Zatarlem?
-
Mam nowego tikacza. Zamontowalem gaz. 2 dni od zakupu ujawnil sie olej po prawej stronie silnika. Bylem u mechanika, on powiedzial, ze taki niewielki wyciek i to w tym miejscu to sobie moze byc i nie powinno byc problemow. Wczoraj sie zaczelo i zauwazylem, ze mokry jest caly spod silnika (cieklo).Olej tez idzie srodkiem, jest tez w miejscu gdzie wchodza kable od butli oraz na tylnej osi. Co najgorsze sprawdzilem stan oleju i dopiero po wlaniu pol litra (oleju oczywiscie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> ) na bagnecie pojawilo sie minimum. Wqurzylem sie silnie, bo w takiej awaryjnej sprawie powinna sie zaswiecic kontrolka cisnienia. Moze to wiec oznacza, ze jednak nie jest zatarty?Teraz zaczyna mi sie wydawac, ze silnik zmienil nieco brzmienie, ale to moze tylko wyobraznia. Czy taki poziom oleju ' gwarantuje' nieodwracalne zmiany w silniku?
-
Mam nowego tikacza. Zamontowalem gaz. 2 dni od zakupu ujawnil sie olej po prawej stronie silnika. Bylem u mechanika,
on powiedzial, ze taki niewielki wyciek i to w tym miejscu to sobie moze byc i nie powinno byc problemow.
Wczoraj sie zaczelo i zauwazylem, ze mokry jest caly spod silnika (cieklo).Widocznie poszła jakaś uszczelka i jeżeli tylko wycieki są nieznaczne, to można sobie podarować naprawę, jednak trzeba dość często kontrolować poziom oleju oraz, czy wycieki nie są coraz większe.
W moim Tico od samego kupna jest jeden wyciek, jednak utrzymuje się on na stałym poziomie i praktycznie między wymianami nie trzeba dolewać oleju do silnika.Olej tez idzie srodkiem, jest tez w
miejscu gdzie wchodza kable od butli oraz na tylnej osi.Na tylnej osi <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> - to olej cieknie po przewodach i spływa na tylną oś <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Co najgorsze sprawdzilem stan oleju i dopiero po
wlaniu pol litra (oleju oczywiscie ) na bagnecie pojawilo sie minimum.No to konieczna jest naprawa i to w miarę pilnym trybie.
Wqurzylem sie silnie, bo w takiej
awaryjnej sprawie powinna sie zaswiecic kontrolka cisnienia.Dobrze napisałeś, na tablicy jest kontrolka ciśnienia, a nie poziomu oleju. Tak więc, do momentu gdy smok zasysa olej z miski to kontrolka będzie zgaszona.
Moze to wiec oznacza, ze jednak nie jest
zatarty?Zatarty silnik uniemożliwia dalszą jazdę.
Przy niskim poziomie oleju może wcześniej występować przegrzewanie się silnika, ale to byś widział na wskaźniku temp. na tablicy.Teraz zaczyna mi sie wydawac, ze silnik zmienil nieco brzmienie, ale to moze tylko wyobraznia. Czy taki
poziom oleju ' gwarantuje' nieodwracalne zmiany w silniku?Skoro dolałeś pół litra i na bagnecie pojawił się poziom min. to oznacza, że w misce było jeszcze trochę oleju i o jeśli tylko jeździłeś "normalnie" nie powinno być żadnych niepożądanych konsekwencji.
-
Widocznie poszła jakaś uszczelka i jeżeli tylko wycieki są nieznaczne, to można sobie podarować naprawę, jednak trzeba dość często kontrolować poziom oleju oraz, czy wycieki nie są coraz większe.
....................
dzieki za szybka odpowiedz
wiesz, wlasnie wydaje mi sie, ze te wycieki sa juz na starcie 'wieksze', bo nie wydaje mi sie by mokre podwozie oraz krople pod tylna osia mozna nazwac wyciekiem nieznacznym. Chociaz ja przesiadlem sie z malucha 1989r i takie rzeczy to dla mnie widok codzienny. Mialem nawet taki okres przed remontem wajpera, ze musialem lac 1 l oleum na 100km <img src="/images/graemlins/czacha.gif" alt="" /> -
Miałem coś takiego i u mnie poszła uszczelka pod pompką paliwa ( odkręciłem pompkę, zdjołem podkładkę dystansową założyłem 2 nowe uszczelki, dla pewności przejechałem silikonem do 300 stopni celciusza i pomogło) <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Miałem coś takiego i u mnie poszła uszczelka pod pompką
paliwa ( odkręciłem pompkę, zdjołem podkładkę
dystansową założyłem 2 nowe uszczelki, dla pewności
przejechałem silikonem do 300 stopni celciusza i
pomogło)a czy spod pompki paliwowej moze wylatac olej w takich ilosciach?
-
a czy spod pompki paliwowej moze wylatac olej w takich
ilosciach?Oczywiście, ja mialem zababrane cale podwozie a nawet tylny zderzak i klape olejem
PS wez czysta szmatke wytrzyj dokladnie pod pompka po czym odpal autko miech troszke pochodzi, mozesz sie nawet przejechac i jesli pomownie wytrzesz pod pompka a bedzie szmatka mokra od oleju to juz napewno bedziesz wiedzial co jest <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Zatarty silnik uniemożliwia dalszą jazdę.
Przy niskim poziomie oleju może wcześniej występować przegrzewanie się silnika, ale to byś widział na wskaźniku
temp. na tablicy.OT troche, ale przypomnialo mi sie jak jezdzilem sluzbowym CC700 kiedys, a niedawno calkiem SC VAN... Tam nie ma wskaznika temperatury... Dla mnie szok i makabra.
-
OT troche, ale przypomnialo mi sie jak jezdzilem
sluzbowym CC700 kiedys, a niedawno calkiem SC
VAN... Tam nie ma wskaznika temperatury... Dla mnie
szok i makabra.Po twoich słowach wyszedłem na plac i zajżałem do cc700 i SC i faktycznie nie ma czujnika. "szok i makabra" <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
-
a czy spod pompki paliwowej moze wylatac olej w takich ilosciach?
Marcin bardzo slusznie mowi...to moze byc pompa paliwa. Zwlaszcza, ze w TiCO ma ona dziwna tendencje do nawalania. Na www.klubtico.org jest porada nt. wymiany pompki.
-
Po twoich słowach wyszedłem na plac i zajżałem do cc700 i SC i faktycznie nie ma czujnika. "szok i makabra"
Co chcesz? "Swietne" auto.. Niektorzy mowia, ze lepsze jak Tico <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
A powazniej - ja tym zima nie umialem jezdzic nic a nic... Nie dalo sie sprawdzic czy ma ochote jechac, bo nie mial nigdy... Przynajmniej 700tka.
-
OT troche, ale przypomnialo mi sie jak jezdzilem
sluzbowym CC700 kiedys, a niedawno calkiem SC
pewnie białym nie? Majster ja nie chcialbym Cie spotkac na drodze. Takimi jezdza akwizytorzy, a oni są najwiekszymi wariatami polskich dróg. Tych to niecierpie 100razy bardziej niz gazowników. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
VAN... Tam nie ma wskaznika temperatury... Dla mnie
szok i makabra.nie dosc,że nie ma wskaznika to jeszcze co chwila w miescie sie wlacza wentylator ajkby mial zadyszke.
