zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    ehh policja

    MOTOMANIA... i nie tylko
    4
    8
    31
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • W
      wlochacz Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez wlochacz

      Niedawno wróciłem do domu. Przed chwilą jak wracałem do domu w Alejach Jerozolimskich zatrzymała mnie drogówka do kontroli ( zatrzymywali masowo, dwie drogówki obok siebie).
      Najpierw 10 min sprawdzali dokumenty... potem miła policjantka powiedziała,że wszystko wporządku i oddała mi dowód i oc i życzyła szerokiej drogi.
      Chowam dokumenty i patrze że nie mam prawa jazdy... sprawdzam wszytko, w samochodzie wszędzie- nie ma.
      Wracam do nich i mówie, ze nie dostałem prawa jazdy, oni na to że nie możliwe. Ale nic zaczynają szukać... w notesach, w kieszonkach, w mundurz, w popielniczce, pod samochodem, w pobliskim koszu, w bagazniku... po czym mówią mi że wsiąkło. <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
      Samochód swój sparwdziłem i dziewczyna też przeszukała... no nie ma. Po czym policjant zaproponował ,że weźmie latarke i poszuka u mnie w samochodzie...., szuka, szuka.. świeci, świeci tą latarką... i wyciąga.. mówi że prawo jazdy leżało na podłodze <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
      Przecież sprawdzałem... nie było.
      "a potem bedzie że policja zabrała"... na 100 % gdzieś zachhmęcili je i nie chcieli się przyznać że je mają... i poprostu podrzucił je... i niby ze znalazł u mnie w samochodzie... ehhh straciłem 30 min nocy...grrrr... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> klęska <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • M
        Mickey Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Mickey

        "a potem bedzie że policja zabrała"... na 100 % gdzieś
        zachhmęcili je i nie chcieli się przyznać że je
        mają... i poprostu podrzucił je... i niby ze
        znalazł u mnie w samochodzie... ehhh straciłem 30
        min nocy...grrrr... klęska

        Co chcesz ... dobrze że nie dali Ci mandatu za jazdę bez prawa jazdy <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • W
          wlochacz Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez wlochacz

          Co chcesz ... dobrze że nie dali Ci mandatu za jazdę bez
          prawa jazdy

          nie no, przecież ja im dałem prawko z dokumentami, a oddali mi same dokumenty <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • M
            Mickey Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Mickey

            nie no, przecież ja im dałem prawko z dokumentami, a
            oddali mi same dokumenty

            No więc nie miałeś prawka więc nie mógłbyś jechać dalej <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • H
              Huq0 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Huq0

              No więc nie miałeś prawka więc nie mógłbyś jechać dalej

              Ruszylby, a oni by go zhaltowali zaraz i wlepili mandat z ajezde bez dokumentow <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • W
                wlochacz Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez wlochacz

                Ruszylby, a oni by go zhaltowali zaraz i wlepili mandat
                z ajezde bez dokumentow

                nie ruszyłbym... czekałbym do momentu aż mi oddadzą...a nie wciskają kit że "wsiąknęło jak kamfora"... przecież dałem im ... normalnie 13 posterunek <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • T
                  tyghal Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez tyghal

                  Niedawno wróciłem do domu. Przed chwilą jak wracałem do domu w Alejach Jerozolimskich zatrzymała
                  mnie drogówka do kontroli ( zatrzymywali masowo, dwie drogówki obok siebie).
                  Najpierw 10 min sprawdzali dokumenty... potem miła policjantka powiedziała,że wszystko wporządku
                  i oddała mi dowód i oc i życzyła szerokiej drogi.
                  Chowam dokumenty i patrze że nie mam prawa jazdy... sprawdzam wszytko, w samochodzie wszędzie-
                  nie ma.
                  Wracam do nich i mówie, ze nie dostałem prawa jazdy, oni na to że nie możliwe. Ale nic zaczynają
                  szukać... w notesach, w kieszonkach, w mundurz, w popielniczce, pod samochodem, w pobliskim
                  koszu, w bagazniku... po czym mówią mi że wsiąkło.
                  Samochód swój sparwdziłem i dziewczyna też przeszukała... no nie ma. Po czym policjant
                  zaproponował ,że weźmie latarke i poszuka u mnie w samochodzie...., szuka, szuka.. świeci,
                  świeci tą latarką... i wyciąga.. mówi że prawo jazdy leżało na podłodze
                  Przecież sprawdzałem... nie było.
                  "a potem bedzie że policja zabrała"... na 100 % gdzieś zachhmęcili je i nie chcieli się przyznać
                  że je mają... i poprostu podrzucił je... i niby ze znalazł u mnie w samochodzie... ehhh
                  straciłem 30 min nocy...grrrr... klęska

                  to samo mialem wiele lat temu, skurwiele z wioski Mordy niedaleko Siedlec ... nie dosc ze musialem im dac w lape 60zl (to bylo okolo 1997 roku) to jeszcze mi wmowili ze nie mam dowodu rejestracyjnego ktory sie cudownie znalazl po dojezdzie do domu na wycieraczce tylnego siedzenia. wtedy bylem zakrecony gowniarz i sie dalem przerobic, dzisiaj bym zadzialal inaczej. czlowiek troche traci glowe jak sie zatrzymuje do kontroli. wg mnie to trzeba poprostu wyluzowac, zwolnic, i powolutku dzialac wg schematow narzuconych przez mundurowych... a napewno trzeba dokladnie sprawdzic co sie podpisuje i jakie dokumenty ci oddaja.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • W
                    wlochacz Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez wlochacz

                    ja bym nie odjechał jakby mi nie oddali prawka. Wiem co im dałem i wiem co mi oddali.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • 1 / 1
                    • Pierwszy post
                      Ostatni post