowy dyszy powietrza jest tu
sterownik
ja daje go do regeneracji a nowy kosztuje 85 zł tak
około
trzeba sprawdzić czy zawór dyszy wolnych obrotów działa
prawidłowo oraz termozawór a przede wszystkim
sprawdź połączenie gaźnika z masa i zasilanieWitam. No tak na początku ssanie działa ale jak sie troche nagrzeje tak niecałe 2 minuty to żeby się wyłączyło trzeba przegazować. Zasilanie sprawdziłem i masy styki powyczyszczałem itp. Oddam do mechanika i powiem żeby posprawdzał te rzeczy. Planuje jeszcze wymienić uszczelke pod gaźnikiem bo jeszcze nigdy nie była ruszana czy warto bo mechanik stwierdził że ona jest ok. Czy można gdzieś dokupić termostat ten przy słoniu? bo u mnie jak popatrze w tą rurę to wydaje mi się że jest zimne powietrze zamknięte nawet po rozgrzaniu.Czy tylko zdjąć tą rurę od kolektora i dać na wstrzymanie z termostatem. Dzięki za pomoc najpierw posprawdzam ja potem oddam do mechanika a narazie wstrzymam kupowanie czegokolwiek. Pozdrawiam
-
Witam. No tak na początku ssanie działa ale jak sie
troche nagrzeje tak niecałe 2 minuty to żeby się
wyłączyło trzeba przegazować. Zasilanie sprawdziłem
i masy styki powyczyszczałem itp. Oddam do
mechanika i powiem żeby posprawdzał te rzeczy.
Planuje jeszcze wymienić uszczelke pod gaźnikiem bo
jeszcze nigdy nie była ruszana czy warto bo
mechanik stwierdził że ona jest ok. Czy można
gdzieś dokupić termostat ten przy słoniu? bo u mnie
jak popatrze w tą rurę to wydaje mi się że jest
zimne powietrze zamknięte nawet po rozgrzaniu.Czy
tylko zdjąć tą rurę od kolektora i dać na
wstrzymanie z termostatem. Dzięki za pomoc najpierw
posprawdzam ja potem oddam do mechanika a narazie
wstrzymam kupowanie czegokolwiek. PozdrawiamUszczelkę watro wymienić bo już guma jest sparciała po tylu latach eksploatacji
Niestety retmostat przy słoniu nie występuje jako częśc zamienna jedynie z całą obudowa filtra a to kosztuje ponad 100 zł
więc jak już to moża popróbowac na szrocie
wymontuj ta puszkę wez do domu i sprawdz czy termostat działa
wsadż go do zamrazalki i zobacz czy zamknął kanał ssący powietrze spod zderzaka a potem połóż na grzejniku i zobacz czy zamknął kanał ssący spod kolektora
a na marginaesie w jakim stanie jst blacha ocłaniająca kolektor wydechowy?a przed kombinacją przeczyść go i zobacz czy przesłona chodzi lekko
ewentualnie jak będzi epadnięty termostat zrób tak jak kiedyś było w kredensach - sterowanie ręcze na zimę spod kolektora na lato ze zderzaka w wiosna i jesień pół na pół
-
Uszczelkę watro wymienić bo już guma jest sparciała po
tylu latach eksploatacji
Niestety retmostat przy słoniu nie występuje jako częśc
zamienna jedynie z całą obudowa filtra a to
kosztuje ponad 100 zł
więc jak już to moża popróbowac na szrocie
wymontuj ta puszkę wez do domu i sprawdz czy termostat
działa
wsadż go do zamrazalki i zobacz czy zamknął kanał ssący
powietrze spod zderzaka a potem połóż na grzejniku
i zobacz czy zamknął kanał ssący spod kolektora
a na marginaesie w jakim stanie jst blacha ocłaniająca
kolektor wydechowy?
a przed kombinacją przeczyść go i zobacz czy przesłona
chodzi lekko
ewentualnie jak będzi epadnięty termostat zrób tak jak
kiedyś było w kredensach - sterowanie ręcze na zimę
spod kolektora na lato ze zderzaka w wiosna i
jesień pół na półWitam. Po zdemontowaniu słonia i obadaniu zauważyłem że ta przesłona jest otworzona na zasysanie ciepłego powietrza i w żaden sposób nie można jej ruszyć jakby zapieczona. Pokombinuje może prysne wd40 na noc. A że sprawa wygląda tak więc idzie wiosna więc rurę od ciepłego powietrza tą aluminiową która się łączy z blachą na kolektorze zdemontuję. Blacha osłaniająca kolektor jest można powiedzieć w stanie idealnym.
Co do uszczelki pod gaźnikiem to wymienię tylko wiem że są dwa rodzaje i nie wiem którą i która lepsza?