Navigation

    zlosniki.pl
    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Tags
    • Popular
    • Users
    • Groups
    • Search

    Zatarlem?

    DAEWOO TICO - forum KlubTico
    9
    41
    306
    Loading More Posts
    • Oldest to Newest
    • Newest to Oldest
    • Most Votes
    Reply
    • Reply as topic
    Log in to reply
    This topic has been deleted. Only users with topic management privileges can see it.
    • P
      Pioterator Użytkownik archiwalny last edited by Pioterator

      Mam nowego tikacza. Zamontowalem gaz. 2 dni od zakupu ujawnil sie olej po prawej stronie silnika. Bylem u mechanika, on powiedzial, ze taki niewielki wyciek i to w tym miejscu to sobie moze byc i nie powinno byc problemow. Wczoraj sie zaczelo i zauwazylem, ze mokry jest caly spod silnika (cieklo).Olej tez idzie srodkiem, jest tez w miejscu gdzie wchodza kable od butli oraz na tylnej osi. Co najgorsze sprawdzilem stan oleju i dopiero po wlaniu pol litra (oleju oczywiscie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> ) na bagnecie pojawilo sie minimum. Wqurzylem sie silnie, bo w takiej awaryjnej sprawie powinna sie zaswiecic kontrolka cisnienia. Moze to wiec oznacza, ze jednak nie jest zatarty?Teraz zaczyna mi sie wydawac, ze silnik zmienil nieco brzmienie, ale to moze tylko wyobraznia. Czy taki poziom oleju ' gwarantuje' nieodwracalne zmiany w silniku?

      1 Reply Last reply Reply Quote 0
      • S
        Sharky last edited by Sharky

        Mam nowego tikacza. Zamontowalem gaz. 2 dni od zakupu ujawnil sie olej po prawej stronie silnika. Bylem u mechanika,
        on powiedzial, ze taki niewielki wyciek i to w tym miejscu to sobie moze byc i nie powinno byc problemow.
        Wczoraj sie zaczelo i zauwazylem, ze mokry jest caly spod silnika (cieklo).

        Widocznie poszła jakaś uszczelka i jeżeli tylko wycieki są nieznaczne, to można sobie podarować naprawę, jednak trzeba dość często kontrolować poziom oleju oraz, czy wycieki nie są coraz większe.
        W moim Tico od samego kupna jest jeden wyciek, jednak utrzymuje się on na stałym poziomie i praktycznie między wymianami nie trzeba dolewać oleju do silnika.

        Olej tez idzie srodkiem, jest tez w
        miejscu gdzie wchodza kable od butli oraz na tylnej osi.

        Na tylnej osi <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> - to olej cieknie po przewodach i spływa na tylną oś <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

        Co najgorsze sprawdzilem stan oleju i dopiero po
        wlaniu pol litra (oleju oczywiscie ) na bagnecie pojawilo sie minimum.

        No to konieczna jest naprawa i to w miarę pilnym trybie.

        Wqurzylem sie silnie, bo w takiej
        awaryjnej sprawie powinna sie zaswiecic kontrolka cisnienia.

        Dobrze napisałeś, na tablicy jest kontrolka ciśnienia, a nie poziomu oleju. Tak więc, do momentu gdy smok zasysa olej z miski to kontrolka będzie zgaszona.

        Moze to wiec oznacza, ze jednak nie jest
        zatarty?

        Zatarty silnik uniemożliwia dalszą jazdę.
        Przy niskim poziomie oleju może wcześniej występować przegrzewanie się silnika, ale to byś widział na wskaźniku temp. na tablicy.

        Teraz zaczyna mi sie wydawac, ze silnik zmienil nieco brzmienie, ale to moze tylko wyobraznia. Czy taki
        poziom oleju ' gwarantuje' nieodwracalne zmiany w silniku?

        Skoro dolałeś pół litra i na bagnecie pojawił się poziom min. to oznacza, że w misce było jeszcze trochę oleju i o jeśli tylko jeździłeś "normalnie" nie powinno być żadnych niepożądanych konsekwencji.

        1 Reply Last reply Reply Quote 0
        • P
          Pioterator Użytkownik archiwalny last edited by Pioterator

          Widocznie poszła jakaś uszczelka i jeżeli tylko wycieki są nieznaczne, to można sobie podarować naprawę, jednak trzeba dość często kontrolować poziom oleju oraz, czy wycieki nie są coraz większe.

          ....................

          dzieki za szybka odpowiedz
          wiesz, wlasnie wydaje mi sie, ze te wycieki sa juz na starcie 'wieksze', bo nie wydaje mi sie by mokre podwozie oraz krople pod tylna osia mozna nazwac wyciekiem nieznacznym. Chociaz ja przesiadlem sie z malucha 1989r i takie rzeczy to dla mnie widok codzienny. Mialem nawet taki okres przed remontem wajpera, ze musialem lac 1 l oleum na 100km <img src="/images/graemlins/czacha.gif" alt="" />

          1 Reply Last reply Reply Quote 0
          • M
            mrcin Użytkownik archiwalny last edited by mrcin

            Miałem coś takiego i u mnie poszła uszczelka pod pompką paliwa ( odkręciłem pompkę, zdjołem podkładkę dystansową założyłem 2 nowe uszczelki, dla pewności przejechałem silikonem do 300 stopni celciusza i pomogło) <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

            1 Reply Last reply Reply Quote 0
            • P
              Pioterator Użytkownik archiwalny last edited by Pioterator

              Miałem coś takiego i u mnie poszła uszczelka pod pompką
              paliwa ( odkręciłem pompkę, zdjołem podkładkę
              dystansową założyłem 2 nowe uszczelki, dla pewności
              przejechałem silikonem do 300 stopni celciusza i
              pomogło)

              a czy spod pompki paliwowej moze wylatac olej w takich ilosciach?

              1 Reply Last reply Reply Quote 0
              • M
                mrcin Użytkownik archiwalny last edited by mrcin

                a czy spod pompki paliwowej moze wylatac olej w takich
                ilosciach?

                Oczywiście, ja mialem zababrane cale podwozie a nawet tylny zderzak i klape olejem

                PS wez czysta szmatke wytrzyj dokladnie pod pompka po czym odpal autko miech troszke pochodzi, mozesz sie nawet przejechac i jesli pomownie wytrzesz pod pompka a bedzie szmatka mokra od oleju to juz napewno bedziesz wiedzial co jest <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

                1 Reply Last reply Reply Quote 0
                • V
                  Voytass Użytkownik archiwalny last edited by Voytass

                  Zatarty silnik uniemożliwia dalszą jazdę.
                  Przy niskim poziomie oleju może wcześniej występować przegrzewanie się silnika, ale to byś widział na wskaźniku
                  temp. na tablicy.

                  OT troche, ale przypomnialo mi sie jak jezdzilem sluzbowym CC700 kiedys, a niedawno calkiem SC VAN... Tam nie ma wskaznika temperatury... Dla mnie szok i makabra.

                  1 Reply Last reply Reply Quote 0
                  • M
                    mrcin Użytkownik archiwalny last edited by mrcin

                    OT troche, ale przypomnialo mi sie jak jezdzilem
                    sluzbowym CC700 kiedys, a niedawno calkiem SC
                    VAN... Tam nie ma wskaznika temperatury... Dla mnie
                    szok i makabra.

                    Po twoich słowach wyszedłem na plac i zajżałem do cc700 i SC i faktycznie nie ma czujnika. "szok i makabra" <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />

                    1 Reply Last reply Reply Quote 0
                    • W
                      Waikiki Użytkownik archiwalny last edited by Waikiki

                      a czy spod pompki paliwowej moze wylatac olej w takich ilosciach?

                      Marcin bardzo slusznie mowi...to moze byc pompa paliwa. Zwlaszcza, ze w TiCO ma ona dziwna tendencje do nawalania. Na www.klubtico.org jest porada nt. wymiany pompki.

                      1 Reply Last reply Reply Quote 0
                      • V
                        Voytass Użytkownik archiwalny last edited by Voytass

                        Po twoich słowach wyszedłem na plac i zajżałem do cc700 i SC i faktycznie nie ma czujnika. "szok i makabra"

                        Co chcesz? "Swietne" auto.. Niektorzy mowia, ze lepsze jak Tico <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

                        A powazniej - ja tym zima nie umialem jezdzic nic a nic... Nie dalo sie sprawdzic czy ma ochote jechac, bo nie mial nigdy... Przynajmniej 700tka.

                        1 Reply Last reply Reply Quote 0
                        • K
                          kulen Użytkownik archiwalny last edited by kulen

                          OT troche, ale przypomnialo mi sie jak jezdzilem
                          sluzbowym CC700 kiedys, a niedawno calkiem SC
                          pewnie białym nie? Majster ja nie chcialbym Cie spotkac na drodze. Takimi jezdza akwizytorzy, a oni są najwiekszymi wariatami polskich dróg. Tych to niecierpie 100razy bardziej niz gazowników. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
                          VAN... Tam nie ma wskaznika temperatury... Dla mnie
                          szok i makabra.

                          nie dosc,że nie ma wskaznika to jeszcze co chwila w miescie sie wlacza wentylator ajkby mial zadyszke.
                          W Tico jest o wiele rzadziej wlaczany wentylator.

                          1 Reply Last reply Reply Quote 0
                          • K
                            kulen Użytkownik archiwalny last edited by kulen

                            Mam nowego tikacza. Zamontowalem gaz. 2 dni od zakupu
                            ujawnil sie olej po prawej stronie silnika. Bylem u
                            mechanika, on powiedzial, ze taki niewielki wyciek
                            i to w tym miejscu to sobie moze byc i nie powinno
                            byc problemow. Wczoraj sie zaczelo i zauwazylem, ze
                            mokry jest caly spod silnika (cieklo).Olej tez
                            idzie srodkiem, jest tez w miejscu gdzie wchodza
                            kable od butli oraz na tylnej osi. Co najgorsze
                            sprawdzilem stan oleju i dopiero po wlaniu pol
                            litra (oleju oczywiscie ) na bagnecie pojawilo
                            sie minimum. Wqurzylem sie silnie, bo w takiej
                            awaryjnej sprawie powinna sie zaswiecic kontrolka
                            cisnienia. Moze to wiec oznacza, ze jednak nie jest
                            zatarty?Teraz zaczyna mi sie wydawac, ze silnik
                            zmienil nieco brzmienie, ale to moze tylko
                            wyobraznia. Czy taki poziom oleju ' gwarantuje'
                            nieodwracalne zmiany w silniku?

                            zapraszam do udzialu w ankiecie-jest przyszpilona u góry

                            1 Reply Last reply Reply Quote 0
                            • W
                              Waikiki Użytkownik archiwalny last edited by Waikiki

                              Teraz zaczyna mi sie wydawac, ze silnik zmienil nieco brzmienie,
                              ale to moze tylko wyobraznia. Czy taki poziom oleju ' gwarantuje' nieodwracalne zmiany w
                              silniku?

                              Wiesz, na pewno to silnikowi nie wyszlo na zdrowie, ale skoro nie palila sie lampka cisnienia oleju, to znaczy ze przynajmniej na wale korbowym cisnienie bylo w normie. Jesli nie kreciles silnika wysoko, to nie powinno to sie jakos drastycznie odbic na jego kondycji.

                              Nie przejmuj sie "innym" odglosem, na 99% to Twoja wyobraznia <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jak sie "chce" cos uslyszec, to zawsze to uslyszysz, zwlaszcza w aucie <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

                              A w ogole to pogadaj z poprzednim wlascicielem, jesli ten wyciek przydarzyl Ci sie dwa dni po zakupie, to na pewno ten co Ci go sprzedal wie sporo <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />

                              Aha, skoro zamontowales gaz, to pompa paliwa tez na tym dobrze nie wyszla, bo pracuje na sucho, w ogromnym podcisnieniu (z reszta zalezy to od sposobu montazu i ilosci zaworow).

                              1 Reply Last reply Reply Quote 0
                              • M
                                msuryjak Użytkownik archiwalny last edited by msuryjak

                                Mam nowego tikacza. Zamontowalem gaz. 2 dni od zakupu ujawnil sie olej po prawej stronie
                                silnika. Bylem u mechanika, on powiedzial, ze taki niewielki wyciek i to w tym miejscu to
                                sobie moze byc i nie powinno byc problemow. Wczoraj sie zaczelo i zauwazylem, ze mokry jest
                                caly spod silnika (cieklo).Olej tez idzie srodkiem, jest tez w miejscu gdzie wchodza kable
                                od butli oraz na tylnej osi. Co najgorsze sprawdzilem stan oleju i dopiero po wlaniu pol
                                litra (oleju oczywiscie ) na bagnecie pojawilo sie minimum. Wqurzylem sie silnie, bo w
                                takiej awaryjnej sprawie powinna sie zaswiecic kontrolka cisnienia. Moze to wiec oznacza,
                                ze jednak nie jest zatarty?Teraz zaczyna mi sie wydawac, ze silnik zmienil nieco brzmienie,
                                ale to moze tylko wyobraznia. Czy taki poziom oleju ' gwarantuje' nieodwracalne zmiany w
                                silniku?

                                1. spoko nawet 1 litr jest ok i nie zatrzesz puki nie zaświeci się kontrolka która świadczy o ciśnieniu na panewkach wału korbowego

                                2. 0,5 l to bardzo dobry stopień dokładności (silnik to nie apteka)

                                3. skąd tew teksty o oleju na tylnej osi ??? jedyny płyn w tej okolicy to p. hamulcowy

                                4. co do wycieków, jeżeli dolewasz poniżej .0,2l na 1000km to opłaca się dolewać

                                5. zatarty silnik nie ruszy w ogóle

                                6. co do brzmienia - oczywiście mniej oleju miska "gra" bardziej

                                swoją drogą mój na gazie przy "desce" buczy dużo głośniej niż na benzynce
                                mniemam że dla tego że gaz odpala szybciej (jest bardziej lotny)

                                1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                • M
                                  mrcin Użytkownik archiwalny last edited by mrcin

                                  1. spoko nawet 1 litr jest ok i nie zatrzesz puki nie
                                  zaświeci się kontrolka która świadczy o ciśnieniu
                                  na panewkach wału korbowego

