regulacja silnika
-
Vip42 Użytkownik archiwalnynapisał 2 lip 2004, 06:04 ostatnio edytowany przez Vip42 11 wrz 2016, 23:20
ah, koniecznie filtry sprawdz: powietrze do wymiany, gaz
ewentualnie, paliwo, jeżeli masz nowszą pompe
wymień, starą wymyj i przedmuchaj
łańcyszka nie wymienia bo do tego musisz wyciągać
silnika.
Aha i jeszcze jedno możesz wymienić paleć rozdzielacza,
jeżeli czasem są problemy z zapłonem i wyczyść
świeczki (pamiętaj przerwa między elektrodami
powinna wynosić 0.7 mm!)
a potem:W Jałowieckim nie znalazłem co ile trzeba wymieniać łańcuszek (ale szukałem w trakcie meczu więc bardzo niedokładnie), skąd wzieliście to 40kkm? I w końcu pytanko: to kiedy mam go wymienić po 40kkm czy po więcej, czy wtedy gdy słychać zawory lub coś innego?
Spam jest zły!!!
-
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 2 lip 2004, 16:23 ostatnio edytowany przez mate64 11 wrz 2016, 23:20
ps. ja będe musiał wymieniać to moze jakiś sposób bez wyciągania znajde, wtedy zapodam
-
forman Użytkownik archiwalnynapisał 2 lip 2004, 22:52 ostatnio edytowany przez forman 11 wrz 2016, 23:20
A gdyby to był pasek rozrządu, to byś czekał aż pęknie
????? Luźny łańcuszek to skaczący zapłon, nie jest
to bez znaczenia.
Chyba mnie zrozumiales ,nie kaze jezdzic na zuzytym(brzeczacym)rozrzadzie ,piszac ze mozna przejechac wiecej niz 40tys znaczy ze objawy zuzycia pojawiaja sie po wiekszym przebiegu niz 40tys, Skad te dane ze rozrzad po 40tys wymieniac. -
forman Użytkownik archiwalnynapisał 2 lip 2004, 22:57 ostatnio edytowany przez forman 11 wrz 2016, 23:20
ps. ja będe musiał wymieniać to moze jakiś sposób bez
wyciągania znajde, wtedy zapodam
Myslalem ze ta bajka o wyciaganiu silnika do wym. rozrzadu przeszla do lamusa .Do wym lancucha rozrzadu nie trzeba wyciagac silnika dotyczy to fav/for/fel 1,3/oraz fab1,4!!!!!!!!!!!! -
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 3 lip 2004, 09:30 ostatnio edytowany przez mate64 11 wrz 2016, 23:20
Myslalem ze ta bajka o wyciaganiu silnika do wym.
rozrzadu przeszla do lamusa .Do wym lancucha
rozrzadu nie trzeba wyciagac silnika dotyczy to
fav/for/fel 1,3/oraz fab1,4!!!!!!!!!!!!jak gdzie kiedy, masz jakis sposób?????????????????
daj znać miszczu -
forman Użytkownik archiwalnynapisał 3 lip 2004, 10:42 ostatnio edytowany przez forman 11 wrz 2016, 23:20
jak gdzie kiedy, masz jakis sposób?????????????????
daj znać miszczu
niepamietam dokladnie ale chyba Bruno robil nawet bez kanalu i wymienil ,tak wiec niejestem miszczem ale dzieki..
Moge pomuc opisem ,wskazowka co i jak (niema tego w ksiazkach skody opisanego),gdyz mieszkam w W-wie a czasu wolnego ostatnio brak jak widac w nocy siedze na necie. -
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 3 lip 2004, 11:00 ostatnio edytowany przez mate64 11 wrz 2016, 23:20
niepamietam dokladnie ale chyba Bruno robil nawet bez
kanalu i wymienil ,tak wiec niejestem miszczem ale
dzieki..
Moge pomuc opisem ,wskazowka co i jak (niema tego w
ksiazkach skody opisanego),gdyz mieszkam w W-wie a
czasu wolnego ostatnio brak jak widac w nocy siedze
na necie.hmmm,bylbym wdzieczny za opis, napriva lub emila
-
forman Użytkownik archiwalnynapisał 3 lip 2004, 21:52 ostatnio edytowany przez forman 11 wrz 2016, 23:20
hmmm,bylbym wdzieczny za opis, napriva lub emila
Niema sprawy tylko bedzie tego troche do czytania ,zbiore sily i napisze -
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 4 lip 2004, 05:56 ostatnio edytowany przez mate64 11 wrz 2016, 23:20
Niema sprawy tylko bedzie tego troche do czytania
,zbiore sily i napiszez góry dziękuje, tylko nie zapomnij
-
WiWaldi Użytkownik archiwalnynapisał 4 lip 2004, 18:02 ostatnio edytowany przez WiWaldi 11 wrz 2016, 23:20
Chyba mnie zrozumiales ,nie kaze jezdzic na
zuzytym(brzeczacym)rozrzadzie ,piszac ze mozna
przejechac wiecej niz 40tys znaczy ze objawy
zuzycia pojawiaja sie po wiekszym przebiegu niz
40tys, Skad te dane ze rozrzad po 40tys wymieniac.
Sprawa myślę jest prosta. Sprawdź dane innych pojazdów. We wszystkich, które znalazłem z tego typu rozrządem zamykało się przy 40. Dlaczego tu by miało być inaczej. Nie ma sensu czekać, żeby zniszczył obudowę, albo jeździć ze zmienym zapłonem ( zmienna prędkość obrotowa niszczy aparat zapłonowy,zwiększają się luzy w aparacie) i ze zmiennymi fazami rozrządu. Nie sądzisz ?????? -
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 4 lip 2004, 18:30 ostatnio edytowany przez mate64 11 wrz 2016, 23:20
Sprawa myślę jest prosta. Sprawdź dane innych pojazdów.
We wszystkich, które znalazłem z tego typu
rozrządem zamykało się przy 40. Dlaczego tu by
miało być inaczej. Nie ma sensu czekać, żeby
zniszczył obudowę, albo jeździć ze zmienym zapłonem
( zmienna prędkość obrotowa niszczy aparat
zapłonowy,zwiększają się luzy w aparacie) i ze
zmiennymi fazami rozrządu. Nie sądzisz ??????nie koniecznie, czeskie łancuchy są wytrzymałe. mój tato w 105 wymieniał rozrząd po 70 000. i tak nie był za bardzo zużyty.
-
WiWaldi Użytkownik archiwalnynapisał 4 lip 2004, 18:51 ostatnio edytowany przez WiWaldi 11 wrz 2016, 23:20
nie koniecznie, czeskie łancuchy są wytrzymałe. mój tato
w 105 wymieniał rozrząd po 70 000. i tak nie był za
bardzo zużyty.
Nie nakazuję tylko doradzam. Znam gościa, którzy pytał się o wymianę przy przy 103 000. Całkiem dobrze chodziła. Moje doświadczenie mówi mi co innego. Kupiłem kiedyś rozrząd zmieniłem i było go już słychać po jakiś 15 000. -
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 4 lip 2004, 18:53 ostatnio edytowany przez mate64 11 wrz 2016, 23:20
Nie nakazuję tylko doradzam. Znam gościa, którzy pytał
się o wymianę przy przy 103 000. Całkiem dobrze
chodziła. Moje doświadczenie mówi mi co innego.
Kupiłem kiedyś rozrząd zmieniłem i było go już
słychać po jakiś 15 000.zamiennik czy oryginał? bo ja mam złe wspomnienia z zamiennikami w ogóle.
-
WiWaldi Użytkownik archiwalnynapisał 4 lip 2004, 20:36 ostatnio edytowany przez WiWaldi 11 wrz 2016, 23:20
zamiennik czy oryginał? bo ja mam złe wspomnienia z
zamiennikami w ogóle.
Szczerze! Nie pamiętam, ale to był koszmar, bo sam to zmieniałem. <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 4 lip 2004, 20:39 ostatnio edytowany przez mate64 11 wrz 2016, 23:20
Szczerze! Nie pamiętam, ale to był koszmar, bo sam to
zmieniałem.ja tam się nie boje a zmieniać będe nie długo
-
WiWaldi Użytkownik archiwalnynapisał 4 lip 2004, 20:46 ostatnio edytowany przez WiWaldi 11 wrz 2016, 23:20
ja tam się nie boje a zmieniać będe nie długo
A zmieniałeś kiedyś pompę wodną sam, to dopiro zabawa. -
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 4 lip 2004, 20:48 ostatnio edytowany przez mate64 11 wrz 2016, 23:20
A zmieniałeś kiedyś pompę wodną sam, to dopiro zabawa.
nie robiłem za to generalny remont silnika sam.
-
WiWaldi Użytkownik archiwalnynapisał 5 lip 2004, 17:31 ostatnio edytowany przez WiWaldi 11 wrz 2016, 23:20
nie robiłem za to generalny remont silnika sam.
Ja jestem mechanior. Wszystko robię sam. Dziś wydałem na swoją skodziankę ponad trzy setki lekką ręką. Dwa tyne amorki (nowe, okazyjnie 230 dwie sztuki), sprężynę tylną i przednią po 40 za sztukę (oczywiście używane), no jeszcze jeden sworzeń wahacza 3 dychy (nowy). Uff, ale drożyzna....... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> ,aaaaale teraz dopiero to ona trzyma się drogi. <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 5 lip 2004, 18:05 ostatnio edytowany przez mate64 11 wrz 2016, 23:20
Ja jestem mechanior. Wszystko robię sam. Dziś wydałem na
swoją skodziankę ponad trzy setki lekką ręką. Dwa
tyne amorki (nowe, okazyjnie 230 dwie sztuki),
sprężynę tylną i przednią po 40 za sztukę
(oczywiście używane), no jeszcze jeden sworzeń
wahacza 3 dychy (nowy). Uff, ale drożyzna.......
,aaaaale teraz dopiero to ona trzyma się drogi.no widzisz, ja tam technik plastyk jestem a generalny remont silnika zrobilem sam za 200 złotych
-
WiWaldi Użytkownik archiwalnynapisał 5 lip 2004, 18:18 ostatnio edytowany przez WiWaldi 11 wrz 2016, 23:20
no widzisz, ja tam technik plastyk jestem a generalny
remont silnika zrobilem sam za 200 złotych
Skoda to kochany samochód tylko czasami musimy mu "dołożyć". <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
42/97