[moje auto] Suzuki Swift GL 1.0 mk5 - yellow suzzzi
-
Bo po zdjęciach nie
ma tragedii, a to że 4 ślady zostawia... to wieszNo ja właśnie wiem dlatego napisałem w ogłoszeniu co tam jest na pierwszy rzut oka trachniete. Bo dzwonił już do mnie jeden co chciał nim na Białołęke na kołach wracać...
-
Jak komuś pasuje to czemu nie skorzystać, ludzie takie kupują i jeżdżą szczęśliwie wiele lat, w sumie to nie taka tragedia, byle w miarę prosto jeździł i opon nie ciął nadmiernie...
Dla mnie i lepiej to może się części z niego doczekam
-
No ja właśnie wiem
dlatego napisałem w ogłoszeniu co tam jest na pierwszy rzut oka trachniete. Bo
dzwonił już do mnie jeden co chciał nim na Białołęke na kołach wracać...A Plastekk go nie chce?
-
No i sprzedałem Suzuka Pojechał właśnie do Sanoka.
-
No i sprzedałem
Suzuka Pojechał właśnie do Sanoka.Pan Mieciu wyklepie, nie?
-
Twierdzi, że go zrobi na cacy i pogoni. Ludzie ze wschodu jakoś więcej wiary mają albo potrzebę mniejszych zarobków, bo jak Panowie z Warszawy przyjechali to tylko pokręcili głową, że to tylko na części i złom się nadaje i odjechali.
-
To czekać tylko jak się pojawi na jakimś serwisie ogłoszenie
swoją drogą ciekaw jestem ile takich samochodów jeździ po drogach..
-
Twierdzi, że go
zrobi na cacy i pogoni. Ludzie ze wschodu jakoś więcej wiary mają albo potrzebę
mniejszych zarobków, bo jak Panowie z Warszawy przyjechali to tylko pokręcili głową,
że to tylko na części i złom się nadaje i odjechali.Ostro się targowali?
Taki charakterystyczny kolor, znajdziemy go na portalach ogłoszeniowych i sprawdzimy jak zrobiony
-
Eh a już się napaliłem na graty
Zje***eś
-
Ostro się
targowali?
Taki
charakterystyczny kolor, znajdziemy go na portalach ogłoszeniowych i sprawdzimy jak
zrobionyTroche tam targowania było możę jak ja bym przycisnął to bym stówe ugrał ale i tak jestem zadowolny że zniknął ten swift z mojego garażu i nawet za uczciwe pieniądze bo już nie mogłem na niego patrzeć/
A co do serwisów ogłodzeniowych to zacząłem sie zastanawiać czy on go na export na ukraine nie robi czasem bo nie widze jak mu sie mogło opłacać specjalnie z Sanoka 360 km po to auto przyjechać.
-
Troche tam
targowania było możę jak ja bym przycisnął to bym stówe ugrał ale i tak jestem
zadowolny że zniknął ten swift z mojego garażu i nawet za uczciwe pieniądze bo już
nie mogłem na niego patrzeć/
A co do serwisów
ogłodzeniowych to zacząłem sie zastanawiać czy on go na export na ukraine nie robi
czasem bo nie widze jak mu sie mogło opłacać specjalnie z Sanoka 360 km po to auto
przyjechać.Może go do jakiegoś Kazachstanu szykuje, tak jak kolega Dieludolfs Tico sprzedał
-
No i sprzedałem
Suzuka Pojechał właśnie do Sanoka.Hehe to taka wymiana, bo mój we wtorek stamtąd wrócił... Równowaga musi być.
-
Hehe to taka
wymiana, bo mój we wtorek stamtąd wrócił... Równowaga musi być.Jak gdzieś zobaczę na drodze to dam znać
-
Moja tymczasowa maszyna:
Swift mk4 1.3 8v GLS 1998 r. sprowadzony ze Szwajcarii w 2001 r.
-
No i git.
Szukaj chociaż jeszcze na trochę następnego Swifta... Najlepiej tego Mk V 1.3 16V. To prawie jak GTi. -
No i git.
Szukaj chociaż
jeszcze na trochę następnego Swifta... Najlepiej tego Mk V 1.3 16V. To prawie
jak GTi.Nie no dla siebie to już coś większego i bardziej uniwersalnego szukam. Tak żeby można tym było pojechać gdzieś dalej na wakacje. A Swifta nie bedę brał bo w sumie po co mi dwa Swifty
-
Nie no dla siebie
to już coś większego i bardziej uniwersalnego szukam. Tak żeby można tym było
pojechać gdzieś dalej na wakacje. A Swifta nie bedę brał bo w sumie po co mi dwa
Swiftyplastek miewał po cztery i to pytanie mu na myśl nie przychodziło
-
plastek miewał po
cztery i to pytanie mu na myśl nie przychodziłoDokładnie - od przybytku swiftów głowa nie boli
-
Dokładnie - od
przybytku swiftów głowa nie boliZa to od braku tak!
-
Za to od braku tak!
eeee tam co Ty gadasz, da się żyć