klocki hamulcowe
-
U mnie oryginalne klocki wytrzymaly 71tys. Mozna by jeszcze pojezdzic z 2tys. ale szkoda mi bylo
tarcz bo blaszki informujace o zuzyciu klockow juz piszczaly. Kupilem oryginalne japonskie
klocki za 140zl z wymiana w Auto-Tim w Chorzowie, panowie robia tylko Suzukach. Nowe klocki
hamuja troche lepiej niz stare ktore juz byly zeszklone.
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
to juz pod koniec nieźle musiały być zjechane... -
Wymienilem dzisiaj klocki hamulcowe i powstal dylemat. Musialem zrobic troche miejsca, zeby moc spowrotem zalozyc zaciski.W wyniku tego podniosl sie poziom plynu hamulcowego w zbiorniczku wyrownawczym. Teraz jest okolo 1 cm ponad stan MAX. Czy ten max jest dla picu, czy faktycznie za duza ilosc plynu moze miec negatywne konsekwencje. Dodam, ze nie odlalem z lenistwa.
-
Podstawowe primo, plynu sie nie dolewa. Dla tego powstal nadmiar bo musiales robic dolewki. Z zasady plynu ubywa dla tego, ze zuzywaja sie klocki i szczeki a tym samym zwieksza sie objetosc ukladu hamulcowego. Skrajny poziom swiadczy wiec o zuzyciu elementow ukladu i jest elementem djagnozowania. Jak wczesniej dolales to zmyliles tylko djagnoze zuzycia klackow. No i teraz jest problem. Ale niewielki. Jak jest ciut ponad kreche to sie nic nie powinno stac. Najwyzej jak sie zagotuje to troche wycieknie. Korek nie jest szczelny.
-
Podstawowe primo, plynu sie nie dolewa. Dla tego powstal nadmiar bo musiales robic dolewki. Z zasady plynu ubywa dla
tego, ze zuzywaja sie klocki i szczeki a tym samym zwieksza sie objetosc ukladu hamulcowego. Skrajny poziom
swiadczy wiec o zuzyciu elementow ukladu i jest elementem djagnozowania. Jak wczesniej dolales to zmyliles
tylko djagnoze zuzycia klackow. No i teraz jest problem. Ale niewielki. Jak jest ciut ponad kreche to sie nic
nie powinno stac. Najwyzej jak sie zagotuje to troche wycieknie. Korek nie jest szczelny.Ja nie oszukiwalem, to gunio <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
A na powaznie. To wlasnie pomyslalem, ze jak bedzieza duzo to sie samo wyleje.
Dzieki <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Ja nie oszukiwalem, to gunio
A na powaznie. To wlasnie pomyslalem, ze jak bedzieza
duzo to sie samo wyleje.
Dziekiodessij strzykawką i po sprawie
-
odessij strzykawką i po sprawie
Nimam, bede musial do apteki wdepnac. Pokombinuje z kubeczkiem albo innym naczyniem. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Nimam, bede musial do apteki wdepnac. Pokombinuje z
kubeczkiem albo innym naczyniem.włóż szmatkę - niech nadmiar wsiąknie
-
włóż szmatkę - niech nadmiar wsiąknie
a paprochy z szmatki zostana <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
a paprochy z szmatki zostana
czystą,nie porwaną
-
a paprochy z szmatki zostana
Wlasnie o tym samym pomyslalem i dlatego tam zadnej szmatki nie ladowalem. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Wlasnie o tym samym pomyslalem i dlatego tam zadnej
szmatki nie ladowalem.a myślisz że płyn masz taki super czysty <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
a myślisz że płyn masz taki super czysty
Chyba raczej nie, ale nie bede mu dokladal jeszcze dodatkowego. Zreszta mam doswiadczenie z ta metoda i zawsze sie napierdzieli dookola tego plynu. Dlatego zostane przy strzykawce ewent jakims naczynku. Dziekuje wszystkim za wyczerpanie tematu. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Też dziś byłem u mechanika i werdykt brzmi: tarcze się skończyły, klocki też, choć podobno były w zeszłym roku wymieniane więc mają 20 tys. Szkoda, że to spadło na mnie teraz, kiedy za 2 tygodnie jadę na urlop.
Piszecie ceny za tarcze tutaj np. 130 zł 165 zł, tylko ja nie wiem czy to jest cena za jedną tarczę czy za dwie do przodu plus 130 za klocki do przodu.
Mechanik mi na oko powiedział 400-500 zł za całość z wymianą. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
A miałem sobie założyć otwierania na pilota....
W przyszłym mieciącu wychodzi mi II rata ubezpieczenia i olej będzie trzeba też wymienić. Same wydatki i to w wakacje. Ech życie...
Póki co za 20 zł uszczelnił mi simering na aparacie zapłonowym, bo się już pocił. -
Odpowie mi ktoś czy mam nowy wątek zakładać?!! <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
Odpowie mi ktoś czy mam nowy wątek zakładać?!!
Dalem 250 pln za 2 tarcze Brembo na przod, i 140pln za klocki Ferodo przod. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Odpowie mi ktoś czy mam nowy wątek zakładać?!!
Tarcze ATe (niemieckie) chyba 300 pln za komplet, klocki Woking chyba 65 pln. Robocizna 0 pln - kilka godzin w garażu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Dzięki za informację. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Co do robocizny to, o ile mniej więcej wiem jak to jest, to tak podstawową rzecz i tak instotna dla bezpieczeństwa jak hamulce, to wolę zlecić to komuś kto to już wiele razy robił i wogóle wie co można a czego nie można przepuścić.