[Moje auto] Transformers - Suzuki Swift 1.3 r.2000
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 7 maj 2013, 20:49 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
-
KonradSwift Użytkownik archiwalnynapisał 7 maj 2013, 20:54 ostatnio edytowany przez KonradSwift 11 wrz 2016, 18:15
Oryginalne bitumiczne maty wygłuszające.
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 7 maj 2013, 21:02 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
Oryginalne
bitumiczne maty wygłuszające.Hemmmm, więc nie wiem, jeżeli czeka mnie "przeszukanie" blachy w środku budy za rudą to chyba powinienem to zostawić
-
KonradSwift Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2013, 10:58 ostatnio edytowany przez KonradSwift 11 wrz 2016, 18:15
Radzę 'skuć' pod nogami kierowcy, często właśnie tam są dziury
-
Dżizasnapisał 8 maj 2013, 13:29 ostatnio edytowany przez Dżizas 11 wrz 2016, 18:15
W bagażniku też bo ja i tam niespodziankę miałem
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2013, 13:34 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
i zamiast tego zwykły filc położyć? Może trochę grubiej niż był na początku. Nie będzie głośno?:P
-
Dżizasnapisał 8 maj 2013, 13:45 ostatnio edytowany przez Dżizas 11 wrz 2016, 18:15
I tak jest głośno, i tak Albo filc albo kawałek maty wygłuszającej kup
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2013, 18:18 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
Nie no filc to musze kupić. Niewiem ile go tam nawalić żeby było głośno... tudzież cicho jak jest teraz.
Byłem na przeglądzie, wszystko technicznie cacy... ale koleś wszedł pod samochód i pado że samochód nie przejdzie przeglądu bo ma fest dziury w progu, no i rzeczywiście jak zobaczyłem to no... progu prawie nie ma. Zerknąłem na (nie wiem jak to się nazywa dokładnie) element, który trzyma wahacz. Po stronie pasażera ogólnie próg ok, z jedną dziurką, ten element trzymający wahacz elegancko, ale po stronie kierowcy widać na nim już trochę korozji...
Przegląd mam do piątku, dziś na szybko zawiozłem do blacharza, na całe szczęście do piątku mówi że się wyrobi, chociaż łatania to będzie miał sporo, w sumie cały próg będzie robił i łatał te dziurwy. Ehhh, z takim progiem bym sobie sam nie poradził... W weekend będę szukał pomniejszych źródeł korozji w podłodze.
-
Zerknąłem na (nie wiem jak to się nazywa
dokładnie) element, który trzyma wahacz.Mocowanie wahacza.
Jest to główna przyczyna śmierci naszych ukochanych Swiftów, bo lubią się urywać.
Ale pocieszę Cię. U mnie też lewe lekko zarudziały jest i wkrótce idą oba (prawy i lewy) na obspawanie. -
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2013, 18:51 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
Mocowanie wahacza.
Jest to główna
przyczyna śmierci naszych ukochanych Swiftów, bo lubią się urywać.
Ale pocieszę Cię. U
mnie też lewe lekko zarudziały jest i wkrótce idą oba (prawy i lewy) na obspawanie.U mnie naprawdę tragedii żadnej nie ma. Lekko jakieś płaty odchodzą, powiedziałem blacharzowi że jak będzie mógł, to niech to jakoś "podreperuje", usztywni, dospawa nie wiem
-
U mnie naprawdę
tragedii żadnej nie ma. Lekko jakieś płaty odchodzą, powiedziałem blacharzowi że jak
będzie mógł, to niech to jakoś "podreperuje", usztywni, dospawa nie wiemNo to tak jak u mnie, ale zaraz pewnie ktoś napisze, że to i tak rdza od środka żre, więc ratunku już nie ma...
-
xq92x Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2013, 18:56 ostatnio edytowany przez xq92x 11 wrz 2016, 18:15
Skoro schodzą płaty to tak musi być
-
Skoro schodzą płaty
to tak musi byćTylko, że u mnie schodzą jedynie od strony koła i to nie na całym odcinku.
Od każdej innej jest spokój. -
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2013, 19:03 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
Skoro schodzą płaty
to tak musi byćKoleś mi powiedział że będzie to kosztowało w granicach 300zł. Może i od razu zrobi te mocowanie wahacza... W sumie chyba cena bardzo ok.
-
Koleś mi powiedział
że będzie to kosztowało w granicach 300zł. Może i od razu zrobi te mocowanie
wahacza... W sumie chyba cena bardzo ok.Ale za co 300 zł?
Wstawienie nowego progu, malowanie i obspawanie wahacza? -
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2013, 19:16 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 18:15
200zł płaciłem za przednie mocowania, 500zł wyszły mnie tylne, więc cena wydaje mi się bardzo ok.
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2013, 19:19 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
Ale za co 300 zł?
Wstawienie nowego
progu, malowanie i obspawanie wahacza?Powiedziałem mu o wszystkich dziurach które zauważyłem. Ma załatać wszystkie dziury, załatać cały próg, wzmocnić wahacz i z tego co wiem barankiem to przejechać.
-
xq92x Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2013, 19:30 ostatnio edytowany przez xq92x 11 wrz 2016, 18:15
Powiedziałem mu o wszystkich dziurach które zauważyłem. Ma załatać wszystkie dziury, załatać cały próg, wzmocnić wahacz i z tego co wiem barankiem to przejechać.
Nie chce być sceptycznie nastawiony, ale barankiem bym sobie sam zabezpieczył, bo on może to zabezpieczenie wykorzysta do zakrycia byle jakiej roboty
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2013, 19:35 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
Nie chce być
sceptycznie nastawiony, ale barankiem bym sobie sam zabezpieczył, bo on może to
zabezpieczenie wykorzysta do zakrycia byle jakiej robotyKolesia polecił mi mój kumpel który u niego robił blacharkę i był z niego bardzo zadowolony. Wygląda na fachowca, no... zobaczymy po robocie co z tego będzie.
-
xq92x Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2013, 19:36 ostatnio edytowany przez xq92x 11 wrz 2016, 18:15
Właśnie, najlepiej samemu ocenić/doświadczyć
81/389