[Moje auto] Suzuki Swift GLX 1.0 MK4 '98r
-
napisał 11 cze 2013, 16:03 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:42
Wykrakałem sobie w
innym temacie, że 3x 175/50R15 i 155/70R13 będzie fajnie wyglądać...
O taki sam zestaw jak u mnie.
Można
tak jeździć z tak różniącym się rozmiarem kół? Kwestie prawne mam na myśli. Wiadomo,
bez szaleństw po mieście, na autostradę się tak nie wypuszczę.A niby czemu nie?
Ja tak jeździłem chyba ze 3-4 dni oraz powrót z majówki (400 km jazdy) i nic się nie stało. -
Użytkownik archiwalnynapisał 11 cze 2013, 16:06 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:42
Ja tak pojeżdżę do następnego piątku. Potem wylot do UK, a Suzuki będzie sobie stało. Może w garażu, zakup w toku. Nie dla mnie, ale starszy może odstąpi aby nie stało pod moją nieobecność pod chmurką.
-
napisał 11 cze 2013, 16:06 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:42
Współczuję
Jeździj tak jak jest - jak Cię zatrzymają to powiesz, że przed chwilką zmieniłeś
Tylko uważaj i pamiętaj, że ta wąziutka będzie się inaczej trzymać asfaltu w porównaniu z pozostałymi walcami - łatwo zrobić piruet
-
napisał 11 cze 2013, 16:08 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:42
Tylko uważaj i
pamiętaj, że ta wąziutka będzie się inaczej trzymać asfaltu w porównaniu z
pozostałymi walcami - łatwo zrobić piruetMoja 120 km/h widziała i jakoś obyło się bez piruetów...
-
napisał 11 cze 2013, 16:15 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:42
Moja 120 km/h
widziała i jakoś obyło się bez piruetów...Najgorzej ostro skręcić na mokrym
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 cze 2013, 12:12 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:42
Zadzwoniłem do zarządcy drogi, mam się kontaktować z Hestią/ napisać pismo. Miejsce zdarzenia, godzina itd + moje ewentualne żądania. Nie będę pazerny ( może to docenią , choć jestem nastawiony pesymistycznie ), jedna opona (bo nówki więc po co wymieniać dwie) + zbieżność. Zobaczymy czy w sprawie coś ruszy.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 cze 2013, 16:02 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:42
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 cze 2013, 17:06 ostatnio edytowany przez jOOeL 11 wrz 2016, 17:42
Wystarczająca opcja do dłubania przy furze Prąd jest?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 cze 2013, 17:41 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:42
No niestety, aż tak dobrze nie ma
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 cze 2013, 17:57 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 17:42
Eeee tam nie ma, ja do swojego garażu koło kamienicy ciągnę 2 długie przedłużacze z piwnicy jak trzeba i prąd jest. Światło też Po prostu żarówa przewieszona na górnej belce garażu i gra
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 cze 2013, 18:04 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:42
Z mieszkania do garażu w moim przypadku jednak tą minutę, dwie trzeba dreptać więc pociągnąć kabla raczej nie da rady. W sumie gość, od którego garaż został kupiony mieszka kilka metrów obok więc może zgodzi się za jakąś drobną opłatą (flaszka ) udostępnić prąd w razie potrzeby.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 cze 2013, 20:05 ostatnio edytowany przez none7 11 wrz 2016, 17:42
400-500 zł i mały agregacik masz z allegro. do normalnego użytku wystarczy w zupełności tak 2800-3000 kw
-
napisał 16 cze 2013, 19:37 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:42
400-500 zł i mały
agregacik masz z allegro. do normalnego użytku wystarczy w zupełności tak 2800-3000
kwTo już lepiej raz na miesiąc dać na "litra" gospodarzowi
Wszystko zależy od charakteru właściciela garażu
-
Użytkownik archiwalnynapisał 17 cze 2013, 16:34 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:42
Rzeczoznawca był, pogadał, zrobił zdjęcia i wypełniłem wszystkie druki. Mam wypisać oświadczenie, w którym mam podać dane do wpłaty i numer konta, po czym to zeskanować i wysłać im mailem. Czyżby była szansa coś ugrać? To nie pierwsze zdarzenie w tym miejscu. Dziś tam jechałem, deszczu nie ma więc dziury było widać. Masakryczne.
-
napisał 18 cze 2013, 15:47 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:42
Rzeczoznawca był,
pogadał, zrobił zdjęcia i wypełniłem wszystkie druki. Mam wypisać oświadczenie, w
którym mam podać dane do wpłaty i numer konta, po czym to zeskanować i wysłać im
mailem. Czyżby była szansa coś ugrać? To nie pierwsze zdarzenie w tym miejscu.
Dziś tam jechałem, deszczu nie ma więc dziury było widać. Masakryczne.Najwidoczniej coś możesz dostać.
Na ile rzeczoznawca wycenił szkodę?
Ile mają czasu na rozpatrzenie wyceny?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 18 cze 2013, 15:53 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:42
342zł. Opona + zbieżność.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 18 cze 2013, 16:03 ostatnio edytowany przez przemo90lodz 11 wrz 2016, 17:42
342zł. Opona +
zbieżność.No to jak jest wycena to jak dla mnie Ci zwrócą kasę, tak to by chyba nie fatygowali rzeczoznawcy
-
napisał 18 cze 2013, 16:09 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:42
No to jak jest
wycena to jak dla mnie Ci zwrócą kasę, tak to by chyba nie fatygowali rzeczoznawcyCiekawe ile osób już ich za te dziury ścignęło
Lepiej już by połatali tą drogę
-
Użytkownik archiwalnynapisał 18 cze 2013, 16:31 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:42
Kilku już było
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 lip 2013, 11:08 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:42
Pod moją nieobecność Swiftem pojeździł trochę mój starszy... I sprawa spalania się chyba wyjaśniła. Podczas gdy ja nie schodzę poniżej 9,3L w mieście ojcu wyszło równiutkie 8L. Czyli on robiłby 100km za 17,75zł . Podejrzewam, że chodzi o posługiwanie się pedałem gazu... Podobno LPG jest wrażliwe na jego ciśnięcie.