Od 1kwietnia na światłach przez cały rok!
-
Pozwolą koledzy, że przedstawię moją opinię na ten temat.
Zacznę od tego, że jestem zagorzałym przeciwnikiem jazdy z włączonymi światłami. Pomijam tutaj
arugumenty typu: "większe zużycie paliwa", "efekt cieplarniany", czy wyładowujący się
akumulator" itp; bo co do paliwa w samochodzie jest o wiele więcej urządzeń, które
potrzebują więcej paliwa, a akumulator potrzebny jest jedynie do rozruchu, resztę prądu
daje nam alternator. Chciałem zauważyć, że samochody, które są przeznaczone na rynek
skandynawski wyposażone są w instalację elektryczną, która powoduje świecenie tylko świateł
mijania z przodu, nic poza tym się nie świeci, bo po co. Nie świeci się podświetlenie
cyferblatów liczników i wskaźników, tylne światła pozycyjne i oświetlenie tablicy
rejestracyjnej. Bo po co te elementy mają być podświetlane w dzień. Gdyby instalacje
wszystkich samochodów były wyposażóne w taki obwód to nie miałbym nic przeciwko jazdy na
światłach w dzień.
Podczas gdy samochód nie jest wyposażony w tego typu instalację elektryczną, wówczas świeci się
wszystko.
Efektem tego jest szybsze zużycie żarówek nie tylko w oświetleniu zewnętrznym lecz także w
oświetleniu tablicy wskaźników.
Czy ktoś pomyślał o tym ile trzeba wydać kasy by wymienić małe żaróweczki podświetlające
liczniki, mam na myśli osoby, które nie są w stanie same tego zrobić.
Czy ktoś wymieniał żarówki reflektorów np w nowym Renault Megane lub w tylnych lampach Fiata
Panda?
Jeżeli komuś się to udało zrobić szybko i bez najmniejszych kłopotów to gratuluję.
W Renault wymieniałem kiedyś taką żarówkę w reflektorze i zajęło mi to pół godziny, trzeba
naodkręcać trochę osłon, a i tak by włożyć rękę w okolice lampy to trzeba być
człowiekiem-gumą. Oczywiści mi to się udało ale jakaś paniusia nigdy tego nie zrobi i
dopiero jak policja ją złapie to zobaczy, że ma przepalne żarówki.
A serwisy tylko zacierają rączki.
Pomyślał ktoś o tym ile kasy zbiją firmy motoryzacyjne na przedaży dodatkowych świateł, żarówek,
bezpieczników, montażu instalacji powodujących samoczynne włączanie śię świateł itp. A to
wszystko z naszej kieszeni.
Czy ktoś pomyślał o wypalających się elementach oprawek żarówek w reflektorach i żaróweczkach?
Tak, tak, niszczą się i to mocno.
Załączam zdjęcie fragnentu obrotomierza ze Skody Felicii, która wciąż jeździła na światłach.
Widać nadtopiony fragment. Wszystkie żaróweczki w licznikach były do wymiany, miały
pokruszone plastikowe oprawki, a żaróweczki, które nawet jeszcze świeciły były już
przydymione od temperatury i nie dawały tyle światła ile maja dawać. Wydawało by się, że to
zaledwie 2 waty, a jednak robi temperaturkę.
Musiałem kupić 20 małych żaróweczek, z czego jedna kosztuje 3zł. Rachunek prosty.
Nikt na to nie patrzy. Ktoś może powiedzieć, że woli zapłacić za wymianę żarówek niż mieć na
sumieniu czyjeś życie, a ja mówię, że gdyby wszyscy jeździli przepisowo to ofiar wypadków
było by jeszcze mniej niż byśmy jeździli na światłach.
Według mnie ten przepis to i tak totalna bzdura tak jak wożenie gaśnic, które nic nie ugaszą, a
nawet jak taka gaśnica zadziała to nikt nie potrafi jej poprawnie użyć.
Owszem, jeżeli jest pochmurno, pada deszcz, śnieg, jest mgła itp to włączam światła, bo zdrowy
rozsądek nakazuje to zrobić. Ale w słoneczny dzień? Po co?
Na kogoś kto mi mruga światłami wogóle nie reaguję, niech sobie mruga. Jeżdżę sporo i w
niektórych sytuacjach nawet gdybyśmy mieli włączone wszystkie światła łącznie ze wstecznym
to nic by nam to nie dało.
Jednym słowem idiotyczny przepis, który spowoduje więcej kłopotów i problemów.Dołaczam się, jastem przeciw. Niech wezmą się za pieszych <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> i rowerzystów <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />, których po zmroku nie widać <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
w mieście są mniejsze prędkości i zwykle mniejsze
skutki kolizji, ale i przy 20km/h można stracić
przednie ząbki w kontakcie z kierownicą, czy doznać
poparzenia twarzy po wybuchu poduszko
powietrznej)...No co ty - to nie wiesz że poduszki powietrzne to też zło <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Mam propozycję!
Przeczytaj wszystkie posty, usiądź z dobrym piwem pomyśl, przeanalizuj. Nie spiesz się. Czasu jest dużo.
A cały problem nie polega na "braniu się" za kogokolwiek, tylko na bezpieczeństwie na drogach <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
Ale chyba nie przeczytasz tego postu <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
No co ty - to nie wiesz że poduszki powietrzne to też
złoTak - trzeba natychmiast wszystkie wyłączyć <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Podobnie należy uczynić z ABSem (a jak nie ma wyłącznika, to wywalić bezpiecznik). Yyy, podsunąłeś mi wspaniały pomysł - wywalę wszystkie bezpieczniki od świateł <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Tak - trzeba natychmiast wszystkie wyłączyć Podobnie
należy uczynić z ABSem (a jak nie ma wyłącznika, to
wywalić bezpiecznik). Yyy, podsunąłeś mi wspaniały
pomysł - wywalę wszystkie bezpieczniki od światełach przypomnialy mi sie dawne czasy dot. ABS... jak to na jakims forum zagorzale dyskutowali przeciwnicy i zwolennicy... oczywiscie ci co byli PRZECIW to napeno byli jacys kierowcy super rajdowcy sami profesjonalisci co to sie nasluchali od holowczyca ze ABS to zlo...
w samochodach rajdowych...
-
ach przypomnialy mi sie dawne czasy dot. ABS... jak to na jakims forum zagorzale dyskutowali
przeciwnicy i zwolennicy... oczywiscie ci co byli PRZECIW to napeno byli jacys kierowcy
super rajdowcy sami profesjonalisci co to sie nasluchali od holowczyca ze ABS to zlo...
w samochodach rajdowych...widzisz holowczyc ma troche racji bo jesli ktos jezdzil tylko samochodami z abs to po przesiadce na sterszy typ samochodu moze miec peszek
-
widzisz holowczyc ma troche racji bo jesli ktos jezdzil
tylko samochodami z abs to po przesiadce na sterszy
typ samochodu moze miec peszekoczywiscie ze troche racji ma... bo to tak samo jak ze skrzynia automatyczna i manualna, trzeba umiec poslugiwac sie tym.
-
oczywiscie ze troche racji ma... bo to tak samo jak ze skrzynia automatyczna i manualna, trzeba
umiec poslugiwac sie tym.jest drobna ruznica wsiadajac do samochodu z automatem widzisz na pierwszy rzut oka ze cos jest nie tak <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
natomiast niema zadnego wielkiego napisu , uwaga tu niema abs-u
-
jest drobna ruznica wsiadajac do samochodu z automatem
widzisz na pierwszy rzut oka ze cos jest nie tak
natomiast niema zadnego wielkiego napisu , uwaga tu
niema abs-uale chyba nie bedziesz teraz pisal ze ABS to zlo?
-
ale chyba nie bedziesz teraz pisal ze ABS to zlo?
nie powiedzialem ze abs to zlo ale holowczyc ma troche racji w punkcie na ktory zwrucilem uwage
uzywam abs i jest ok szczególnie w zimie
-
nie powiedzialem ze abs to zlo ale holowczyc ma troche
racji w punkcie na ktory zwrucilem uwage
uzywam abs i jest ok szczególnie w zimieufff bo juz myslalem ze abs to tez zlo... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
ufff bo juz myslalem ze abs to tez zlo...
nie przesadzasz <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> poprostu uwazam ze zamiast wlaczac swiatla w dzien lepiej nakazac pieszym poruszanie sie po drogach w nocy z elementami odblaskowymi , taki przepis ochronil by wiecej zyc niz wlaczone swiatla przez caly rok
-
nie przesadzasz poprostu uwazam ze zamiast wlaczac
swiatla w dzien lepiej nakazac pieszym poruszanie
sie po drogach w nocy z elementami odblaskowymi ,
taki przepis ochronil by wiecej zyc niz wlaczone
swiatla przez caly rokA ja uważam, że nakazanie pieszym poruszanie się z elementami odblaskowymi przy drodze + jazda na światłach w dzień ochroni jeszcze więcej żyć <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
ufff bo juz myslalem ze abs to tez zlo...
na suchym bez ABSu zatrzymasz sie szybciej, bo przypalisz gumę a ta powierzchniowo rozmięknie zwiększając swoje tarcie... poza tym ABS jest OK <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
A ja uważam, że nakazanie pieszym poruszanie się z
elementami odblaskowymi przy drodze + jazda na
światłach w dzień ochroni jeszcze więcej żyćDokładnie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
na suchym bez ABSu zatrzymasz sie szybciej, bo
przypalisz gumę a ta powierzchniowo rozmięknie
zwiększając swoje tarcie... poza tym ABS jest OKtylko ze w 99 przypadkach na zablokowanych kolach stracisz przyczepnosc i polecisz jak na sankach
nie wpominajac juz o tym ze ominiecie przeszkody bedzie dosc trudne a i jeszcze przy odorbinie szczescia silnik zgasnie.
poza tym ABS jest ok <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
A ja uważam, że nakazanie pieszym poruszanie się z elementami odblaskowymi przy drodze + jazda
na światłach w dzień ochroni jeszcze więcej żyćjeszcee wiecej zycia ochronimy nie wychodzac z domu <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
jeszcee wiecej zycia ochronimy nie wychodzac z domu
Zipek! Ty czytaj posty adresowane do Ciebie <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
-
Zipek! Ty czytaj posty adresowane do Ciebie
Przecież czytam <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Przecież czytam
Ale nie odp[owiadasz. Czyżbyś zgadzał się z moimi argumentami <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />