Bagażnik (na rower)
-
A jak zdjąć te rynienki na dachu żeby nie popsuć czasem. Z
przodu widzę że jest jakaś zaślepka ale z tyłu już nic takiego nie ma. No i potem
mocowanie jest w konkretnym jakimś miejscu czy ustawia się wedle uznania.Ja bym radził zdjąć od tyłu, delikatnie podważając na początku a potem samo powinno schodzić w miarę przesuwania ręki. Z zaślepki z przodu się tą atrapę delikatnie wysuwa. Gdy będziesz miał już je zdjęte powinieneś mieć takie dwa rozszerzenia na każdej ze stron. Tam mocujesz po jednym mocowaniu z każdej belki. One są jakieś 10 cm tak na oko od środka dachu, w każdą stronę.
-
A jak zdjąć te rynienki na dachu żeby nie popsuć czasem. Z
Ja bym radził zdjąć od tyłu, delikatnie podważając na początku a potem samo powinno schodzić w
miarę przesuwania ręki. Z zaślepki z przodu się tą atrapę delikatnie wysuwa. Gdy będziesz
miał już je zdjęte powinieneś mieć takie dwa rozszerzenia na każdej ze stron. Tam mocujesz
po jednym mocowaniu z każdej belki. One są jakieś 10 cm tak na oko od środka dachu, w każdą
stronę.Acha czyli one są na wcisk (na jakieś zaczepy) - no to delikatnie i nie będzie problemu.
Tylko jedno mnie dziwi jak zdejme te listwy to zostaną zapewne jakieś dziury po zaczepach. Jak mam założony bagażnik to już spowrotem listem oczywiście nie włoże. Co z jazdą w deszcz w tedy? Może głupie pytanie i jak rozbiore to znajde odpowiedź samemu ale wole spytać wcześniej. -
Acha czyli one są na wcisk (na jakieś zaczepy) - no to delikatnie i nie będzie problemu.
Tylko jedno mnie dziwi jak zdejme te listwy to zostaną zapewne jakieś dziury po zaczepach. Jak
mam założony bagażnik to już spowrotem listem oczywiście nie włoże. Co z jazdą w deszcz w
tedy? Może głupie pytanie i jak rozbiore to znajde odpowiedź samemu ale wole spytać
wcześniej.One są tylko na wcisk. Zaczepów nie ma. Tylko przy przodzie są wsuwane w tą zaślepkę. Jak zdejmiesz bagażnik,to możesz je znowu założyć. Ja tak zrobiłem, m. in. ponieważ przez lekko cieknący dach od strony pasażera - ale tylko jak samochód stał spory okres czasu przy bardzo intensywnych opadach - na co dzień nawet przy normalnym deszczu było ok. Ale to chyba wina poprzedniego właściciela bo widać pod tymi atrapami na dachu jakieś dziwne "kombinatorskie" prace. Więc pewnie dlatego cieknie. U Ciebie nie powinno. A jak coś to zrób jak ja - bezbarwny silikon i jest ok.
Taki zmierzam kupić.
mimo iż sklep z mojego rodzinnego miasta to bagażnik raczej drogawy ( ja swój kupiłem we Wrocławiu, nowy za 99zł z gwarancją. ) Poza tym przykręty do rynienek tych w samochodzie są na śruby ( z jednej strony lepsze zabezpieczenie przed kradzieżą, z drugiej musisz wozić ze sobą klucz) Ja mam na takie pokrętła jak w części poprzecznej i też się świetnie sprawowały, a mogłem odkręcić go kiedy chciałem. Jeździłem mając założony bagażnik przez 5 miesięcy i ani razu nikt się nie zainteresował)
-
No to powiem że cena jak dla mnie dobra. W warszawie pytałem to mają po około 145zł. Więc całkowicie drogo. A tu akurat mam okazje odbioru osobistego. Nawet na allegro nie widziałem taniej niż 117. A to że przykręcanie jest na klucz to żaden problem. I tak bede używał tylko do wożenia rowerów - a w samochodzie i tak wożę zawsze jakiś mały zestawik narzędzi. Więc jeden kluczyk nie robi problemu.
Dzięki za pomoc!
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
No to powiem że cena jak dla mnie dobra. W warszawie pytałem to mają po około 145zł. Więc
całkowicie drogo. A tu akurat mam okazje odbioru osobistego. Nawet na allegro nie widziałem
taniej niż 117. A to że przykręcanie jest na klucz to żaden problem. I tak bede używał
tylko do wożenia rowerów - a w samochodzie i tak wożę zawsze jakiś mały zestawik narzędzi.
Więc jeden kluczyk nie robi problemu.
Dzięki za pomoc!Nie ma sprawy. Wstaw jakieś fotki z rowerami na dachu
-
Nie ma sprawy. Wstaw jakieś fotki z rowerami na dachu
tak to u mnie wyglądało:
http://www.kluchojady.hostings.pl/foto/2006/bieszczady/maj00.jpg
bagażnik (baza) kupiona na allegro reszta to już dłubanina.
-
tak to u mnie wyglądało:
http://www.kluchojady.hostings.pl/foto/2006/bieszczady/maj00.jpg
bagażnik (baza) kupiona na allegro reszta to już dłubanina.No baze już mam. Trafiłem jednak w wawie za 76zł <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Zastanawiam się jak montować rower tylko czy tak jak kolega wyżej zdejmując przednie koło czy cały. No chyba że to zależy od rodzaju rynienek jaki się ma. -
A jak tam jeszcze z prędkością jazdy z rowerami na dachu? Zastanawiam się czy np. 90 km/h da się spokojnie jechać. Jakie wrażenia w tej kwestii ?
-
A jak tam jeszcze z prędkością jazdy z rowerami na dachu? Zastanawiam się czy np. 90 km/h da się
spokojnie jechać. Jakie wrażenia w tej kwestii ?Skoda Felicia jezdzilem z 2 rowerami średnio 90-100 i nic się nie działo, nie wiem jak tikiem...
-
A jak tam jeszcze z prędkością jazdy z rowerami na dachu? Zastanawiam się czy np. 90 km/h da się
spokojnie jechać. Jakie wrażenia w tej kwestii ?Ja jechalem Oplem Vectra z przyczepa i rowerami na dach (trzema) na bagazniku takim gdzie rower stal na rynience i trzymalo go metalowe ramie do 120 km/h ale tylko dlatego, ze powyzej przyczepa niebezpiecznie sie zachowywala. Najlepiej sprawdzic co pisza w intrukcji bagaznika.
-
A jak tam jeszcze z prędkością jazdy z rowerami na dachu? Zastanawiam się czy np. 90 km/h da się
spokojnie jechać. Jakie wrażenia w tej kwestii ?ja z "trumną" śmigałem 140 km/h i było ok. trochę mocniej musiałem kierownicę trzymać...
-
No to tak to u mnie wygląda.
Jechałem przeciętnie 70-90 w porywach do 100km/h - bez żadnych problemów. Nic nie słychać że ma się coś na dachu. Bardzo wygodna forma przewożenia rowerów. No jedyne co się odczuwa to niezłe opory i zwiększone spalanie. U mnie wyszło koło 6l/100 - czyli prawie tyle ile mi spala po mieście bez korków.