Awaria ale jaka...
-
mógł sie tez "krzyzak" w skrzyni połamać
Ale jest takjak pisalem biegi wchodza jak masełko i nie wydaje mi sie ze to moze byc cos od skrzyni ale ja jestem tylko szarym ludzikiem, ktory za dobrze nie zna sie na mechanice, moje pytaie brzmialo czy to mozliwe ze to lozysko w skrzyni bo nie wiem czy ten blacharz nie chce mnie jeszcze w dodatkowe koszt wpieprzyc
-
przyspieszam ostro na trojce 50, 60 lub wiecej
hmm... ostre przyspieszanie na trojce <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
hmm... ostre przyspieszanie na trojce
No zapomnialem napisac "ostro" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> o to mo chodzilo hehe co nie zmienia faktu ze problem dalej jest i nie wiem jaki
-
To jest takie pukanie ze jak np jak przyspieszam ostro na trojce 50, 60 lub wiecej to slychac
wyrazne pukanie (moze przytlumione) ale uciązliwe dla uchaMam to samo, lub coś pdobnego. Podejzewałem przegub wewnętrzny. Przesmarowałem przegub, jakby sie uciszyło. To jest denerwujące przy przyśpieszaniu na zakrętach. Jak to coś pęknie/padnie to będę wiedzieć co to jest...
-
Jak to coś pęknie/padnie to będę
wiedzieć co to jest...100% pewności podczas diagnozowania <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A wracając do tematu, to biorąc pod uwagę przebytą naprawę i jej przyczynę, zacząłbym od kontroli półosi (przeguby, kij - czy jest prosty, no i oczywiście przeguby wewnętrzne) Należy zwrócić uwagę na mocowanie silnika do nadwozia - może cuś się urwało? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Mam to samo, lub coś pdobnego. Podejzewałem przegub wewnętrzny. Przesmarowałem przegub, jakby
sie uciszyło. To jest denerwujące przy przyśpieszaniu na zakrętach. Jak to coś
pęknie/padnie to będę wiedzieć co to jest...Bylem dzisiaj na diagnostyce konkretnej i kolesie mi powiedzieli ze to przegłub wewnetrzny i nie ma watpliwosci aha lepiej nie czekaj az peknie bo mechanicy powiedzieli ze jak padnie ten przeglub to nie bedzie napedu poprostu staniesz i klops, a wiec przglub juz zalatwilem kosztuje orginalny 460 zl i jutro jade zamieniac stary na nowy dam znac co i jak
-
Bylem dzisiaj na diagnostyce konkretnej i kolesie mi
powiedzieli ze to przegłub wewnetrzny i nie ma
watpliwosci aha lepiej nie czekaj az peknie bo
mechanicy powiedzieli ze jak padnie ten przeglub to
nie bedzie napedu poprostu staniesz i klops, a wiec
przglub juz zalatwilem kosztuje orginalny 460 zl i
jutro jade zamieniac stary na nowy dam znac co i
jak460?? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
Bylem dzisiaj na diagnostyce konkretnej i kolesie mi
powiedzieli ze to przegłub wewnetrzny i nie ma
watpliwosci aha lepiej nie czekaj az peknie bo
mechanicy powiedzieli ze jak padnie ten przeglub to
nie bedzie napedu poprostu staniesz i klops, a wiec
przglub juz zalatwilem kosztuje orginalny 460 zl i
jutro jade zamieniac stary na nowy dam znac co i
jakzapłaciłeś 460pln za przegub <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
zamiennik kosztuje max 140pln <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
-
zapłaciłeś 460pln za przegub
zamiennik kosztuje max 140plnza WEWNĘTRZNY ! ,to i tak znośna cena <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> ,więc prawdopodobnie chodziło o te "łożysko" ,bo po wewnętrznej stronie nie ma normalnego przegubu ,tylko jak ja to nazywam "trójkątny krzyżak"
-
Ale jest takjak pisalem biegi wchodza jak masełko i nie
wydaje mi sie ze to moze byc cos od skrzyni ale ja
jestem tylko szarym ludzikiem, ktory za dobrze nie
zna sie na mechanice, moje pytaie brzmialo czy to
mozliwe ze to lozysko w skrzyni bo nie wiem czy ten
blacharz nie chce mnie jeszcze w dodatkowe koszt
wpieprzycwchodzenie biegów nie ma nic wspólnego z przekazywaniem napedu na ostatnim etapie na półosie. Umojego ojca krzyzak w SS połamali młotkiem przy zdejmowaniu przegubów (oczywiscie nie wyhaczyli zabezpieczenia) .Jesli przy dzwonie mocno półosia szarpneło to mogło peknac cos w srodku.
ps objaw był taki ze pólos miała srodek ruch obrotowego z boku tzn tańczyła w gumowej osłonie zamiast sie ładnie krecić. Co ciekawe auto jezdziło i słychac było trzaski
-
zapłaciłeś 460pln za przegub
zamiennik kosztuje max 140plnNo niestety tyle kosztuje orginalny przeglub wewnetrzny a w sklepach mowili mi ze nie ma zamiennika tego przeglubu dlatego musialem wziac orginalny
-
Mam jeszcze jedno pytanie odnosnie zderzaków, musze zdobyc zderzak przedni do mojego swistaka 1,3 GLX Sedan noi jak wchodze na strone Sosulskiego to tam jest kilka rodzaji zderzakow np jakis "ZDERZAK TYLNY DOLNY H/B, ZDERZAK PRZEDNI GÓRNY, ZDERZAK PRZEDNI DOLNY SDN, ZDERZAK PRZEDNI DOLNY" czy ktos moglby mi ta sprawe ze zderzakami naprostowac jakis opis czy cos??
-
No niestety tyle kosztuje orginalny przeglub wewnetrzny a w sklepach mowili mi ze nie ma
zamiennika tego przeglubu dlatego musialem wziac orginalnySorki, ale nie mogłem już.
"Przegub", a nie "przegłub". <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
Mam jeszcze jedno pytanie odnosnie zderzaków, musze zdobyc zderzak przedni do mojego swistaka 1,3 GLX Sedan noi jak
wchodze na strone Sosulskiego to tam jest kilka rodzaji zderzakow np jakis "ZDERZAK TYLNY DOLNY H/B, ZDERZAK
PRZEDNI GÓRNY, ZDERZAK PRZEDNI DOLNY SDN, ZDERZAK PRZEDNI DOLNY" czy ktos moglby mi ta sprawe ze zderzakami
naprostowac jakis opis czy cos??zderzak składa się z części górnej i dolnej ,jeśli chodzi o typy ,to przedewszystkim trzeba brać pod uwagę rocznik (do 96 i pow 96r) nowy mogę mieć za niecałe 400zł komplet jakby co (jakiś zamiennik oczywiście <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> )
-
za WEWNĘTRZNY ! ,to i tak znośna cena ,więc
prawdopodobnie chodziło o te "łożysko" ,bo po
wewnętrznej stronie nie ma normalnego przegubu
,tylko jak ja to nazywam "trójkątny krzyżak"przecież wnętrzności przegubu wewnętrznego sa takie same jak zewnętrznego,różni je tylko obudowa <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
No niestety tyle kosztuje orginalny przeglub wewnetrzny
a w sklepach mowili mi ze nie ma zamiennika tego
przeglubu dlatego musialem wziac orginalnyto u mnie w piwnicy leżą chyba 2 takie używane w dobrym stanie przeguby i nie kosztowałyby więcej niż 90pln <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
przecież wnętrzności przegubu wewnętrznego sa takie same jak zewnętrznego,różni je tylko obudowa
niestety to zupełnie inna konstrukcja
-
niestety to zupełnie inna konstrukcja
to w jaki sposób bartka swift ma w zewnętrzne włożone bebechy z wewnętrznych <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
zderzak składa się z części górnej i dolnej ,jeśli chodzi o typy ,to przedewszystkim trzeba brać
pod uwagę rocznik (do 96 i pow 96r) nowy mogę mieć za niecałe 400zł komplet jakby co (jakiś
zamiennik oczywiście )Moj swistak jest z 98 taki sam jak twoj <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i wlasnie mam problem ze zderzakiem blacharz wlozyl mi zderak przypuszczam od hatchbeka i to jeszcze z przed 96 roku i troche dziwnie to wyglada dlatego w niedalekiej przyszlosci planuje zakup zderzaka wiec moglbys mi cos podpowiedziec <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
to u mnie w piwnicy leżą chyba 2 takie używane w dobrym stanie przeguby i nie kosztowałyby
więcej niż 90plnNo wlasnie mi blacharz tez niby dal uzywany w dobrym stanie i co?? okazuje sie ze musze zmienic a pozatym to chyba za przesylke bym tyle wybuli ze w sumie kosztowaloby mnie to nowy przegub <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />