Klasyczny Fiat 126p - ile jest wart?
-
Skoro malec mial 28 lat i przebieg 78000 to nie wiem jak
byś sie nie starał ale roczny przebieg wyjdzie
około 2785 . Jak by miale 78 lat to roczny by mógł
być 1000Hehe moja pomyłka <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Nigdy nie byłem dobry z matmy <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Ile może być warty Fiat 126p z 1978 roku?
Chyba żartujesz sobie z tym pytaniem !!!
Taki Fiat jest wart tyle co cena złomu ile waży.
Ja trzy lata temu sprzedałem Malucha 1985 rocznik na chodzie,zapłon w stacyjce,z radiem i bagażnikiem dachowym za 100zł[słownie sto złotych!]
Pytasz się o cenę "samochodu",który ma wartość już tylko jako złom. -
Chyba żartujesz sobie z tym pytaniem !!!
Taki Fiat jest wart tyle co cena złomu ile waży.
Chyba trochę przesadzasz Stachu. Z opisu wynika, że autko jest naprawdę w świetnym stanie, nie zapominajmy, że takie egzemplarze są coraz częściej traktowane jako zabytki "dla Kowalskiego", kupowane przez hobbystów. Dlatego wbrew pozorom mogą osiągać całkiem przyzwoite ceny. -
IMHO coś ok 800 zł.Jak chcesz go sprzedać to wiem kto był by nim zainteresowany <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> ( Koledzy z UKP oddział 100lica <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> )
-
Chyba żartujesz sobie z tym pytaniem !!!
Taki Fiat jest wart tyle co cena złomu ile waży.
Ja trzy lata temu sprzedałem Malucha 1985 rocznik na chodzie,zapłon w stacyjce,z radiem i
bagażnikiem dachowym za 100zł[słownie sto złotych!]
Pytasz się o cenę "samochodu",który ma wartość już tylko jako złom.100% orginalny z chyba 72' został w ubiegłym roku sprzedany na jednej z aukcji za 20000 ale uwaga dolarów amerykańskich <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
wiec jeśli sie znjdzie kupiec to może to być prawdziwa kupa malucha (znaczy kasy $$$$ ) <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
100% orginalny z chyba 72' został w ubiegłym roku
sprzedany na jednej z aukcji za 20000 ale uwaga
dolarów amerykańskich
wiec jeśli sie znjdzie kupiec to może to być prawdziwa
kupa malucha (znaczy kasy $$$$ )IMHO coś pomieszałeś <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Za tyle to chyba jest wystawiony do sprzedania ostatni "nowy fiat maluch" z końca produkcji (fabrycznie nowy od 4 lat stojący w salonie Fiata) -
IMHO coś pomieszałeś
nie misiek nie pomieszałem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
nie znajdę już teraz, ale jestem pewien , malacz z (chyba) 1972 roku został zakupiony przez jakiegoś japończyka (kolekcjoner czyinny nowobogacki) na amerykańskim eBay-u za ponad 20k$ <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> było o tym w mediach (głównie polskich <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> ) dość głośno <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
nie misiek nie pomieszałem
nie znajdę już teraz, ale jestem pewien , malacz z (chyba) 1972 roku został zakupiony przez
jakiegoś japończyka (kolekcjoner czyinny nowobogacki) na amerykańskim eBay-u za ponad 20k$
było o tym w mediach (głównie polskich ) dość głośnoWg mnie całkiem mozliwe ale trzeba trafic na maniaka i miec autko w naprawde dobrym stanie.
-
Witam Wszystkich
Mam takie oto pytanko do Was:
Ile może być warty Fiat 126p z 1978 roku?
Teraz kilka słów o samym aucie:
- blacha jest oryginalna od nowości, lakier również, z tego co widziałem z zewnątrz poleciała
tylko blacha na prawym tylnim nadkolu oraz pod zderzakiem z lewej.
- kolor ciemna zieleń
- maluszek jest w 100% oryginalny
- cały czas praktycznie stał na "stołkach" nad ziemią - był również prawie cały czas pod
plandeką.
- przebieg (oryginalny) 78.000km czyli rocznie przejeżdzał 2785km co daje miesięczną odległość
232km
- nigdy nie był exploatowany w zimie
- posiada z tyłu jakieś dziwne "kanciaste" lampy
- auto jest w takim stanie że można śmiało wsiadać i jechać.
- oczywiście było wszystko zmieniane na czas (łącznie z oponami co 3 lata chyba)
Co o nim sądzicie?
A wszystko to wiem, bo auto stoi od nowości na podwórku u mnie i zawsze miałem je na oku.
Właścicielem był starszy pan, który zmarł w zeszłym roku a rodzina chce się pozbyć tego
wehikułu.P.S. u moich znajomych stoi, a raczej jeździ prawdziwa rodzinka jeśli chodzi o zabytkową
motoryzacjęJest to Trabancik 601 z 1976 roku. Został on wygrany w jakimś konkursie PKO 30 lat temu. Jest w
idealnym stanie - lakier niebieski. A co najlepsze - oryginalny przebieg to 22 tyś km. ,
tak tak dwadzieścia dwa tysiące kilometrówCzłowiek jeździ tym tylko do kościoła oddalonego o 2 kilometry raz w tygodniu. W
Wiecej dobrych rad dostaniesz na forum z tym linkiem http://motonews.pl/sh_forum.php?op=fvf&f=25
- blacha jest oryginalna od nowości, lakier również, z tego co widziałem z zewnątrz poleciała
-
Mam takie oto pytanko do Was:
Ile może być warty Fiat 126p z 1978 roku?Problem w tym, że jego zabytkowość jest teraz bardzo wątpliwa, jest to ciągle tylko zadbany "maluch" z mizernymi osiągami i symbolicznym miejscem w środku. Każdy, kto miał malucha już go nie kupi, a każdy kto go jeszcze nie miał, będzie starał się kupić tańszego z lepszym wyposażeniem.
-
Babcia opchnęła podobny egzemplarz (ze zbliżonym przebiegem) za 500 PLN - wg mnie zrobiła interes życia <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
P.S.
Układ hamulcowy był "sprawny inaczej", ale kupujący o tym wiedział... -
Babcia opchnęła podobny egzemplarz (ze zbliżonym przebiegem) za 500 PLN - wg mnie zrobiła
interes życiaNaprawdę zrobiła interes życia.
Ja swojego z wielkim trudem sprzedałem za 100zł.[słownie:sto złotych!]
Chodził jak rakieta.