Japan Trabi nie chcial dzis odpalic :/ (edit-foto)
-
no i spsul sie dziad , akurat jak mialem jechac do Katowic
co za pech ehhh ...
wiec objawy sa takie - na stykach nie ma pradu , zegarek nie dziala wogole , po przekreceniu
kluczyka nawet nei swieca sie kontrolki
dodatkowo aku byl sprawdzany dzis w stacji gdzie byl kupowany i jest naladowany w 100%
wiec co sie spsulu w takim razieJa miałem cos takiego ze jak przekrecałem kluczyk to tez sie nie swiecily kontrolki, działo sie tak od czasu do czasu, ale poruszałem akumulatorem i bylo wpozo, pewnego razu to nie pomoglo i zapchalem auto do gaznikowca (bylo najblizej bo popsulo mi sie na dzialce) powiedzial ze to rozrusznik i z popychu odpalilismy auto, wskazał gdzie jest elektyk niedaleko, podjechalem tam Pan elektryk wszedl pod auto pomajstrowal 10min, wymienil kabelek od IMOBILAJZERA i zrobione za całe 10zł <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> odrazu mi ulżyło ze to taki drobiazg <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
Blade Użytkownik archiwalnynapisał 9 wrz 2005, 07:51 ostatnio edytowany przez Blade 11 paź 2016, 03:41
no i spsul sie dziad , akurat jak mialem jechac do Katowic
co za pech ehhh ...
wiec objawy sa takie - na stykach nie ma pradu , zegarek nie dziala wogole , po przekreceniu
kluczyka nawet nei swieca sie kontrolki
dodatkowo aku byl sprawdzany dzis w stacji gdzie byl kupowany i jest naladowany w 100%
wiec co sie spsulu w takim raziePowiedz mi-nic kompletnie Ci nie działa? Posprawdzaj wszystko-światła, awaryjne itp-bo to może być faktycznie bezpiecznik.
-
grudziu Użytkownik archiwalnynapisał 9 wrz 2005, 07:53 ostatnio edytowany przez grudziu 11 paź 2016, 03:41
no i spsul sie dziad , akurat jak mialem jechac do Katowic
co za pech ehhh ...
wiec objawy sa takie - na stykach nie ma pradu , zegarek nie dziala wogole , po przekreceniu
kluczyka nawet nei swieca sie kontrolki
dodatkowo aku byl sprawdzany dzis w stacji gdzie byl kupowany i jest naladowany w 100%
wiec co sie spsulu w takim raziebrzmi jak bezpiecznik <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> znajdź bezpiecznik - potem trzeba będzie znaleźć przyczynę dlaczgo poszedł <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Marecki266 Użytkownik archiwalnynapisał 9 wrz 2005, 14:45 ostatnio edytowany przez Marecki266 11 paź 2016, 03:41
no i spsul sie dziad , akurat jak mialem jechac do Katowic
co za pech ehhh ...
wiec objawy sa takie - na stykach nie ma pradu , zegarek nie dziala wogole , po przekreceniu
kluczyka nawet nei swieca sie kontrolki
dodatkowo aku byl sprawdzany dzis w stacji gdzie byl kupowany i jest naladowany w 100%
wiec co sie spsulu w takim razieZacznij od sprawdzenia stanu klem i ...przewodu masowego z accu.
Poza tym w komorze silnika masz przynajmniej dwa "duże" bezpieczniki (czarna skrzynka koło accu) ale ... moim zdaniem to mało prawdopodobne no chyba, że masz gdzieś jakieś "ładne" zwarcie do masy. -
Marecki266 Użytkownik archiwalnynapisał 9 wrz 2005, 14:48 ostatnio edytowany przez Marecki266 11 paź 2016, 03:41
....... Jak u mnie
przed laty w Poldziu jeden matoł lakiernik kondensatory pozamieniał to 3 elektryków przez 2
dni macałoi zanim znależli skąd u mnie na ręcznym jest prąd. Kopał jak cholera.Ciekawe jakie kondensatory miałby on pozamieniać - ew. chyba tylko jest ten jeden w układzie zapłonowym
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
japs Użytkownik archiwalnynapisał 9 wrz 2005, 18:06 ostatnio edytowany przez japs 11 paź 2016, 03:41
Ciekawe jakie kondensatory miałby on pozamieniać - ew.
chyba tylko jest ten jeden w układzie zapłonowymO ile dobrze pamiętam to były dwa z lewej strony pod kierownicą
-
no i spsul sie dziad , akurat jak mialem jechac do Katowic
co za pech ehhh ...
wiec objawy sa takie - na stykach nie ma pradu , zegarek nie dziala wogole , po przekreceniu
kluczyka nawet nei swieca sie kontrolki
dodatkowo aku byl sprawdzany dzis w stacji gdzie byl kupowany i jest naladowany w 100%
wiec co sie spsulu w takim razieEwentualne przyczyny:
1)Może mechaniory na Stacji założyli tylko klemy na słupki Aku nie dokrecajac
2)Poluzowany przewod masowy na styku z karoseria lub z silnikiem
3)Kwadratowy bezpiecznik głowny spalił sie (wtedy nic z elektryki nie działa)
4) Zwarcie w rozruszniku
5) Autoalarm odcinajacy zapłon i zasilanie -
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 9 wrz 2005, 23:33 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 03:41
Ewentualne przyczyny:
1)Może mechaniory na Stacji założyli tylko klemy na
słupki Aku nie dokrecajac
2)Poluzowany przewod masowy na styku z karoseria lub z
silnikiem
3)Kwadratowy bezpiecznik głowny spalił sie (wtedy nic z
elektryki nie działa)
4) Zwarcie w rozruszniku
5) Autoalarm odcinajacy zapłon i zasilanieawaryjki tez nie dzialaja
- aku brany byl innym autem na stacje gdzie byl kupowany i na miejscu sprawdzili stan naladowania
- malo prawdopodobne bo sprawdzalem
- jesli jest cala ta metalowa linia to tam jest dzielona wiec mozliwe ze 80 poszla choc nie iwem jak wygladala przed - ( zrobie foty najwyzej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> )
- nie wiem mozliwe
- nie mozliwe ( wiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> )
-
gti Użytkownik archiwalnynapisał 10 wrz 2005, 07:25 ostatnio edytowany przez gti 11 paź 2016, 03:41
O ile dobrze pamiętam to były dwa z lewej strony pod kierownicą
W Poldku pod kierownica a zasadzie pood deska rozdzielcza sa tylko 4 przerywacze ( kierunków, swiateł awaryjnych, lampki właczonego ssania, lampki zaciagnietego hamulca recznego) majace obudowe podobną jak kondensator lecz wenatrz maja termobimetal.
Natomiast moze chodziło o kondensatory : przy cewce zapłonowej, przeciwzakłoceniowy przy alternatorze albo w starszych modelach z zapłonem stykowym w aparacie zapłonowym. -
japs Użytkownik archiwalnynapisał 10 wrz 2005, 11:37 ostatnio edytowany przez japs 11 paź 2016, 03:41
W Poldku pod kierownica a zasadzie pood deska
rozdzielcza sa tylko 4 przerywacze ( kierunków,
swiateł awaryjnych, lampki właczonego ssania,
lampki zaciagnietego hamulca recznego) majace
obudowe podobną jak kondensator lecz wenatrz maja
termobimetal.O to właśnie było pozamieniane. Myślałem , że to kondensatory.Dzięki za sprostowanie mojego błędu
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Marecki266 Użytkownik archiwalnynapisał 10 wrz 2005, 18:05 ostatnio edytowany przez Marecki266 11 paź 2016, 03:41
awaryjki tez nie dzialaja
- aku brany byl innym autem na stacje gdzie byl kupowany i na miejscu sprawdzili stan
naladowania - malo prawdopodobne bo sprawdzalem
- jesli jest cala ta metalowa linia to tam jest dzielona wiec mozliwe ze 80 poszla choc nie
iwem jak wygladala przed - ( zrobie foty najwyzej ) - nie wiem mozliwe
- nie mozliwe ( wiem )
Jeśli główny bezpiecznik masz spalony to rozrusznik sobie odpuść - nie jest on zabezpieczany bezpiecznikami.
Bezpieczniki w komorze silnika (te duże) są od alternatora i reszty instalacji elektrycznej. - aku brany byl innym autem na stacje gdzie byl kupowany i na miejscu sprawdzili stan
-
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 11 wrz 2005, 10:56 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 03:41
no co Ty przeciez 80 nie pojdzie tak latwo no ale jutro
najwyzej sprawdze
ale kolo wogole z Suzuki service powiedzial ze od 5 lat
mial tylko jeden taki przypadek coby bezpiecznik
wlasnie polecial wiec to ejst malo prawdopodobne (
choc lepiej zeby polecial bezpiecznik niz co innego
)a jednak poszla 80
co najlepsze stopily sie styki bo za cholere nie da sie go wyjac
ciekaw jestem co spowodowalo tak silne zwarcie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Nie dalo sie wyjac , dodatkowo sie stopil lacznik to dziadek zrobilo sie cos takiego <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
oyot Użytkownik archiwalnynapisał 12 wrz 2005, 08:29 ostatnio edytowany przez oyot 11 paź 2016, 03:41
a jednak poszla 80
ciachA ja z innej beczki, ma może kto dojście do tych bezpieczników; zaznaczam w miarę tanich <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
U mnie wołają po 15zeta za sztukę ---- i brykam na szybkiej przeróbce na Maxi <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> bo i tak mnie to taniej wyszło. -
piter34 Użytkownik archiwalnynapisał 12 wrz 2005, 11:10 ostatnio edytowany przez piter34 11 paź 2016, 03:41
dodatkowo sie stopil lacznik to dziadek zrobilo sie cos takiego
W ogóle nie rozumiem o co Ci chodzi... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 12 wrz 2005, 19:13 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 03:41
W ogóle nie rozumiem o co Ci chodzi...
popatrz na fotke dokladnie to sie dowiesz <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
PiterK Użytkownik archiwalnynapisał 12 wrz 2005, 21:36 ostatnio edytowany przez PiterK 11 paź 2016, 03:41
popatrz na fotke dokladnie to sie dowiesz
pytanie brzmi "sie" czy "dziadek", chyba o to chodzi...
-
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 12 wrz 2005, 22:46 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 03:41
pytanie brzmi "sie" czy "dziadek", chyba o to chodzi...
Nie dalo sie wyjac , dodatkowo sie stopil lacznik to dziadek zrobilo sie cos takiego
powinno byc dziadek zrobil cos takiego - moj blad ale bylem wtedy zmeczony jak to pisalem wiec przepraszam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
no to ma ktos wreszcie jakis pomysl co moglo spowodowac tak silne zwarcie ? -
Marecki266 Użytkownik archiwalnynapisał 13 wrz 2005, 05:26 ostatnio edytowany przez Marecki266 11 paź 2016, 03:41
Nie dalo sie wyjac , dodatkowo sie stopil lacznik to dziadek zrobilo sie cos takiego
powinno byc dziadek zrobil cos takiego - moj blad ale bylem wtedy zmeczony jak to pisalem wiec
przepraszam
no to ma ktos wreszcie jakis pomysl co moglo spowodowac tak silne zwarcie ?Hmmm - może alternator ?
-
piter34 Użytkownik archiwalnynapisał 13 wrz 2005, 07:55 ostatnio edytowany przez piter34 11 paź 2016, 03:41
Nie dalo sie wyjac , dodatkowo sie stopil lacznik to dziadek zrobilo sie cos takiego
powinno byc dziadek zrobil cos takiego - moj blad ale bylem wtedy zmeczony jak to pisalem wiec
przepraszamPowinny być jeszcze kropki i przecinki we właściwych miejscach. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
a jednak poszla 80
co najlepsze stopily sie styki bo za cholere nie da sie
go wyjac
Nie dalo sie wyjac , dodatkowo sie stopil lacznik to
dziadek zrobilo sie cos takiegoA nie jest on przypadkiem przykręcany z dwóch stron <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Ja swoim od nowości (znaczy się od zakupu) śmigam na "samozworce" i jak na razie nic się nie stało <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
14/25