Niebezpieczny auto-gaz
-
ŹRÓDŁO <a href="http://www.o2.pl" target="_blank">www.o2.pl</a>
Jeździsz samochodem na gaz? Zastanów się czy to jeszcze opłacalne i rozsądne. Coraz więcej zarządców podziemnych parkingów zabrania wjazdu autom napędzanym autogazem. Co więcej – rząd szykuje się do wprowadzenia akcyzy na LPG.
- Mam miejsce w garażu podziemnym, ale spółdzielnia przy wjeździe powiesiła znak zakazu wjazdu dla samochodów z LPG. Nikt o takich zakazach mnie wcześniej nie poinformował. To absurdalne, bo to przecież mój garaż i nie po to za niego płaciłem, żeby teraz parkować pod chmurką – denerwuje się jeżdżący oplem Mariusz Wójcik, który niedawno wprowadził się na jedno z nowych warszawskich osiedli. – Z takimi zakazami już kilka razy się spotkałem, ale zawsze je ignoruję. Jeszcze nikt mi nie zwrócił uwagi– mówi Wojtek Nowek, sąsiad Mariusza, również właściciel auta napędzanego gazem.
Zakaz wjazdu
Podziemnych garaży, które wprowadzają zakazy wjazdu dla samochodów napędzanych gazem jest coraz więcej. Ostatnio burza rozpętała się w Poznaniu, gdy takie obostrzenia zapowiedziano w nowo wybudowanym parkingu pod Placem Wolności. W efekcie samochody na gaz muszą znaleźć sobie parking poza ścisłym centrum miasta.
Ale to nie jedyne miejsce, gdzie właściciele parkingów dzielą auta na lepsze i gorsze. Zakazy takie obowiązują między innymi we Wrocławiu na parkingu administracji Locator, w Centrum Wykładowym Politechniki Poznańskiej oraz w wielu centrach handlowych w całej Polsce. To także bardzo popularne działanie administracji wielu nowych osiedli mieszkalnych. Jednak żadna z nich nie uprzedza o tym osób kupujących miejsca parkingowe w nowo budowanych garażach.
- To nic nowego. Takie zakazy od dawna istnieją na zachodzie. Obowiązują na przykład w tunelach górskich w Austrii i Szwajcarii – mówi Tomasz Piechociński z zakładu zajmującego się instalacjami LPG. Poza Alpami z zakazami wjazdu do podziemnych parkingów można spotkać się w Hiszpanii, Francji, Włoszech, Niemczech oraz w tunelu pod kanałem La Manche. Poza tym na Zachodzie auta napędzane gazem nie mają wjazdu nie tylko na parkingi osiedlowe, ale także hotelowe. Tyle że na zachodzie na autogazie jeździ niewiele samochodów. W Holandii 700 tysięcy, we Francji 200 tysięcy. W Polsce 15 procent – w sumie około 1,8 mln aut.
Auto jak butla gazowa
Czy zakazywanie wjazdu samochodom, które dopuszczone zostały do jazdy po drogach ma jakikolwiek sens i podstawy prawne? Argument, jaki pada z ust firm wprowadzających zakazy dotyczy głównie bezpieczeństwa. Ich zdaniem gaz, który wycieknie z instalacji samochodu może zapalić się i wybuchnąć pod wpływem iskry. A że jest cięższy od powietrza, nie wyparuje z podziemnego garażu. Poza tym jedna z najczęstszych usterek instalacji gazowych powoduje właśnie wyciekanie gazu.
– To absurd. Na właścicielach garaży spoczywa obowiązek odpowiedniego ich wentylowania. Przy dobrej wentylacji gaz nie będzie zalegał na podłodze, przez co nie będzie niebezpieczny – mówi Piechociński.
Nie jest też jasne, czy wprowadzanie takich takich obostrzeń jest zgodne z prawem. Zdaniem wielu właścicieli instalacji nie ma w Polsce przepisów regulujących te kwestie. Właściciele parkingów powołują się jednak na przykład na rozporządzenie ministra infrastruktury odradzające stosowanie instalacji gazowych w podziemnych pomieszczeniach. Ale czy instalacja gazowa budynku to to samo co samochód z instalacją znajdujący się w budynku? Inni wskazują na rozporządzenie ministra gospodarki. Z niego z kolei wynika, że w pomieszczeniach poniżej gruntu ani w garażach nie można ustawiać butli z gazem. Tu jednak znów pojawia się wątpliwość - czy butla to to samo co instalacja LPG znajdująca się w samochodzie?
Na zachodzie przepisy mówią wprost: samochodom z instalacją gazową nie wolno parkować poniżej pewnego poziomu - na przykład we Włoszech wtedy, gdy płyta parkingowa umieszczona jest 60 cm niżej niż ulica, a pomieszczenie nie posiada otworów wentylacyjnych na wysokości 50 cm od podłogi. W Polsce jednak tak precyzyjnie sformułowanego przepisu nie ma.
LPG czy CNG?
- Zapewne nowe pomysły właścicieli parkingów sprawią, że wiele osób zastanowi się teraz, czy warto montować instalację LPG, czy może jednak pozostać przy droższym rozwiązaniu jakim jest benzyna – mówi Piechociński. Zainteresowanie przeróbkami aut z benzynowych na gazowe już spadło. Powód: zapowiedź ministerstwa finansów o wprowadzeniu akcyzy na LPG. Podatek miałby obowiązywać już w tym roku. Byłby ustalany każdorazowo przez ministra finansów, ale nie powyżej określonego ustawowo limitu. Limit ten wyniósłby około 2 zł na litrze, co praktycznie zrównałoby poziom cen gazu i benzyny.
Zmiana prawa nie jednak wcale taka pewna – akcyzę chciała wprowadzić minister Teresa Lubińska, teraz, gdy urząd przejęła Zyta Gilowska, ręczne sterowanie podatkami może nie znaleźć jej uznania. W takiej sytuacji być może już niebawem najlepszym rozwiązaniem okaże się tankowanie gazu… ziemnego. W północnej Polsce sieć stacji oferujących CNG tworzy właśnie Pomorska Spółka Gazownictwa. Na razie bowiem gaz ziemny można zatankować i zainstalować zaledwie w kilku miastach – Radomiu, Rzeszowie, Przemyślu i Krakowie.
Gaz ziemny jest bardzo tani – za litr zapłacimy około 1,4 zł. Dużo droższa jest jednak sama instalacja – kosztuje około 6 tysięcy złotych. Plusem jest to, że gaz ziemny spalając się prawie nie zanieczyszcza środowiska, minusem jego dostępność. Dopóki nie powstanie taka liczba stacji, która pozwoli przemieszczać się bez problemu z jednego końca Polski na drugi, trudno będzie mówić o zainteresowaniu ludzi tego typu ofertą. Ostatnio jednak coraz więcej spółek gazowych zastanawia się nad rozwijaniem sieci stacji CNG. Może więc kiedyś będzie taniej. Pytanie tylko kiedy to „kiedyś” nastąpi?
Krzysztof Szczepaniak
Kurcze, nie wiedziałem, że z tym tyle problemu na świecie. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Tak to jest. Slyszalem juz o tym, kiedy zakladalem u siebie w samochodzie instalacje LPG. Trzeba sobie przekalkulowac i juz. Troche dziwne tylko, ze tych ludzi nie uprzedzili, ze beda mieli problemu z parkowaniem w garazach, za ktore slono zaplacili. To jest bezprawie i wprowadzanie w blad.
A co do akcyzy na LPG to juz o niej slysze odkad mam zalozona instalacje LPG. A wczesniej tez straszyli. Narazie sobie jezdze i oszczedzam. Instalacja sie zwrocila i teraz oszczedzam na tym 50 zl na kazdym tankowaniu. Jak mi w koncu dowala akcyze to poprostu zdemontuje i zaczne jezdzic na Pb. Ale watpie, zeby cena LPG skoczyla do 4 zl za litr. Bo to by bylo drozsze zrodlo napedu jak Pb i ON. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Tak to jest. Slyszalem juz o tym, kiedy zakladalem u siebie w samochodzie instalacje LPG. Trzeba sobie
przekalkulowac i juz. Troche dziwne tylko, ze tych ludzi nie uprzedzili, ze beda mieli problemu z parkowaniem w
garazach, za ktore slono zaplacili. To jest bezprawie i wprowadzanie w blad.
A co do akcyzy na LPG to juz o niej slysze odkad mam zalozona instalacje LPG. A wczesniej tez straszyli. Narazie
sobie jezdze i oszczedzam. Instalacja sie zwrocila i teraz oszczedzam na tym 50 zl na kazdym tankowaniu. Jak mi
w koncu dowala akcyze to poprostu zdemontuje i zaczne jezdzic na Pb. Ale watpie, zeby cena LPG skoczyla do 4 zl
za litr. Bo to by bylo drozsze zrodlo napedu jak Pb i ON.Inna sprawa, to w jaki sposob mi ktos sprawdzi, ze mam auto na LPG? Przy wiekszosci nowych instalacji wlot gazu robi sie przy wlocie benzyny i nic nie widac <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Inna sprawa, to w jaki sposob mi ktos sprawdzi, ze mam
auto na LPG? Przy wiekszosci nowych instalacji wlot
gazu robi sie przy wlocie benzyny i nic nie widacPoniucha Ci rurę wydechową. Do LPG często dodawane są wonniki (np. siarkowodór), przez co zapach jest a'la "dwupierdzian kapustny" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Poniucha Ci rurę wydechową. Do LPG często dodawane są
wonniki (np. siarkowodór), przez co zapach jest
a'la "dwupierdzian kapustny"a niech wacha
ale slyszalem tylko nie wiem ielw tym jest prawde ze cos jest w przepisach budowlanych o tym parkowaniu samochodow z LPG w garazach podziemnych
ale z drugiej strony ile samochod z lpg parkuje na prakingach w hipermarketach, ile tam jest bomb na kolkach. a jeszcze nie widzialem przed zadnym takeigo znaku -
a niech wacha
ale slyszalem tylko nie wiem ielw tym jest prawde ze cos
jest w przepisach budowlanych o tym parkowaniu
samochodow z LPG w garazach podziemnych
ale z drugiej strony ile samochod z lpg parkuje na
prakingach w hipermarketach, ile tam jest bomb na
kolkach. a jeszcze nie widzialem przed zadnym
takeigo znakuProblemy to dopiero będą, gdy samochód z LPG wybuchnie (raczej mało prawdopodobne). W takim wypadku podejrzewam iż ubezpieczyciel odmówiłby wypłaty odszkodowania (tylko na jakiej podstawie - w OWU nie widziałem takiego zapisu)...
-
Problemy to dopiero będą, gdy samochód z LPG wybuchnie
(raczej mało prawdopodobne). W takim wypadku
podejrzewam iż ubezpieczyciel odmówiłby wypłaty
odszkodowania (tylko na jakiej podstawie - w OWU
nie widziałem takiego zapisu)...a benzyna jest taka idelana, samochod nie zasilany lpg nie wybuchnie
jak dbasz o auto i regularnie robisz przeglady to ani to ani to nie wybuchnie
raczej to jest jakas nagonga na samochody z gazem -
a benzyna jest taka idelana, samochod nie zasilany lpg
nie wybuchnie
jak dbasz o auto i regularnie robisz przeglady to ani to
ani to nie wybuchnie
raczej to jest jakas nagonga na samochody z gazemPrzeca pisałem, że wybuch auta LPG jest raczej mało prawdopodobny (tylko w przypadku partacko założonej instalacji - a te niestety się zdarzają <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />). Benzynia nie jest idealna - wolałbym akumulatory <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Ale też nie wybucha - za to kilka pugów się sfajczyło, przez badziewną instalację elektryczną.
Tylko uważam, że jeśli obowiązuje jakieś prawo, to należy je przestrzegać, albo zmienić. Inaczej następuje anarchia...
-
ŹRÓDŁO www.o2.pl
----------------ciach------------
moje zdanie na ten temat jest takie, ze
przepisy powinny byc tak skonstruowane aby wymuszaly na wlascicielach podziemnych garazy dostosowanie ich do mozliwosci parkowania samochodow zasilanych LPG
poniewaz ja zakladajac instalacje zaplacilem za montaz autoryzowanemu warsztatowi , dostalem homologacje , wykonuje przeglady techniczne raz w roku (za wszystko to zaplacilem)
moj samochod jest to garaz niespelnia norm
uwazam ze w kraju gdzie jest tyle samochodow zasilanych LPG nalezaloby podejsc w taki sposob do tematu
-
W zasadzie masz rację. Tyle, że garaże są zwykle prywatne i to właściciel decyduje kogo wpuści, a kogo nie. Jeśli zamierza wpuszczać auta z LPG (żeby nie stracić połowy klientów), to musi mieć odpowiednią wentylację, jeśli nie, to musi wydać zakaz (aby być w zgodzie z prawem).
-
----------------ciach------------
moje zdanie na ten temat jest takie, ze
przepisy powinny byc tak skonstruowane aby wymuszaly na
wlascicielach podziemnych garazy dostosowanie ich
do mozliwosci parkowania samochodow zasilanych LPG
poniewaz ja zakladajac instalacje zaplacilem za montaz
autoryzowanemu warsztatowi , dostalem homologacje ,
wykonuje przeglady techniczne raz w roku (za
wszystko to zaplacilem)
moj samochod jest to garaz niespelnia norm
uwazam ze w kraju gdzie jest tyle samochodow zasilanych
LPG nalezaloby podejsc w taki sposob do tematuzgadzam sie z toba w 100 %
my robimy wszytko jak nalezy, czemu garazy nie zrobai jak nalezy <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
W zasadzie masz rację. Tyle, że garaże są zwykle
prywatne i to właściciel decyduje kogo wpuści, a
kogo nie. Jeśli zamierza wpuszczać auta z LPG (żeby
nie stracić połowy klientów), to musi mieć
odpowiednią wentylację, jeśli nie, to musi wydać
zakaz (aby być w zgodzie z prawem).no dobra, a co z garazmi w blokach. tymi podziemnymi
wykupujac mieszkanie z garazem od developera stajesz sie czlonkime wspolnoty. Blok jest wspolnoty i co teraz. MOzesz wjechac z takim samochedem do takeigo garazu czy nie
Tez sie spotalem juz w niekotrych blokach moze nie z znjaime zakazuacym wjechania z lpg do garazu ale z kartka na zdwiach ze zakaz wjazdu samochodom z lpg -
----------------ciach------------
moje zdanie na ten temat jest takie, ze
przepisy powinny byc tak skonstruowane aby wymuszaly na wlascicielach podziemnych garazy
dostosowanie ich do mozliwosci parkowania samochodow zasilanych LPG
poniewaz ja zakladajac instalacje zaplacilem za montaz autoryzowanemu warsztatowi , dostalem
homologacje , wykonuje przeglady techniczne raz w roku (za wszystko to zaplacilem)
moj samochod jest to garaz niespelnia norm
uwazam ze w kraju gdzie jest tyle samochodow zasilanych LPG nalezaloby podejsc w taki sposob do
tematuNie sadzę abyś miał rację.Poczytaj dokładnie dokumentację jaka dostałes po założeniu LPG i znajdziesz odpowiedź na te zakazy.Na które sam się zgodziłeś,godząc sie na montaz.Ja osobiscie czytałem ja przed załozeniem instalacji.Dlatego rozumiem te obostrzenia,chemie miałem dawno i fajtycznie zapomniałem o właściwościach gazu ponizej poziomu.
Pzdrv Krzysztof -
no dobra, a co z garazmi w blokach. tymi podziemnymi
wykupujac mieszkanie z garazem od developera stajesz sie
czlonkime wspolnoty. Blok jest wspolnoty i co
teraz. MOzesz wjechac z takim samochedem do takeigo
garazu czy nie
Tez sie spotalem juz w niekotrych blokach moze nie z
znjaime zakazuacym wjechania z lpg do garazu ale z
kartka na zdwiach ze zakaz wjazdu samochodom z lpgZ tego co wiem, to nie ma w PoRD zakazu wjazdu aut z LPG (chyba, że znowu nie jestem na beżąco), może być rozporządzenie wspólnoty - niestety, ciemną stroną demokracji jest to, że jak większość chce zjeść Twojego Pikusia, to Pikuś zostanie zjedzony...
Osobiście chciałem sobie założyć instalację LPG, ale jedną z przeszkód jest to, iż mam garaż z kanałem. Obecnie mi się nie opłaca, bo zredukowałem swoje jazdy z codziennych 80km, do powiedzmy 10km (do pracy)...
-
Nie jest tak, że wystarczy przełączyc przed wjazdem na benzynę, zeby gaz wyleciał i wjechać na benzynie ??
Przecież z butli to raczej sam nie wycieknie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Nie jest tak, że wystarczy przełączyc przed wjazdem na
benzynę, zeby gaz wyleciał i wjechać na benzynie ??
Przecież z butli to raczej sam nie wycieknienie no napewno, tylko wez pozniej takiemu ciekawskeigo do udowodnij ze wjezdzasz na benzynie a nie na gazie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
nie no napewno, tylko wez pozniej takiemu ciekawskeigo do udowodnij ze wjezdzasz na benzynie a nie na gazie
A jaka to roznica, juz byl taki temat na forum, jesli intalacja jest niesczelna, nawte jesli na bezynie wjedziesz tez Ci wycieknie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A jaka to roznica, juz byl taki temat na forum, jesli intalacja jest niesczelna, nawte jesli na
bezynie wjedziesz tez Ci wycieknieTo mozna zawsze zamknac zawor przy butli <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> wtedy z instalacji nie wycieknie.
Sam pomysl zmieniania prawa jest idiotyczny. Tzn. znajac (p)oslow to zrobia zakaz wjazdu do podzienych garazy i basta lub nakaz instalacji wentylacji. Powinien byc zakaz wjazdu do podziemnych garazy jezeli owy garaz nie spelnia norm. Wtedy taki auchan zastanowi sie czy nie oplaci sie zainstalowac odpowiedniej wentylacji. A w ogole to dla mnie wszystko z lekka bez sensu, bo przeciez troche lat juz ludzie jezdza na LPG i nic sie jeszcze nie stalo.
-
nie no napewno, tylko wez pozniej takiemu ciekawskeigo
do udowodnij ze wjezdzasz na benzynie a nie na
gazieKażę mu powąchać spaliny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
A jaka to roznica, juz byl taki temat na forum, jesli
intalacja jest niesczelna, nawte jesli na bezynie
wjedziesz tez Ci wycieknieJeśli instalka jest nieszczelna, to auto może tak samo wybuchnąć na ulicy <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />