Navigation

    zlosniki.pl
    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Tags
    • Popular
    • Users
    • Groups
    • Search

    Czy mam ochrzanic gazowca :]

    DAEWOO TICO - forum KlubTico
    7
    12
    74
    Loading More Posts
    • Oldest to Newest
    • Newest to Oldest
    • Most Votes
    Reply
    • Reply as topic
    Log in to reply
    This topic has been deleted. Only users with topic management privileges can see it.
    • K
      Krupek Użytkownik archiwalny last edited by Krupek

      Witam mam pewien problem. 2tyg. temu zagazowalem swojego Tikacza. poczatkowo palil jakies 7-7,5l gazu na setke co uwazalem za zbyt duza ilosc jak na trase, wiec pojechalem do gazowca w celu regulacji i po tej regulacji spalil mi 10l/100km. I teraz pytanie: czy moga byc az takie duze roznice w jakosci gazu aby spowodowaly az takie ronice w spalaniu? Dodam ze po regulacji zatankowalem na innej stacji (jet) niz zwykle.... prosze o pomoc bo nie wiem co mam robic czy ochrzanic gazowca czy tez jezdzic dalej<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

      1 Reply Last reply Reply Quote 0
      • M
        mariusz311 Użytkownik archiwalny last edited by mariusz311

        Mozesz go smiało op... <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" />Nie powinien tyle kopcić.Sam sobie reguluje.Pali mi w miescie koło 6 a w trasie 5litrów.Zastanawiam sie co teń Twój "fachowiec" narozrabiał .Chyba odkręcił na max dawke podawania gazu <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" />Jakbyś wysłał fotkę instalacji lub powiedział jaką masz podpowiem Ci jak samemu zamienić sie w gazownika i dokonać regulacj.Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

        1 Reply Last reply Reply Quote 0
        • B
          bendix Użytkownik archiwalny last edited by bendix

          Witam mam pewien problem. 2tyg. temu zagazowalem swojego Tikacza. poczatkowo palil jakies 7-7,5l
          gazu na setke co uwazalem za zbyt duza ilosc jak na trase, wiec pojechalem do gazowca w
          celu regulacji i po tej regulacji spalil mi 10l/100km. I teraz pytanie: czy moga byc az
          takie duze roznice w jakosci gazu aby spowodowaly az takie ronice w spalaniu? Dodam ze po
          regulacji zatankowalem na innej stacji (jet) niz zwykle.... prosze o pomoc bo nie wiem co
          mam robic czy ochrzanic gazowca czy tez jezdzic dalej

          Do kontroli spalania najlepiej tankować na tej samej stacj z tego samego dystrybutora, ponieważ mają
          różne ćiśnienia pomp tłoczących, to powiedział mi gazownik. Tak samo mi wychodziły wielkie różnice w dwóch zagazowanych autach, przy takich samych parametrach jazdy, gdy tankowałem w różnych miejscach.

          1 Reply Last reply Reply Quote 0
          • K
            Krupek Użytkownik archiwalny last edited by Krupek

            Mozesz go smiało op... Nie powinien tyle kopcić.Sam
            sobie reguluje.Pali mi w miescie koło 6 a w trasie
            5litrów.Zastanawiam sie co teń Twój "fachowiec"
            narozrabiał .Chyba odkręcił na max dawke podawania
            gazu Jakbyś wysłał fotkę instalacji lub powiedział
            jaką masz podpowiem Ci jak samemu zamienić sie w
            gazownika i dokonać regulacj.Pozdrawiam

            A z mila checia zmienie sie w gazowca <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> A wiec zaczne od wymiany podzespołów:
            1.parownik Steffanelli geo
            2.zaw. gazowy zavoli
            3.wielozawór tomaseto
            Hmm... z tego co mi wiadomo całosc steruje sie ta sruba na wezu ktorym gaz idzie do miksera ale jak to nie mam pojecia bede wdzieczny za poinstruowanie<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

            1 Reply Last reply Reply Quote 0
            • M
              mariusz311 Użytkownik archiwalny last edited by mariusz311

              A z mila checia zmienie sie w gazowca A wiec zaczne od
              wymiany podzespołów:
              1.parownik Steffanelli geo
              2.zaw. gazowy zavoli
              3.wielozawór tomaseto
              Hmm... z tego co mi wiadomo całosc steruje sie ta sruba
              na wezu ktorym gaz idzie do miksera ale jak to nie
              mam pojecia bede wdzieczny za poinstruowanie

              Kolega Bendix ma racje ,ze najlepiej tankowac na jednej stacji,zwłaszcza w sprawdzonej.Czy jakość gazu moze wpływać na dwu krotnie wieksze spalanie autka-nie chce mi sie wierzyć.W pewnym stopniu tak ,ale nie takim jakk Ty przedstawiłeś.Z <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />Zaczynamy zabawe w gazowca.Masz racje śruba na węzu to połowa sukcesu.Odpal autko.Zacznij powolutku przekręcać tą śrubkę w lewą stronę-do momentu kiedy usłyszysz wolniejszą pracę silnika.Na parowniku masz dwie podobne śrubki.Jedna na dole a druga z boku.Ta z boku służy regulacju mieszanki.Weż ją przekreć zeby obroty sie wyrównały.Teraz wejdz do autka i nacisnij pedal gazu.Jesli autko sie dławi-odkręc na węzyku (w prawo)troszke gaziku.To moze zając troszkę czasu.Bieganinka miedzy fotelikiem a maską ale efekt gwarantowany.Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />napisz jak poszło

              1 Reply Last reply Reply Quote 0
              • S
                Szymon_Elblag Użytkownik archiwalny last edited by Szymon_Elblag

                10l/100 to zdecydowanie zbyt duzy wynik

                1 Reply Last reply Reply Quote 0
                • P
                  przemneu Użytkownik archiwalny last edited by przemneu

                  Witam mam pewien problem. 2tyg. temu zagazowalem swojego
                  Tikacza. poczatkowo palil jakies 7-7,5l gazu na
                  setke co uwazalem za zbyt duza ilosc jak na trase,
                  wiec pojechalem do gazowca w celu regulacji i po
                  tej regulacji spalil mi 10l/100km. I teraz pytanie:
                  czy moga byc az takie duze roznice w jakosci gazu
                  aby spowodowaly az takie ronice w spalaniu? Dodam
                  ze po regulacji zatankowalem na innej stacji (jet)
                  niz zwykle.... prosze o pomoc bo nie wiem co mam
                  robic czy ochrzanic gazowca czy tez jezdzic dalej

                  Proponuje poczekac do nastepnego tankowania - moze po prostu nabil Ci za duzo (albo dystrybutor jest jakis uwalony, albo wielozawor w Twojej butli). Spalania nie ma sensu liczyc na podstawie 1 tankowania - najlepiej usrednic z kilku tankowan. Jesli jednak w drugim tankowaniu wyjdzie znowu jakas kosmiczna wartosc to sie nie zastanawiaj i jedz rekalmowac (no chyba, ze masz stary filtr powietrza, swiece, itp.)

                  1 Reply Last reply Reply Quote 0
                  • K
                    Krupek Użytkownik archiwalny last edited by Krupek

                    Dzieki Mariusz za rade... sam co prawda tego ne robilem bo pojechalem wczoraj do kumpla ktory jest mechanikiem... i zrobil dokladnie tak jak napisales; efektem tej regulacji jest spalanie na trasie w wysokosci 5l/100km.
                    A jezeli chodzi o wczesniejsze spalanie to wszystko sie potweirdzilo. wczoraj rano jak tankowalem to na 180km wyeszlo mi 18l. Pozniej jak pojechalem do kupla do warsztatu to przejezdzalem kolo tej stacji co rano tankowalem wiec zatankowalem znowu i na 70km weszlo 6,54l gazu co daje spalanie 9,5l/100km. po regulacji po zrobieniu 120km weszlo do zbiornika na tej samej stacji (pracownik mial ubaw bo juz 3 raz bylem tego dnia) weszlo 6,14l. Dodam ze przy regulacji kumpel wkrecil srube 4 obroty w lewo. Dziekuje wszystkim za pomoc a swojego gazownika to mam daleko w d.... niech sie gosc nauczy regulowac gaz a nie odwalac fuszere... <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                    1 Reply Last reply Reply Quote 0
                    • M
                      msuryjak Użytkownik archiwalny last edited by msuryjak

                      Witam mam pewien problem. 2tyg. temu zagazowalem swojego Tikacza. poczatkowo palil jakies 7-7,5l
                      gazu na setke co uwazalem za zbyt duza ilosc jak na trase, wiec pojechalem do gazowca w
                      celu regulacji i po tej regulacji spalil mi 10l/100km. I teraz pytanie: czy moga byc az
                      takie duze roznice w jakosci gazu aby spowodowaly az takie ronice w spalaniu? Dodam ze po
                      regulacji zatankowalem na innej stacji (jet) niz zwykle.... prosze o pomoc bo nie wiem co
                      mam robic czy ochrzanic gazowca czy tez jezdzic dalej

                      Ja mam gaz od 02.06.

                      pierwsze tankowanie 7,5l /100km
                      teraz tankowalem (po regulacj 6,32l)
                      pomiar dokładny bo zawór nie odbija (zawsze do pełna)

                      róznica jakości gazu max +/- 0,5l

                      1 Reply Last reply Reply Quote 0
                      • M
                        mrcin Użytkownik archiwalny last edited by mrcin

                        Kolega Bendix ma racje ,ze najlepiej tankowac na jednej
                        stacji,zwłaszcza w sprawdzonej.Czy jakość gazu moze
                        wpływać na dwu krotnie wieksze spalanie autka-nie
                        chce mi sie wierzyć.W pewnym stopniu tak ,ale nie
                        takim jakk Ty przedstawiłeś.Z Zaczynamy zabawe w
                        gazowca.Masz racje śruba na węzu to połowa
                        sukcesu.Odpal autko.Zacznij powolutku przekręcać tą
                        śrubkę w lewą stronę-do momentu kiedy usłyszysz
                        wolniejszą pracę silnika.Na parowniku masz dwie
                        podobne śrubki.Jedna na dole a druga z boku.Ta z
                        boku służy regulacju mieszanki.Weż ją przekreć zeby
                        obroty sie wyrównały.Teraz wejdz do autka i
                        nacisnij pedal gazu.Jesli autko sie dławi-odkręc na
                        węzyku (w prawo)troszke gaziku.To moze zając
                        troszkę czasu.Bieganinka miedzy fotelikiem a maską
                        ale efekt gwarantowany.Pozdrawiam napisz jak poszło

                        To moze i mi pomozesz zmniejszyc spalanie.
                        Wiec mam parownik lovato sa 2 srobki ktorymi mozna krecic. Jedna znajduje sie z boku pomiedzy wezami z plynem chlodzacym a druga jest na dole parownika. Jezeli mozesz to napisalbys czym krecic i w ktora strone.
                        Z GORY DZIEKUJE
                        <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

                        1 Reply Last reply Reply Quote 0
                        • M
                          mariusz311 Użytkownik archiwalny last edited by mariusz311

                          To moze i mi pomozesz zmniejszyc spalanie.
                          Wiec mam parownik lovato sa 2 srobki ktorymi mozna
                          krecic. Jedna znajduje sie z boku pomiedzy wezami z
                          plynem chlodzacym a druga jest na dole parownika.
                          Jezeli mozesz to napisalbys czym krecic i w ktora
                          strone.
                          Z GORY DZIEKUJE

                          identyczny wykonujesz manewr jak przedstawilem koledze.zawór na przewodzie doprowadzającym gaz-nim podajesz ilość gazu,na parowniku ten z boku zawór tu regulujesz mieszanke.Procedura taka sama jak u kolegi,ktorą przedstawiłem .Na pewno sie uda powodzenia.Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

                          1 Reply Last reply Reply Quote 0
                          • M
                            mrcin Użytkownik archiwalny last edited by mrcin

                            identyczny wykonujesz manewr jak przedstawilem
                            koledze.zawór na przewodzie doprowadzającym gaz-nim
                            podajesz ilość gazu,na parowniku ten z boku zawór
                            tu regulujesz mieszanke.Procedura taka sama jak u
                            kolegi,ktorą przedstawiłem .Na pewno sie uda
                            powodzenia.Pozdrawiam

                            Przez dwa tygodnie testowałem mojego tiktaka (zastosowałem się do twoich wskazówek) i z przykrością muszę stwierdzić iż jakiekolwiek zabiegi kończyły się większym spalaniem niż miałem - a jest spore na trasie przy spokojmnej jeździe 6,5 litra a w mieście to nawet 9 litrów <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
                            <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />

                            1 Reply Last reply Reply Quote 0
                            • 1 / 1
                            • First post
                              Last post