[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
adamo81napisał 11 cze 2013, 20:52 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:57
rozporki
rozpórkami, ja to ciekaw jestem jak na tych sprężynachMasz co testować
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 11 cze 2013, 23:14 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 17:57
Masz co testować
No to juz wiem, prowadzi sie sztywniej, nie przechyla sie tak na zakretach razem z sila odsrodkowa, ogolnie lepiej trzyma sie drogi, wszelkie łuki, wjazdy, zjazdy z mostów to frajda (nie wiem czy to zasługa samych sprężyn, czy rozpórek też, bo założyłem na raz); tyl, gdy zaladowany mniej podskakuje, jest nieco twardziej na dziurach, a na fotelu, jak siedze, czuc ze dupa siedzi wyzej niz wczesniej, co akurat mi sie nie podoba i chetnie bym wyrownal, w jezdzie preszkadzaja mi tylko stuki z prawej, tylnej strony zawieszenia gdy przejezdzam przez dziury, nierownosci typu szyny, tory, koleiny, co to moze byc (gdy koło podskakuje, lub ma do tego tendencje)? W lewym tylnym kole halasuje zas cos jakby lozysko, ale w nietypowy sposob, bo nie bez przerwy i huczy w sposob lup lup lup, rozkręca się co raz barziej, jutro pojade na diagnoze, chyba ze ktos cos doradzi?
To pierwsze to stuki jakby mlotkiem w wahacz, moze on ma jakieś problemy albo ten sworzeń co tam jest, bo nie wiem jakie on ma zadanie, co tam właściwie jeszcze siedzi? Opony z tyłu mam łyse, wielosezonowe na baloniastej oponie 185/60/14 jeśli to ma znaczenie. -
przemo90lodz Użytkownik archiwalnynapisał 12 cze 2013, 08:26 ostatnio edytowany przez przemo90lodz 11 wrz 2016, 17:57
To, że dupa fajnie siedzi pewnie jest zasługą sprężyn, ja jak zmieniłem amory na nowe, to przez pierwszy dzień tak mi się mega jeździło, że nie chciałem wysiadać potem się przyzwyczaiłem ale nadal czuć różnice Co do stuków zawieszenia, wali mi dokładnie tak samo z tyłu, i u mnie w golfie przyczyną są silentblocki z tyłu, może u Ciebie to to samo, ale niech to potwierdzi jeszcze ktoś bardziej ogarnięty w swiftach
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 12 cze 2013, 11:23 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 17:57
To, że dupa fajnie
siedzi pewnie jest zasługą sprężyn, ja jak zmieniłem amory na nowe, to przez
pierwszy dzień tak mi się mega jeździło, że nie chciałem wysiadać
potem się przyzwyczaiłem ale nadal czuć różnice Co do stuków zawieszenia, wali
mi dokładnie tak samo z tyłu, i u mnie w golfie przyczyną są silentblocki z tyłu,
może u Ciebie to to samo, ale niech to potwierdzi jeszcze ktoś bardziej ogarnięty w
swiftachIdzie to kupić? Bo pierwszy raz to słysze, na allegro ani śladu, chyba że to jest po polsku tuleja wahacza?
-
przemo90lodz Użytkownik archiwalnynapisał 12 cze 2013, 11:48 ostatnio edytowany przez przemo90lodz 11 wrz 2016, 17:57
Idzie to kupić? Bo
pierwszy raz to słysze, na allegro ani śladu, chyba że to jest po polsku tuleja
wahacza?No właśnie w swifcie jest inaczej zbudowane zawieszenie z tyłu i to raczej będą tuleje wahacza, ale tak jak mówię, niech potwierdzi, ktoś bardziej ogarnięty w swiftach.
-
adamo81napisał 12 cze 2013, 14:53 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:57
Pewnie po prawej masz to co u mnie czyli wybita tuleja w zwrotnicy - podobno taka sama jest jak w tylnym wahaczu - podjedź na skp to sprawdzą za 20 zł albo od razu do mechaniora
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 12 cze 2013, 17:04 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 17:57
To jest nic innego niż walenie tłumika o wahacz i podwozie, jutro odwiedze mechanika...
Prawdopodobnie huk z lewego koła to łożyska, ale jest szansa, że to przez tłumik, także może uda się tanim kosztem jedno i drugie załatwić za jednym pociągnięciem -
jOOeL Użytkownik archiwalnynapisał 14 cze 2013, 19:53 ostatnio edytowany przez jOOeL 11 wrz 2016, 17:57
Sorry że Cię tak z terroryzowałem na mieście - nie pomyślałem że jesteś w pracy Ale jak zobaczyłem z daleka Swifta z czerwonymi dodatkami pomyślałem, że tego jeszcze nie dotykałem Pozdro
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 15 cze 2013, 03:50 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 17:57
Sorry że Cię tak z
terroryzowałem na mieście - nie pomyślałem że jesteś w pracy Ale jak zobaczyłem z
daleka Swifta z czerwonymi dodatkami pomyślałem, że tego jeszcze nie dotykałem
PozdroMiło było poznać, nie sądziłem, że moje autko jest aż tak łatwo rozpoznawalne, następnym razem może bez klienta będę (akurat mojego stałego klienta z centrum do Piaseczna wiozłem), a odpowiadając na Twoje pytanie - zapie*****
Filmik nakręcę jutro jak z roboty będę wracał, klienci aż proszą, żeby depnąć czasem, tak ładnie zrywa -
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 17 cze 2013, 19:03 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 17:57
Dzisiaj zostało wymienione lewe tylne łożysko koła.
Mechanik chciał 40zł, natomiast samo łożysko dokujin w hipolu kupiłem za 23zł (po zniżkach 25% stałego klienta) -
none7 Użytkownik archiwalnynapisał 17 cze 2013, 21:42 ostatnio edytowany przez none7 11 wrz 2016, 17:57
ja wsadziłem dwa PPL, 500 km za mna i nie narzekam, koło nie odpadło. wymieniłes tylko jedno łożysko?
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 18 cze 2013, 01:49 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 17:57
ja wsadziłem dwa
PPL, 500 km za mna i nie narzekam, koło nie odpadło. wymieniłes tylko jedno łożysko?tak, bo tylko jedno hałasowało, ale wcześniej za łożyska płaciłem po 50zł raz nawet 100zł (tylne) i padały bardzo szybko, ciekaw jestem jak to dokujin sie sprawdzi
edit:
aha, no i wracając z pracy wypróbowałem silnik od jedynki (nie mialem jeszcze dużo okazji), koła troche buksowały, ale ogólnie widać jak leci:
http://www.youtube.com/watch?v=8WVWfBArQz0&feature=youtu.be
Jak będę miał okazję to nakręcę przy wyższych prędkościach, bo do 160 to on ciągle idzie jak zły, przy redukcji, czy starcie naprawdę wgniata
no i białe podświetlenie zegarów...
spalanie natomiast 6.3-7l, gdzie górną granicę uzyskałem stojąc w godzinnym korku mierząc na odcinku 150km, przeciętne spalanie trzeba liczyć 6,5l czyli złotówkę więcej niż na starym znacznie słabszym silnikuPS
Skąd/z jakiego powodu może być pisk (taki jak skrzyni) jak puszczam gaz na dwójce czy trójce z 2,5tys do 1,5tys obrotów? takie wycie, na starym silniku tego nie było -
xq92x Użytkownik archiwalnynapisał 18 cze 2013, 20:48 ostatnio edytowany przez xq92x 11 wrz 2016, 17:57
tak, bo tylko jedno hałasowało, ale wcześniej za łożyska płaciłem po 50zł raz nawet 100zł (tylne) i
padały bardzo szybko, ciekaw jestem jak to dokujin sie sprawdziCo do firmy którą ostanio zachwalasz to ona się raczej nazywa Dokuji, bez tego "n" na końcu.
Ktoś, kto nigdy nie słyszał może zostać wprowadzony w błąd i nie znaleźć zachwalanych przez Ciebie części -
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 18 cze 2013, 21:46 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 17:57
Faktycznie, przywidzialo mi sie te n
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 19 cze 2013, 02:13 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 17:57
Ależ przyjemnie jeździ się teraz moim Suzuki
Spalanie bez większych starań wyszło 6,4l/100km 90% miasto.
Dzisiaj udało mi się usunąć (w tej chwili) ostatni stukający odgłos, wcześniej nie domyśliłem się co to jest, a mianowicie klapa bagażnika miała delikatny luz na zamku i przejeżdżając przez kocie łby, nierówną kostkę itp słychać było jak coś waliło w bagażniku, wystarczyło okleić delikatnie czarną taśmą izolacyjną miejsce w którym zatrzaskuje się zamek w klapie i dźwięk całkowicie ucichł.
Podczas jazdy słychać jedynie skrzynie - nie drażni, powietrze i trochę koła z tyłu bo wielosezonowe i zdarte poniżej minimum.
No i jedna dziwna sprawa, od wymiany sprężyn na nieco wyższe i twardsze, jeżeli nikogo poza mną nie ma w aucie, to z prawego tyłu auta słychać skrzypienie na każdej dziurze, wyboju, zakręcie. Podejrzewam, że to amortyzator, który nigdy nie pracował na tej wysokości, ale z drugiej strony niby powinno być podobnie, podjadę z tym niedługo do mechanika, może coś wykryje. Skrzypienie słychać gdy ciągnę za ropórkę góra dół, gdy szarpie za prawe tylne koło. Najciekawsze w tym jest to, że gdy ktoś usiądzie, dociąży auto, to dźwięk całkowicie ustaje, ba - nawet gdy zatankowałem auto do pełna, to się poprawiło.W najbliższym czasie będzie sporo zmian i poprawek w aucie
-
adamo81napisał 19 cze 2013, 03:01 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:57
Może przednia guma wahacza tylnego jest zużyta i poskrzypuje
-
Krzemol1994 Użytkownik archiwalnynapisał 19 cze 2013, 07:31 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:57
Ja pierdziu. Cuda wianki ze swapem, a to tego zdarte wielosezonowki z tylu bo z tylu ale sam fakt. Czy tylko ja tu czegos nie rozumiem?
-
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 19 cze 2013, 08:20 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 wrz 2016, 17:57
Ja pierdziu. Cuda
wianki ze swapem, a to tego zdarte wielosezonowki z tylu bo z tylu ale sam fakt. Czy
tylko ja tu czegos nie rozumiem?tniemy koszta
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 19 cze 2013, 13:24 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 17:57
Ja pierdziu. Cuda
wianki ze swapem, a to tego zdarte wielosezonowki z tylu bo z tylu ale sam fakt. Czy
tylko ja tu czegos nie rozumiem?nie bardzo rozumiem?
-
Krzemol1994 Użytkownik archiwalnynapisał 19 cze 2013, 13:30 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:57
Nie wiem czego tu nie rozumieć. Ładujesz kupę kasy w swap na mocniejszy silnik, po czym jeździsz na oponach rodem z szrotu bo nie dość że wielosezonowe to jeszcze bez bieżnika. Rozmiary chociaż te same czy trzy inne jak całkiem niedawno? Nie rozumiem takiego podejścia.
1276/2418