[moje auto] Mała Czarna, czyli Świst we własnej osobie.
-
Początek opowieści jest tu jak się nie mylę -> Regenerator
Dobrze, że go wyrwałeś ze szponów tego niszczyciela
Ostateczny efekt jest niesamowity biorąc pod uwagę w jakim stanie był kupiony!
Wielki szacunek -
Niestety, lakieru jeszcze nie ma, czekam na chwile wolnego.
Generalnie chłopak od którego kupowałem ten samochód twierdził ze to poprzedni właściciel malował ten samochód, po powrocie do domu wyszło ze nie.
Wszystko starte szlifierką grubym papierem, niedokładnie, papieru wodnego to ten samochód nie widział, tak samo jak żadnego odtłuszczenia...
Papierem wodnym starłem ten matowy lakier i wyszedł piękny czarny ori lakier,zrobiłem polerke, ale co z tego jak rysy są tak grube ze nic z tego juz sie nie da zrobić. -
Popraw trochę fotki w temacie, niech będzie ładna prezentacja od początku
-
Popraw trochę fotki
w temacie, niech będzie ładna prezentacja od początkuWłaśnie uploadnełem jeszcze raz i dalej nie chcą się wyświetlić.
-
Chyba jest limit na 10 fotek na jeden post.
Przedstaw szersze informacje o Swifcie, żeby nikt nie musiał zaglądać do wątku poprzedniego właściciela -
limitem jest wielkość zdjęcia chyba raczej jak za duże to się nie wyświetli
-
17 robią mega robotę, pierwszy raz widzę Swifta na takim rozmiarze. Ogarnij lakier i bedzie bardzo fajne GTI, już i tak jest mega w porównaniu do tego jak wyglądał u poprzedniego właściciela. Wątek malowania pamiętam... Mieliśmy do niego jeździć ze swoimi, miało być elegancko. Jakiś czas później auto wisiało na Allegro a regenerator przestał się logować
-
limitem jest
wielkość zdjęcia chyba raczej jak za duże to się nie wyświetliZauważ, że wśród wyświetlanych i niewyświetlanych są fotki o rozdzieloczści 1024x768
-
może jakiś moderator będzie potrafił to naprawić
staraj sie jak moge zrobić go jak najlepiej, plany są dość poważne ale zobaczymy co wyjdzie w praniu.
wiem ze w polsce jest pare mocnych gti, w wałbrzychu też jeździł jeden. zobaczymy co da sie z tego zrobić -
No niestety ale moderator nie zmniejszy rozmiaru zdjęć. Zmniejsz je do rozmiaru 900/600 i wrzuć na hmmm...np na Fotosika? a z fotosika za pomocą "dodaj obraz z internetu" w pasku u góry.
Aha! I jak kolega wcześniej pisał, 10 fotek na posta, czyli aby wkleić wszystkie musisz to zrobić w kilku postach. -
zmniejszenie i tak teraz nic nie da, bo w pierwszym poście i tak mi nie wyświetli wszystkich zdjeć
Tylko dwa ostatnie zdjęcia są duże. -
Najlepiej to je wrzucaj do tematu załączniki (na samym dole na stronie "spis forum") i stamtąd kopiuj adres zdjęć i wrzucaj do tematu jako zdjęcia z internetu, nie uciekną po jakimś czasie tak jak z fotosika czy czegoś podobnego i będą się szybciej ładować.
Co do tematu samochodu jak to jeździ na tych 17?
-
duzo lepiej niz to co bylo wczesniej
-
Co do 17, jeździ sie troche twardo i obciera.
Myslałem nad 15, ale chyba zostane przy tych.
-
w sprawie alu poszedl pw mam tam jakies na zamiane
-
Gratuluję zaparcia w odratowywaniu, bo to do czego doprowadził ten samochód poprzedni właściciel woła o pomstę do nieba!
P.S. Ja bym tego auta nawet za 1000 zł nie kupił w takim stanie w jakim opuszczał to forum, więc wolę nie pytać ile za niego dałeś...
-
O proszę nie myślałem, że jeszcze zobaczę to auto. Bardzo fajnie, że podjąłeś się ratowania autka tak zniszczonego przez czyjąś ignorancję i totalną głupotę. Propsy
A na tych 17 wygląda mega
-
Pięknie wygląda na 17, jak z ustawieniem tych soczewek i jak to świeci w nocy? Napisz coś jeszcze o poprzednim właścicielu, bo to na pewno jest bardzo ciekawa osoba
-
Cholera większe od moich muszę teraz jakieś 18 znaleźć (cztery 18 tylko w moim samochodzie )
Soczewki rozumiem tylko po to żeby środek mógł być czarny? Klosz nie powinien być starty na gładko na ich wysokości?
Ogólnie nie spodziewałem się że ten egzemplarz da się tak odratować
-
Czarny środek ładniej wygląda
powinien być, ale to tylko koszta, a generalnie dużej rożnicy nie ma -2 moich znajomych jeździ na tym samym patencie, tak niedługo będzie ksenon.Dałem za niego 2500, ale jak mowiłem, przepłaciłem, co do poprzedniego właściciela, musiał bym siąść dłuzej i napisać, bo baraaardzo ciekawa historia, a właśnie wychodze