W Tico jest o wiele rzadziej wlaczany wentylator. -
Mam nowego tikacza. Zamontowalem gaz. 2 dni od zakupu
ujawnil sie olej po prawej stronie silnika. Bylem u
mechanika, on powiedzial, ze taki niewielki wyciek
i to w tym miejscu to sobie moze byc i nie powinno
byc problemow. Wczoraj sie zaczelo i zauwazylem, ze
mokry jest caly spod silnika (cieklo).Olej tez
idzie srodkiem, jest tez w miejscu gdzie wchodza
kable od butli oraz na tylnej osi. Co najgorsze
sprawdzilem stan oleju i dopiero po wlaniu pol
litra (oleju oczywiscie ) na bagnecie pojawilo
sie minimum. Wqurzylem sie silnie, bo w takiej
awaryjnej sprawie powinna sie zaswiecic kontrolka
cisnienia. Moze to wiec oznacza, ze jednak nie jest
zatarty?Teraz zaczyna mi sie wydawac, ze silnik
zmienil nieco brzmienie, ale to moze tylko
wyobraznia. Czy taki poziom oleju ' gwarantuje'
nieodwracalne zmiany w silniku?zapraszam do udzialu w ankiecie-jest przyszpilona u góry
-
Teraz zaczyna mi sie wydawac, ze silnik zmienil nieco brzmienie,
ale to moze tylko wyobraznia. Czy taki poziom oleju ' gwarantuje' nieodwracalne zmiany w
silniku?Wiesz, na pewno to silnikowi nie wyszlo na zdrowie, ale skoro nie palila sie lampka cisnienia oleju, to znaczy ze przynajmniej na wale korbowym cisnienie bylo w normie. Jesli nie kreciles silnika wysoko, to nie powinno to sie jakos drastycznie odbic na jego kondycji.
Nie przejmuj sie "innym" odglosem, na 99% to Twoja wyobraznia <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jak sie "chce" cos uslyszec, to zawsze to uslyszysz, zwlaszcza w aucie <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
A w ogole to pogadaj z poprzednim wlascicielem, jesli ten wyciek przydarzyl Ci sie dwa dni po zakupie, to na pewno ten co Ci go sprzedal wie sporo <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
Aha, skoro zamontowales gaz, to pompa paliwa tez na tym dobrze nie wyszla, bo pracuje na sucho, w ogromnym podcisnieniu (z reszta zalezy to od sposobu montazu i ilosci zaworow).
-
Mam nowego tikacza. Zamontowalem gaz. 2 dni od zakupu ujawnil sie olej po prawej stronie
silnika. Bylem u mechanika, on powiedzial, ze taki niewielki wyciek i to w tym miejscu to
sobie moze byc i nie powinno byc problemow. Wczoraj sie zaczelo i zauwazylem, ze mokry jest
caly spod silnika (cieklo).Olej tez idzie srodkiem, jest tez w miejscu gdzie wchodza kable
od butli oraz na tylnej osi. Co najgorsze sprawdzilem stan oleju i dopiero po wlaniu pol
litra (oleju oczywiscie ) na bagnecie pojawilo sie minimum. Wqurzylem sie silnie, bo w
takiej awaryjnej sprawie powinna sie zaswiecic kontrolka cisnienia. Moze to wiec oznacza,
ze jednak nie jest zatarty?Teraz zaczyna mi sie wydawac, ze silnik zmienil nieco brzmienie,
ale to moze tylko wyobraznia. Czy taki poziom oleju ' gwarantuje' nieodwracalne zmiany w
silniku?1. spoko nawet 1 litr jest ok i nie zatrzesz puki nie zaświeci się kontrolka która świadczy o ciśnieniu na panewkach wału korbowego
2. 0,5 l to bardzo dobry stopień dokładności (silnik to nie apteka)
3. skąd tew teksty o oleju na tylnej osi ??? jedyny płyn w tej okolicy to p. hamulcowy
4. co do wycieków, jeżeli dolewasz poniżej .0,2l na 1000km to opłaca się dolewać
5. zatarty silnik nie ruszy w ogóle
6. co do brzmienia - oczywiście mniej oleju miska "gra" bardziej
swoją drogą mój na gazie przy "desce" buczy dużo głośniej niż na benzynce
mniemam że dla tego że gaz odpala szybciej (jest bardziej lotny) -
1. spoko nawet 1 litr jest ok i nie zatrzesz puki nie
zaświeci się kontrolka która świadczy o ciśnieniu
na panewkach wału korbowegoNo nie wiem według nie jeśli jest mało oleju to wał go nie rozbija i nie jest smarowana górna część silnika (smarowanie odbywa się (nie wiem jak to ująść) "oparami" oleju rozbitymi przez wał zabieranymi poprzez odme)
2. 0,5 l to bardzo dobry stopień dokładności (silnik to
nie apteka)0,5l kolega napewno podał w przebliżeniu (zresztą ja też tak robie) i nie sądze że ty zanim cokolwiek dolejesz do swojego autka to to ważysz, mierzysz itp <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
3. skąd tew teksty o oleju na tylnej osi ??? jedyny płyn
w tej okolicy to p. hamulcowyA jednak jest to prawdą, olej podczas jazdy tak się samoszy że zalewa całe podwozie (u mnie chlapało nawet po zderzaku i tylnej klapie)
4. co do wycieków, jeżeli dolewasz poniżej .0,2l na
1000km to opłaca się dolewaćTo co podałeś 0,2l nie jest dużo choćby z tego względu iż część oleju jest spalana razem z paliwem.
5. zatarty silnik nie ruszy w ogóle
I tu masz apsolutną racje <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />
6. co do brzmienia - oczywiście mniej oleju miska "gra"
bardziej
swoją drogą mój na gazie przy "desce" buczy dużo
głośniej niż na benzynce
mniemam że dla tego że gaz odpala szybciej (jest
bardziej lotny)Eeeee tam wydaje wam się <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Co chcesz? "Swietne" auto.. Niektorzy mowia, ze lepsze
jak Tico
A powazniej - ja tym zima nie umialem jezdzic nic a
nic... Nie dalo sie sprawdzic czy ma ochote jechac,
bo nie mial nigdy... Przynajmniej 700tka.A i ciężko je zimą odpalić i strasznie niektóre egzemplarze "wyją" na ssaniu <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
A i ciężko je zimą odpalić i strasznie niektóre
egzemplarze "wyją" na ssaniubo to w koncu silnik malucha jest ;-))))
-
bo to w koncu silnik malucha jest ;-))))
Akurat jesteś w błędzię - weź pod uwagę iż silnik w maluszku był chłodzony powietrzem, a w CC odbywa się to za pomocą cieczy. Jest jeszcze wiele innych różnic ale się nie bedę rozpisywał bo to w końcu forum o naszych TIKTAKACH <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Akurat jesteś w błędzię - weź pod uwagę iż silnik w maluszku był chłodzony powietrzem, a w CC
odbywa się to za pomocą cieczy. Jest jeszcze wiele innych różnic ale się nie bedę
rozpisywał bo to w końcu forum o naszych TIKTAKACH
Witam,
To jest silniczek zywcem od Malucha typ BIS.
Widac to po dostepie do swiec..
W CC 700 wymiana swiec to makabra, najlepjej zdjac blotnik :-)
PS- CC ma jedna przewage nad Tico...BLACHA.
Wiem co mowie bo w domu mam:
CC 700 z 97 roku - Jezdzi tym zona mojego brata
Tico styczen 1997 - moje autko
W CC blacha jest o niebo lepsza, choc lakier sporo gorszy - brdzo odpada od byle kamyka.
Ale nawet obicie do golego nie rdzewieje przez 6 misiecy. -
No nie wiem według nie jeśli jest mało oleju to wał go nie rozbija i nie jest smarowana górna część silnika
(smarowanie odbywa się (nie wiem jak to ująść) "oparami" oleju rozbitymi przez wał zabieranymi poprzez odme)O ile sie nie myle to nazywa sie toto smarowaniem rozbryzgowym i smaruje wlasnie tymi rozbryzgami, w zadnym wypadku nie oparami, bo odparowanie oleju tam nie zachodzi (i watpie czy pary mialyby wlasciwosci smarujace).