Wieści z Warszawskiego
-
- na serwisie jest nudno. Nawet jak coś się dzieje to też jest nudno a jak nie jest nudno to
jest baaaaardzo nudno;
I tu sie z kolegą nie zgodze...
Wnioskuje, ze kolega nie byl swiadkiem, jak Kuzaj napierdalal piesciami w szybe autokaru, ktory zatarasowal wyjazd z serwisu...
- zauważyłem ciekawą rzecz, że Subaraki Kuzaja i Czopika mają wycieraczkę tylnej szyby ;
racja
wszystkie sedany powinny ja miec, nie wiem, dlaczego tak nie jest
- na serwisie jest nudno. Nawet jak coś się dzieje to też jest nudno a jak nie jest nudno to
-
I tu sie z kolegą nie zgodze...
Wnioskuje, ze kolega nie byl swiadkiem, jak Kuzaj
napierdalal piesciami w szybe autokaru, ktory
zatarasowal wyjazd z serwisu...A no niestety nie widziałem. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Jak ktos cos ma to niech tu wrzuca. Wrażenia itp.
Stałem wczoraj na Bemowie z Wojtkiem Ż. i Łukaszem P. gadalismy o furach chłopaków, o flocie, o du.ach i ogólnie o du.ie-marynie aż zaczeły jeżdzic zerówki a wsród nich Szymon Ruta zresztą sami zobaczcie
-
tak było. Dokładnie. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Widze ze chłopaki na oponach oszczędzają. Ciekawe jak ich kręgosłupy. Boba (pilot Gabrysia) trochę ucierpiał na tym.
-
o mamo, polecieli naprawde daleko..
ale co dziwne oski zawsze zaczynaja nurkowac, a ten golfik ladnie polecial rowniutko..
-
Stałem wczoraj na Bemowie z Wojtkiem Ż. i Łukaszem P.
gadalismy o furach chłopaków, o flocie, o du.ach i
ogólnie o du.ie-marynie aż zaczeły jeżdzic zerówki
a wsród nich Szymon Ruta zresztą sami zobaczcie
http://www.polsat-rally.pl/files/download/d_1097480615.WMV
http://www.polsat-rally.pl/files/download/d_1097480572.WMVSzkoda że u mnie nie odpalają się te filmyki. Puście mi coś do tego na mejla [email protected] <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Widze ze chłopaki na oponach oszczędzają. Ciekawe jak ich kręgosłupy. Boba (pilot Gabrysia)
trochę ucierpiał na tym.rozmawialem z nimi po Bemowie - kregoslupy czuli jeszcze w kilka godzin po skoku
a po ladowaniu za mostkiem Nowicien (czyli pilot) do konca proby juz nie byl w stanie mowic
-
o mamo, polecieli naprawde daleko..
ale co dziwne oski zawsze zaczynaja nurkowac, a ten golfik ladnie polecial rowniutko..hehe...
normalnie na szczycie hopy dociaza sie przód, zeby skok nie byl za dlugi
a Szymon nie zdjal nogi z gazu i szedl pelnym gazem
pewnie pilot podyktowal mu HOPA max <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />chłopaki mowili, że to Wiślak ich podpuścił, bo go pytali, jak szybko da się pojechać
powiedział im, że w zasadzie nie musza odpuszczać...niezły żartowniś z tego Wisławskiego...
-
hehe...
normalnie na szczycie hopy dociaza sie przód, zeby skok nie byl za dlugi
a Szymon nie zdjal nogi z gazu i szedl pelnym gazem
pewnie pilot podyktowal mu HOPA max
chłopaki mowili, że to Wiślak ich podpuścił, bo go pytali, jak szybko da się pojechać
powiedział im, że w zasadzie nie musza odpuszczać...
niezły żartowniś z tego Wisławskiego...Niejeden tego słuchał. Ale tylko jeden posłuchał ...
PF
-
no i właśnie. Moim zdaniem we wszytkim trzeba mieć umiar.
-
Ale tylko jeden posłuchał ...
No i przynajmniej jest o nim głośno teraz <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Niejeden tego słuchał. Ale tylko jeden posłuchał ...
PFA mnie tam się to podobało. Poszedłem na ten odcinek ponieważ organizatorzy trąbili w internecie i w gazetach że bedą oceniać widowiskowośc przejazdu. Gdyby wszyscy "gasili" na mostku przed szczytem to poco organizowac przejazd przez niego?
Ruta podszedł do tego spektakularnie i myślę że może być zadowolony. Bedzie o nim głosno jeszcze przez kilka Supersteagów na Bemowie.
Pozdrowienia dla Batmana -
mostek jest po to żeby przez niego skoczyć i umiejętnie wylądować tzn tak dobrać prędkość najazdu żeby lądowanie było znośne, a rozkurwianie samochodu w drobny mak i stwarzanie baaaaaaardzo duzego niebezpieczeńśtwa dla kibiców i siebie samych to sami sobie nazwijcie co to jest. Bycie kierowcą rajdowym z prawdziwego zdarzenia to nie tylko umiejętnośc jazdy ale i myślenia, a nie brawura jak wielu myśli. Nie chodzi mi tu Szymona Rutę (chociaż moim zdaniem przegiał) ale wielu wielu innych którzy co krok starają się udowodnić swoje gwiazdorstwo budząc radość kiboli tylko i wyłacznie.
-
Byliście to opowiadajcie co to za afera,że podobno się Bemowo opóżniło ,wszyscy zmarźli jak s...syn,a Kuzaj się wypiął i nie jechał?
Czytałem o tym na innym forum,kłutnie jakieś,ale nie byłem to nie wiem o so chozi <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
A loty golfiny wysokie,ale chyba ostatnie(bo ta padaka tego nie przetrzymała chyba) -
osobiśćei nie byłem to sie nie wypowiadam
-
mostek jest po to żeby przez niego skoczyć i umiejętnie wylądować tzn tak dobrać prędkość
najazdu żeby lądowanie było znośne, a rozkurwianie samochodu w drobny mak i stwarzanie
baaaaaaardzo duzego niebezpieczeńśtwa dla kibiców i siebie samych to sami sobie nazwijcie
co to jest.
Tak i ja sądzę. Howgh.Bycie kierowcą rajdowym z prawdziwego zdarzenia to nie tylko umiejętnośc jazdy
ale i myślenia, a nie brawura jak wielu myśli. Nie chodzi mi tu Szymona Rutę (chociaż moim
zdaniem przegiał) ale wielu wielu innych którzy co krok starają się udowodnić swoje
gwiazdorstwo budząc radość kiboli tylko i wyłacznie.Wielu niestety myśli inaczej - jak wiadomo krwawa demolka budzi największe zainteresowanie. Gdyby się jacyś zawodnicy zabili (przepraszam za brutalność wypowiedzi) jeszcze więcej by się o tym mówiło. Może nawet w czołówce dziennika. Telewizyjnego.
Popularność to nie wszystko!
PF.
-
mostek jest po to żeby przez niego skoczyć i umiejętnie wylądować tzn tak dobrać prędkość najazdu żeby lądowanie
było znośne, a rozkurwianie samochodu w drobny mak i stwarzanie baaaaaaardzo duzego niebezpieczeńśtwa dla
kibiców i siebie samych to sami sobie nazwijcie co to jest. Bycie kierowcą rajdowym z prawdziwego zdarzenia to
nie tylko umiejętnośc jazdy ale i myślenia, a nie brawura jak wielu myśli. Nie chodzi mi tu Szymona Rutę
(chociaż moim zdaniem przegiał) ale wielu wielu innych którzy co krok starają się udowodnić swoje gwiazdorstwo
budząc radość kiboli tylko i wyłacznie.Masz Szymonku duzo racji że jeżdzic rajdowo to jeździc szybko i bardzo szybko ale inteligentnie. Ruta chyba przemyślał naco stac jego zawias w samochodzie, kręgosłup swój i pilota skoro tak wyskoczył. Patrząc na kontynuowanie jazdy po skoku to ja tam takiego popsucia auta niewidziałem. A co do bezpieczeństwa na odcinku Bemowo to Tobie nie bede tłumaczył kto ustala trasę i jej pilnuje. Szczerze to myślę że Ruta chciał pojechac widowiskowo ale skok wyszedł aż nadto. A co do skoków przez mostek-hopa to są one elementem rajdów i jeden poleci dalej drugi blizej ale dla małych kibiców i duzych są one zawsze widowiskowe chodź fakt, często niebezpieczne. I nie wiem dlaczego ludzi oglądających hopy nazywasz kibolami.
-
z tego co wiem to samochód sie złamał. Szyba przednia poszła itp. Pilot tak jak ktoś napisał nie odzywał sie do konca odcinka więc chyba nie było to do końca przemyślane. Dla widowsika można też j****c przy 100 km/h w sciane- ludzie by mieli radochę ale chyba nie o to chodzi
-
Wielu niestety myśli inaczej - jak wiadomo krwawa demolka budzi największe zainteresowanie. Gdyby się jacyś
zawodnicy zabili (przepraszam za brutalność wypowiedzi) jeszcze więcej by się o tym mówiło. Może nawet w
czołówce dziennika. Telewizyjnego.
Popularność to nie wszystko!
PF.trzeba znaleźć złoty środek żeby na takim widowiskowym OS zostać zapamiętanym i nie stracić na tym zdrowia ani nie uszkodzić samochodu. Może wystarczy jechać ładnymi slajdami, choć to trudniejsze niż wcisnąc gaz do dechy i nie odpuścić. Może to własnie w tym jest pies pogrzebany.