Czemu układ chłodzenia nie jest nadciśnieniowy?
-
Takie pytanie mi się nasuneło jak oglądałem stan płynu w chłodnicy. W naczyniu wyrównawczym jest korek z dwoma wężykami:jeden do chłodnicy a drugi na zewnątrz do wyrzucania nadwyzki płynu z układu. Nie blokuje tego żaden zawór ciśnieniowy.
Układy chłodzenia są układami o podwyższonym ciśnieniu (do około 1,5 bara/atmosfery) dzięki czemu podnosi się punkt wrzenia wody do 110 C. Bez tego woda-płyn będzie wrzało normalnie, czyli przy 100 st. C.
W swiftcie jest takie rozwiązanie jak u mnie czy czegoś mi brakuje? -
Takie pytanie mi się nasuneło jak oglądałem stan płynu w chłodnicy. W naczyniu wyrównawczym
jest korek z dwoma wężykami:jeden do chłodnicy a drugi na zewnątrz do wyrzucania nadwyzki
płynu z układu. Nie blokuje tego żaden zawór ciśnieniowy.
Układy chłodzenia są układami o podwyższonym ciśnieniu (do około 1,5 bara/atmosfery) dzięki
czemu podnosi się punkt wrzenia wody do 110 C. Bez tego woda-płyn będzie wrzało normalnie,
czyli przy 100 st. C.
W swiftcie jest takie rozwiązanie jak u mnie czy czegoś mi brakuje?Tez sie dziwiłem z początku... Ale chlodzić chłodzi...
-
Takie pytanie mi się nasuneło jak oglądałem stan płynu w chłodnicy. W naczyniu wyrównawczym jest korek z dwoma
wężykami:jeden do chłodnicy a drugi na zewnątrz do wyrzucania nadwyzki płynu z układu. Nie blokuje tego żaden
zawór ciśnieniowy.
Układy chłodzenia są układami o podwyższonym ciśnieniu (do około 1,5 bara/atmosfery) dzięki czemu podnosi się punkt
wrzenia wody do 110 C. Bez tego woda-płyn będzie wrzało normalnie, czyli przy 100 st. C.
W swiftcie jest takie rozwiązanie jak u mnie czy czegoś mi brakuje?"zaworek" masz w korku ,jak silnik pracuje masz nadciśnienie ,ale korek je utrzymuje (do górnej granicy ,którą można odczytać na korku) ,jeśli w czasie pracu ubyło wody ,to po schłodzeniu powstaje w układzie podciśnienie i wtedy jest "zasysana" woda ze zbiorniczka wyrównawczego
-
Jak rozumiem w korku chłodnicy. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jeżeli w układzie chłodnica-blok silnika panuje nadciśnienie, jak piszesz, to w takim razie musi być zawór ciśnieniowy na odcinku chłodnica-naczynie wyrównawcze. I ten zaworek musi działac w obu kierunkach.
Wolne ujście z naczynia wyrónawczego otwartą rurką w okolice podstawki akumlatora powoduje, że w naczyniu panuje ciśnienie równe atmosferycznemu.Sorry za dociekliwość, ale mam nowe auto i musze wiedzieć co w trawie piszczy, by mi go jakiś sierota-mechanik nie spieprzył. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
widze ze kolega kuty na obie nogi:)
-
Jak rozumiem w korku chłodnicy.
Jeżeli w układzie chłodnica-blok silnika panuje
nadciśnienie, jak piszesz, to w takim razie musi
być zawór ciśnieniowy na odcinku chłodnica-naczynie
wyrównawcze. I ten zaworek musi działac w obu
kierunkach.
Wolne ujście z naczynia wyrónawczego otwartą rurką w
okolice podstawki akumlatora powoduje, że w
naczyniu panuje ciśnienie równe atmosferycznemu.
Sorry za dociekliwość, ale mam nowe auto i musze
wiedzieć co w trawie piszczy, by mi go jakiś
sierota-mechanik nie spieprzył.Nie wiem czy za późno wstałem ale przecież odpowiedziałeś sobie na pytanie. Ten zawór to termostat w korku chłodnicy właśnie, a w zbiorniku wyrównawczym niech sobie będzie 1atmosfera, ważne że w chłodnicy masz więcej!