                                  No nie wiem według nie jeśli jest mało oleju to wał go nie rozbija i nie jest smarowana górna część silnika (smarowanie odbywa się (nie wiem jak to ująść) "oparami" oleju rozbitymi przez wał zabieranymi poprzez odme)

                                  2. 0,5 l to bardzo dobry stopień dokładności (silnik to
                                  nie apteka)

                                  0,5l kolega napewno podał w przebliżeniu (zresztą ja też tak robie) i nie sądze że ty zanim cokolwiek dolejesz do swojego autka to to ważysz, mierzysz itp <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

                                  3. skąd tew teksty o oleju na tylnej osi ??? jedyny płyn
                                  w tej okolicy to p. hamulcowy

                                  A jednak jest to prawdą, olej podczas jazdy tak się samoszy że zalewa całe podwozie (u mnie chlapało nawet po zderzaku i tylnej klapie)

                                  4. co do wycieków, jeżeli dolewasz poniżej .0,2l na
                                  1000km to opłaca się dolewać

                                  To co podałeś 0,2l nie jest dużo choćby z tego względu iż część oleju jest spalana razem z paliwem.

                                  5. zatarty silnik nie ruszy w ogóle

                                  I tu masz apsolutną racje <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />

                                  6. co do brzmienia - oczywiście mniej oleju miska "gra"
                                  bardziej
                                  swoją drogą mój na gazie przy "desce" buczy dużo
                                  głośniej niż na benzynce
                                  mniemam że dla tego że gaz odpala szybciej (jest
                                  bardziej lotny)

                                  Eeeee tam wydaje wam się <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

                                  1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                  • M
                                    mrcin Użytkownik archiwalny last edited by mrcin

                                    Co chcesz? "Swietne" auto.. Niektorzy mowia, ze lepsze
                                    jak Tico
                                    A powazniej - ja tym zima nie umialem jezdzic nic a
                                    nic... Nie dalo sie sprawdzic czy ma ochote jechac,
                                    bo nie mial nigdy... Przynajmniej 700tka.

                                    A i ciężko je zimą odpalić i strasznie niektóre egzemplarze "wyją" na ssaniu <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

                                    1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                    • K
                                      kulen Użytkownik archiwalny last edited by kulen

                                      A i ciężko je zimą odpalić i strasznie niektóre
                                      egzemplarze "wyją" na ssaniu

                                      bo to w koncu silnik malucha jest ;-))))

                                      1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                      • M
                                        mrcin Użytkownik archiwalny last edited by mrcin

                                        bo to w koncu silnik malucha jest ;-))))

                                        Akurat jesteś w błędzię - weź pod uwagę iż silnik w maluszku był chłodzony powietrzem, a w CC odbywa się to za pomocą cieczy. Jest jeszcze wiele innych różnic ale się nie bedę rozpisywał bo to w końcu forum o naszych TIKTAKACH <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

                                        1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                        • M
                                          Marcel Użytkownik archiwalny last edited by Marcel

                                          Akurat jesteś w błędzię - weź pod uwagę iż silnik w maluszku był chłodzony powietrzem, a w CC
                                          odbywa się to za pomocą cieczy. Jest jeszcze wiele innych różnic ale się nie bedę
                                          rozpisywał bo to w końcu forum o naszych TIKTAKACH
                                          Witam,
                                          To jest silniczek zywcem od Malucha typ BIS.
                                          Widac to po dostepie do swiec..
                                          W CC 700 wymiana swiec to makabra, najlepjej zdjac blotnik :-)
                                          PS- CC ma jedna przewage nad Tico...BLACHA.
                                          Wiem co mowie bo w domu mam:
                                          CC 700 z 97 roku - Jezdzi tym zona mojego brata
                                          Tico styczen 1997 - moje autko
                                          W CC blacha jest o niebo lepsza, choc lakier sporo gorszy - brdzo odpada od byle kamyka.
                                          Ale nawet obicie do golego nie rdzewieje przez 6 misiecy.

                                          1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                          • V
                                            Voytass Użytkownik archiwalny last edited by Voytass

                                            No nie wiem według nie jeśli jest mało oleju to wał go nie rozbija i nie jest smarowana górna część silnika
                                            (smarowanie odbywa się (nie wiem jak to ująść) "oparami" oleju rozbitymi przez wał zabieranymi poprzez odme)

                                            O ile sie nie myle to nazywa sie toto smarowaniem rozbryzgowym i smaruje wlasnie tymi rozbryzgami, w zadnym wypadku nie oparami, bo odparowanie oleju tam nie zachodzi (i watpie czy pary mialyby wlasciwosci smarujace).

                                            1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                            • 1
                                            • 2
                                            • 3
                                            • 1 / 3
                                            • First post
                                              Last post