Czy ich juz do końca ...
-
To tylko czyjś głupi przykład bo jeszcze NIGDY nie
widziałem by Policja kontolował prędkosć na
osiedlowych uliczkachwidocznie mało widziałeś <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
ja widzialem nie raz, nawet raz jechalem z kolega i zaplacił mandat za predkość na takiej uliczce -
Gdzie sa Bialobrzegi bo mnie to intryguje juz od dawna?
na E7 miedzy radomiem a grojcem
-
ostatnio jechalem tunelm przy wisle
jechalem z dozwolona prędkością i wiecie co mnie wyprzedziło
autobus ktory ma tam przystanekno i...? To kierowca pewnie jest w kolejce do straty prawka <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Najbardziej mi się podoba jazda Al. Niepodległości. Zielona fala jest tam
nastawiona na ok 70km/h. Jak jedzie się stałą prędkością, to nawet nie trzeba hamować, gdy pali sie czerwone, bo w momencie wjazdu na skrzyzowanie jest zielone.
Mało kto o tym wie i wiele osób albo tam sie wlecze przepisowe 50km/h, albo jedzie znacznie szybciej ni z fala zielona przewiduje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
To samo jest na Marszałkowskiej odcinek rondo-Pl Konstytucji. Tuytaj mamy 40km/h na światłach i można spokojnie jechać te 40 i tamować ruch innych cudownie pędzących aut, których zaraz zatrzyma światło.
Ot tak troszkę off-topic było. -
widocznie mało widziałeś
ja widzialem nie raz, nawet raz jechalem z kolega i zaplacił mandat za predkość na
takiej uliczcena szczęscie na Ursynowie nie ma takich akcji <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> albo przynajmniej koło mnie.
-
bo swifty dobre som
a ja nie mam swiftaAle miałeś i jesteś kojarzony z tym klubem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
O wlasnie. Mi tak walsnie wlepili mandat. Drogowcy powiesili sobie 60 gdzie wczesniej
bylo 80. Byla niedziela, ani jednego robola na poboczu i tylko sobei barierki
staly i wisial znak. A za tym wszystkim stali niebiescy i sobie kosili kasiorke.
Podobna sytuacje widzialem dwa tygodnie temu, zwezenie i znaki ograniczajace
predkosc. A za tym wszystkim niebiescy."patrzymy na znaki a nie jeździmy na pamięć" - to słowa jakiegoś policmajstra. Dodam tylko że ja jeszcze patrzę na białe furgonetki z antenką na dachu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ale miałeś i jesteś kojarzony z tym klubem
i się z tego bardzo ciesze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
na szczęscie na Ursynowie nie ma takich akcji albo
przynajmniej koło mnie.ciesz się <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
"patrzymy na znaki a nie jeździmy na pamięć" - to słowa jakiegoś policmajstra. Dodam tylko że ja jeszcze patrzę na
białe furgonetki z antenką na dachuA czy ja mowie, ze jezdze na pamiec. Ja tylko napisalem, ze wykorzystuja okazje. Wedlug mnie, jesli ograniczenie jest postawione ze wzgledu na roboty drogowe, to powinni w czasie ich zaniechania zdejmowac znaki ograniczajace. Zwalniam jak widze, ze cos sie dzieje. A jak jest prosta droga, a ja musze 40 to mnie trafia. I dlatego w Polsce miedzy innymi ciezko jest wyegzekfowac przestrzeganie ograniczen. Poprostu ludzie wychodza z zalozenia, ze sa bzdurne i czesto nie maja swojego uzasadnienia. Czesto jade przez miasto i nagle ograniczenie do 40. Ostatnio na trasie Torunskiej w strone Marek zaraz za mostem Grota. Jest ograniczenie do 40, pytanie po jakiego wala. Droga juz sie dawno zredukowala do 2 pasow, a odcinek jest prosty.Spokojnie te 60 moze byc, ale nie lepiej przysrac bzdurne 40.
Szkoda gadac <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
heheh no to bania ze beda zabierac na osiedlu mam ograniczenie do 20 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jak pojade 40 to mi zabiora <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />