smutne opinie
-
Mysle, ze chodzi o to ze Ty jadac bezpiecznie masz wieksze szanse aby cos zrobic , zeby uniknac
tego zderzenia ... nie stuprocentowe szanse, ale wieksze przy 90km/h niz przy 120km/hTo są sekundy więc szanse na uniknięcie są małe.
-
Ale za to seicento ma poduszkę w opcji i pewnie to przeważyło że ma półtorej gwiazdki.
Test był robiony z poduszką.Bez poduszki.. <img src="/images/graemlins/foto.gif" alt="" />
http://www.euroncap.com/tests/fiat_seicento_2000/73.aspx -
To są sekundy więc szanse na uniknięcie są małe.
Tak ale sprobuj zrobic gwaltowny manewr przy 90 a przy 120. Przy 90 masz szanse utrzymac sie na drodze i nie wpasc w poslizg a przy 120 srednio (w Tico)
-
Masz rację, Tico to obciach. Miałem to "coś" przez rok, zawsze wstydziłem się tym jeździć...
Jakieś kompleksy masz <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Dzięki
Nawet nie za drogie.Też tak myślę <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
najczesciej na Tico najezdzaja lalusie objerzdzane przez nasze maszynki. cale zycie skrobia na E34 2.0 i naklejaja sobie znaczek 535 i M power <img src="/images/graemlins/santa.gif" alt="" /> (zeby bylo smiesznie wiecej bmek w polsce ma mpower znaczek, niz kiedykolwiek powstalo na caly swiat) <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Tico zostało stworzone jako autko miejskie, więc w mieście, gdzie prędkość maksymalna wynosi 50,no może na niektórych odcinkach 70, zapewnia przyzwoitą ochronę. Większość kolizji w mieście to lekkie stłuczki, a nie wypadki śmiertelne. Dlatego należy ocenić tico zgodnie z jego przeznaczeniem, a tu wcale źle nie wypada. Jeśli komuś to autko się nie podoba, to po prostu nim nie jeździ Ja pokonuję tikaczem kilka razy w miesiącu trasy po 100-200km i wielokrotnie widziałem samochody leżące po rowach ale tico jeszcze nie spotkałem. Możliwe, że ich kierowcy mają więcej oleju w głowie
pzdr <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
prostu nim nie jeździ Ja pokonuję tikaczem kilka razy w miesiącu trasy po 100-200km i
wielokrotnie widziałem samochody leżące po rowach ale tico jeszcze nie spotkałem. Możliwe,
że ich kierowcy mają więcej oleju w głowie
pzdrAlbo po prostu malo jest kierowcow, ktorzy jezdza w trasy Ticiem.
Chociaz u mnie bedzie odwrotnie. W trasy Ticiem, a jak skoncza mi sie dojazdy do Rybnika to planuje zmienic samochod na wiekszy
-
Albo po prostu malo jest kierowcow, ktorzy jezdza w trasy Ticiem.
Chociaz u mnie bedzie odwrotnie. W trasy Ticiem, a jak skoncza mi sie dojazdy do Rybnika to
planuje zmienic samochod na wiekszyChodziło mi o to, że nie widuję w trasie wypadków z udziałem tico <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Same autka spotykam, czasami nawet po kilka razy.
pzdr
-
najczesciej na Tico najezdzaja lalusie objerzdzane przez nasze maszynki. cale zycie skrobia na
E34 2.0 i naklejaja sobie znaczek 535 i M power (zeby bylo smiesznie wiecej bmek w polsce
ma mpower znaczek, niz kiedykolwiek powstalo na caly swiat)Albo wkładają do opli maski i atrapy chłodnic z modelu GSI <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> i później chcą na to zarywać laski z dyskoteki <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
pzdr
-
Witam Was moi Drodzy po małej przerwie.
Chciałbym podzielić się z Wami moim dzisiejszym spostrzeżeniem oaz opiniach o Tico.
Otóż dziś na własne uszy słyszałem jak moi uczniowie dosłownie śmiali się i szydzili z
Tikusia... ;(
Mówili że nie ma bagażnika, że nie da się przeprowadzić tuningu, małe, ciasne, brzydkie, wstyd,
taczka, mini audi lub wyścigówka ze sportowym zawieszeniem. W tym śmiech szyderczy...
Wiedziałem, że Tico nie cieszy się zbytnio dobrymi opiniami o urodzie wnętrzu itp, ale to
naprawdę zniechęciło mnie do zakupu tego auta. Aż boję się pomyśleć co byłoby gdyby ktoś z
nich zobaczył mnie w Tico... Niby nie patrzy się na innych, ale to tak jakby jeździło się
maluchem wśród merców i BMW.
