Uchwyt do TV
-
cóż to za cegły są w tej ścianie i jak ułożone? Bo jeśli jeszcze okaże się, że pionowo... to ja bym niczego dotej ściany nie montował.
Nie przesadzaj, 50 kg TV się na kartongipsach wiesza. Nawet jak cegła jest pionowo to 20 kg TV z palcem w nosie wytrzyma
-
Rano się dopiero przyjrzałem bo zmylił mnie strop przy ścianie, ściana wygląda jakby była zbudowana z jednej cegły - nie ma więcej jak 13-14cm grubości
Czyli standardowa ściana na jedną cegłę na płasko
W tym przypadku 10cm to będzie max.
Zastanawiam się czy nie dać nawet "ósemek"Spokojnie utrzymają, IMO spokojnie wystarczą zwykłe kołki rozporowe 10x80 i porządne śruby
-
Jeśli jest to ściana z czerwonej cegły, to OK. Pewnie normalnie, na płasko kładzionej.
Wszystko zależy od średnicy otworów w tym uchwycie, który kupisz. Nie sądzę, żeby były bardzo małe. Dopasuj po prostu kotwy takie, które przejdą przez otwory i będą jak najdłuższe - ale nie na tyle długie, żeby przebić ścianę na wylot.Jak ma cegłe dziurawkę ( a pewnie ma) to guzik sobie tą kotwą zrobi Lepsze będą zwykłe plastikowe kołki rozporowe, a najlepsze takie co się w pustej przestrzeni w supeł wiążą (np. fisher takie robi).
PS. Czemu dzisi Cię 14cm ściana działowa ? Przecież to absolutny standard.
-
2. Sam montaż. Trochę strachu dostałem jak sobie pomyślałem, że moje nogi znajdowałyby się pod ponad 20kg ciężarem
Gdyby to była ściana nośna to co innego...Nadal twierdzę że 20kg na taką ścianę to przysłowiowy "pryszcz"
-
PS. Czemu dzisi Cię 14cm ściana działowa ? Przecież to absolutny standard.
Jak mieszkałem kiedyś w bloku z wielkiej płyty to ściany działowe miały ze 4cm max.
-
Ale były z betonu zbrojonego
-
Ale były z betonu zbrojonego
To fakt
-
Temat i tak zamknięty (kupiłeś stolik)ale dodam, że pólka spoko by utrzymała telewizor
-
Temat i tak zamknięty (kupiłeś stolik)ale dodam, że pólka spoko by utrzymała telewizor
Wszytkie te półki, uchwyty oglądałem tylko na zdjęciach, nie wiedziałem jak się prezentują na żywo
A że dorwałem przypadkiem stolik wracając z Casto.... -
Wszystko dobre co się dobrze kończy
-
Zdecyduj się jaką masz tą ścianę, około 10cm ma ściana z pojedyńczej cegły stojącej na sztorc. Więc jaką w końcu masz tą ścianę ?
Już się zdecydował. W kolejnym poście, który napisał wczoraj.
-
Nie przesadzaj, 50 kg TV się na kartongipsach wiesza.
Powiesiłbyś sobie OTV 50 kg na samej płycie K/G nad własnym łóżkiem? Bo ja nie.
Nawet jak cegła jest pionowo to 20 kg TV z palcem w nosie wytrzyma
Nie każda, na pewno nie każda - to po pierwsze. Po drugie... to nie chodzi o samą ścianę (ale o tym dwa posty niżej).
-
Jak ma cegłe dziurawkę ( a pewnie ma) to guzik sobie tą kotwą zrobi Lepsze będą zwykłe plastikowe kołki rozporowe, a najlepsze takie co się w pustej przestrzeni w supeł wiążą (np. fisher takie robi).
Zgadzam się. Do dziurawki i lekkich rzeczy na płycie K/G - polecam.
PS. Czemu dzisi Cię 14cm ściana działowa ? Przecież to absolutny standard.
A gdzie napisałem, że dziwię się takiej ścianie?
-
Nadal twierdzę że 20kg na taką ścianę to przysłowiowy "pryszcz"
Widzisz... to nie chodzi o samą ścianę. Ona wytrzyma - tu chodzi o rodzaj mocowania, czy ono wytrzyma i utrzyma przy ścianie OTV na ruchomym ramieniu.
Zauważ, że dyskusja toczyła się przede wszystkim nad tym, CZYM przykręcać, a pytanie DO CZEGO przykręcać nie było w sensie "czy ściana wytrzyma", lecz jaki rodzaj kołków do danej ściany wybrać.
Ściany zazwyczaj wytrzymują, za to kołki potrafią się poluzować i po prostu nawet wysunąć z otworów. Zwróć uwagę, że mowa była nie o ciężkim przedmiocie przymocowanym nieruchomo blisko ściany (np. jakiś ciężki obraz czy sejf), lecz chodziło o RUCHOME ramię, na końcu którego umieszczamy kilkadziesiąt kg. Takie rozwiązanie bardzo mocno zwiększa obciążenie danego fragmentu ściany (dochodzi do tego jeszcze obciążenie punktowe, ale na razie pomijam). Czysta fizyka, Jarku. Proste doświadczenie: weź małżonkę (zapewne kilkadziesiąt kg) i podnieś do góry tak, aby utrzymywać ją blisko ciała (zgięte łokcie); potem weź ją znowu, wyprostuj ręce maksymalnie do przodu (proste łokcie) i podnieś na taką samą wysokość. Będzie różnica? I teraz: kilkadziesiąt kg na wysięgniku, w dodatku ruchomym (a więc będzie czasami przesuwany), MOŻE spowodować z czasem obluzowanie się kołków (także w ścianie z czerwonej cegły, która łatwo się kruszy). Następnie kołki mogą po prostu wypaść - szczególnie, jeśli będą krótkie (a Ty nie wahałbyś się wieszać tego ustrojstwa na cegle stawianej na sztorc, znaczy 6,5 cm cegle... czyli otwór miałby głębokość max. 5 cm...). Nie polecam.
Dalej - wspominałem o obciążeniu niemalże punktowym, bo stopka opisywanego uchwytu ma ze 4 otwory oddalone od siebie o kilka zaledwie cm). W praktyce oznaczałoby to wywiercenie tych 4 otworów w jednej cegle postawionej na sztorc. Wytrzyma kilkadziesiąt kg na ruchomym, dłuższym ramieniu? Powodzenia. Cegła może i wytrzyma, za to zaprawa wokół niej już niekoniecznie.Tak więc: ściana z cegły postawionej na sztorc i opisywany uchwyt na ramieniu z obciążeniem kilkudziesięciu kg - nie za bardzo, a na pewno nie bez wiercenia ściany na wylot.
Ściana klasyczna z cegły kładzionej na płasko - spoko wodza, ale tylko przy odpowiednich kołkach (o czym pisaliśmy wyżej ja i Dancia).
Takie jest moje zdanie. -
Powiesiłbyś sobie OTV 50 kg na samej płycie K/G nad własnym łóżkiem? Bo ja nie.
W pracy znajomego 100 litrowy bojler wisi na ścianie z płyty K/G :totalszok:
Wszyscy go omijają szerokim łukiem,bo to się trzyma ale ledwoPowiesiłbym tego co to wykonywał
-
Zauważ, że dyskusja toczyła się przede wszystkim nad tym, CZYM przykręcać, a pytanie DO CZEGO przykręcać nie było w sensie "czy ściana wytrzyma", lecz jaki rodzaj kołków do danej ściany wybrać.
Ściany zazwyczaj wytrzymują, za to kołki potrafią się poluzować i po prostu nawet wysunąć z otworów. Zwróć uwagę, że mowa była nie o ciężkim przedmiocie przymocowanym nieruchomo blisko ściany (np. jakiś ciężki obraz czy sejf), lecz
chodziło o RUCHOME ramię, na końcu którego umieszczamy kilkadziesiąt kg. Takie rozwiązanie bardzo mocno zwiększa obciążenie danego fragmentu ściany (dochodzi do tego jeszcze obciążenie punktowe, ale na razie pomijam). Czysta fizyka,
Jarku. Proste doświadczenie: weź małżonkę (zapewne kilkadziesiąt kg) i podnieś do góry tak, aby utrzymywać ją blisko ciała (zgięte łokcie); potem weź ją znowu, wyprostuj ręce maksymalnie do przodu (proste łokcie) i podnieś na taką
samą wysokość. Będzie różnica? I teraz: kilkadziesiąt kg na wysięgniku, w dodatku ruchomym (a więc będzie czasami przesuwany), MOŻE spowodować z czasem obluzowanie się kołków (także w ścianie z czerwonej cegły, która łatwo się
kruszy). Następnie kołki mogą po prostu wypaść - szczególnie, jeśli będą krótkie (a Ty nie wahałbyś się wieszać tego ustrojstwa na cegle stawianej na sztorc, znaczy 6,5 cm cegle... czyli otwór miałby głębokość max. 5 cm...). Nie
polecam.
Dalej - wspominałem o obciążeniu niemalże punktowym, bo stopka opisywanego uchwytu ma ze 4 otwory oddalone od siebie o kilka zaledwie cm). W praktyce oznaczałoby to wywiercenie tych 4 otworów w jednej cegle postawionej na sztorc.
Wytrzyma kilkadziesiąt kg na ruchomym, dłuższym ramieniu? Powodzenia. Cegła może i wytrzyma, za to zaprawa wokół niej już niekoniecznie.Leo, panikę siejesz zupełnie niepotrzebnie, doskonale wiem co to dźwignia, ale ta cegła na sztoc utrzymałaby te 20-30kg z palcem w nosie, na 4 kołkach plastikowych 10x80. Weź kiedyś spróbuj wyrwać z takiej ściany cegłę lub 4 kołki jednocześnie. Powodzenia życzę 20kg to jest "nic" na taką ścianę i takie kołki. W moim budynku na takich ścianach wiszą żeliwne kaloryfery po 70kg + kilkadziesiąt litrów wody. Oczywiście warrunek jest taki że ściana jest od podłogi do sufitu, a nie np. do 3/4 wysokości pomieszczenia.
Tak więc: ściana z cegły postawionej na sztorc i opisywany uchwyt na ramieniu z obciążeniem kilkudziesięciu kg - nie za bardzo, a na pewno nie bez wiercenia ściany na wylot.
Ściana klasyczna z cegły kładzionej na płasko - spoko wodza, ale tylko przy odpowiednich kołkach (o czym pisaliśmy wyżej ja i Dancia).
Takie jest moje zdanie.Oczywiście tak też można zrobić żeby spać spokojnie, nie zmienia to jednak faktu że mógłbyś to zawiesić tak jak napisałem i jeszcze się zawiesić obok tego TV W jednym Ci przyznam rację - jeżeli ktoś się nie zna na takich rzeczach to lepiej niech nie wiesza sobie TV nad głową
PS. Co do KG to poszukajsobie w necie jakie są dopuszczalne obciążenia - możesz się ździwić
-
W pracy znajomego 100 litrowy bojler wisi na ścianie z płyty K/G :totalszok:
Wszyscy go omijają szerokim łukiem,bo to się trzyma ale ledwo
Powiesiłbym tego co to wykonywałA wisi w samej płycie czy przymocowany jest do profilu w ścianie ? Bo jak na samej płycie to nieszczególie. Jednak jeśli na profilu, na odpowiednich kołkach, a ścianka wykonana solidnie to nie ma strachu
-
ja sie podepne pod temat moze ktos doradzi jakis wieszak do lcd z regulacja hm masa tego na sieci no ale nie ma to jak na zywo... potrzebuje zeby odsadzal od sciany max 70mm
upatrzylem cos takiego ale nie wiem czy pudlo mi nie spadnie z tego
http://www.allegro.pl/item815658367_wyprzedaz_uchwyt_scienny_do_lcd_plazma_30_64.html
-
ja sie podepne pod temat moze ktos doradzi jakis wieszak do lcd z regulacja hm masa tego na sieci no ale nie ma to jak na zywo... potrzebuje zeby odsadzal od sciany max 70mm
upatrzylem cos takiego ale nie wiem czy pudlo mi nie spadnie z tego
http://www.allegro.pl/item815658367_wyprzedaz_uchwyt_scienny_do_lcd_plazma_30_64.htmlIMO wieszak jak wieszak, cena ok więc pewnie bym kupił
-
wieszak dziala polecam i wyrwalem go jeszcze dychu taniej