Nie twierdzę że oni jeżdżą samochodami, ale boję się głupich komentarzy...
Cóż... Polska...
Lepsze to niż nic, albo autobus...bleee
Pozdrawiam Was.Bez obrazy ale jesli podales prawdziwy wiek i masz 20 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> lat to Ty chyba uczys swoje mlodsze rodzenstwo babki z piasku lepic a nie w szkole <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Cały czas się zastanawiam, dlaczego autor wątku boi się złośliwych komentarzy... hmm. Mi tam uroda tego autka nie przeszkadza. Też czasem spotykam się z komentarzami pt " Ja bym tico nie kupił". Ja wtedy odpowiadam - " To nie kupuj" . Sam kupiłem tico ze względów ekonomicznych( ceny części, niska awaryjność). Jedyne czego mi w tym autku brakuje to elektryczne szyby( do zrealizowania, może jakieś tanie używki się znajdą), klimatyzacja (z tym gorzej) i jakieś dobre głośniki (również do zrealizowania).
pzdr
-
Bez obrazy ale jesli podales prawdziwy wiek i masz 20 lat to Ty chyba uczys swoje mlodsze
rodzenstwo babki z piasku lepic a nie w szkole.Spokojnie. Nigdy nie podaje prawdziwego wieku w internecie. Tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Masz też problemy chłopie? Nie chcesz wierzyć? - spoko nie wierz. Ja wiem swoje i nie ważne jest to czy ty w to uwierzysz czy też nie. Tyle.
Pozdrawiam<img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Spokojnie. Nigdy nie podaje prawdziwego wieku w internecie. Tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Masz też problemy chłopie? Nie chcesz wierzyć? - spoko nie wierz. Ja wiem swoje i nie ważne jest
to czy ty w to uwierzysz czy też nie. Tyle.
PozdrawiamPodawanie wieku to chyba nie znowu jakaś tajemnica???? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />. Dane osobowe, adres, to można zrozumieć ale wiek. Cóż możesz mieć 40 i więcej lat (to oczywiście hipoteza <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ) ale to nie ma znaczenia, a jak wiadomo ludzie bardziej doświadczeni (użyję takiego sformułowania) mogą tu wiele wnieść.
-
... Niby nie patrzy się na innych, ale to tak jakby jeździło się
maluchem wśród merców i BMW.
Ja jeździłam malcem dwa lata i doceniam zmianę na Ticusia. Maluszki to dopiero są dyskryminowane <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> ...choć przyznaję, że jak mam trasę kilkuset kilometrową przesiadam się na Volvo <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />, ale nie ze względu na estetykę, tylko na bezpieczeństwo i wygodę <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />. -
No na Twoim miejscu to bym już zrezygnował z Tico - takie autorytety w dziedzinie motoryzacji przecież nie moga się mylić <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Ludzie dajcie na luz - czy wam tak naprawdę zależy na opini innych - a niech sobie gadają jak nie mają nic lepszego do roboty, niech wychwalają inne samochody. To jest TYLKO auto ( przyznaję, że fajne <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> ) ale nie zmienia to faktu, że to jest auto ( blacha, silnik, koła, trochę plastiku ) a przejmowanie się opiniami innych to syndrom braku poczucia wlasnej wartości - jeżdżę tym co mi w danym momencie wystarcza. Auta nie działają na mnie pobudzająco <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> więc nie czuję się gorszy od kogoś kto mi przemyka obok droższym autem ( o to zresztą teraz nie trudno <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) jak ktoś ma problem, ze ten czy inny jeździ Tico to trudno - jego sprawa, ja za swoją kasę nie mam zamiaru leczyć jego głupoty i kupować droższego auta żeby się łachudra jedna odczepiła <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> jak kupowałem Tico bodajże w 2000 r. to miało to być auto na 2 - 3 lata, zostało na dużo dłużej , bo ........ mi wystarcza ( trasy z reguły do 150 km raz na miesiąc czasem rzadziej, dwa razy w roku do 400 km - reszta miasto - więc moje pytanie po co mi coś innego <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ), a kasę zaoszczędzoną na zakupie droższego i kosztowniejszego w utrzymaniu auta wolę przeznaczyć na coś bardziej konkretnego i przynoszącego mi prawdziwą radość. Oczywiście wywody powyższe nie dotyczą osób dla których samochód to przedmiot kultu i jedyna radość życia - choć w przypadku Tico to chyba byłoby bardziej jakieś zboczenie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />