ile moge krzyczec za swoje tico?
-
....
Moim zdaniem, jeżeli uda się dostać w okolicach 2.5 - 2.7kzł to będzie wszystko.
Widziałem kilka ogłoszeń Tico w dobrym stanie, rocznik 1998 w cenie wywoławczej 2.8kzł.to ja widzialem kilka z cena dobrze ponad 3 i haslem "sprzedane" ;-) czekam na dalsze glosy
-
PS.
Czy przypadkiem prawy przód nie był uderzonyza mojej kadencji nie, ale wlasnie z tego wzgledu dalem tez te fotke, z ktorej zapewne to wywnioskowales
-
to ja widzialem kilka z cena dobrze ponad 3 i haslem "sprzedane" ;-) czekam na dalsze glosy
Skoro orientujesz się w cenach, to po co pytasz <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Skoro orientujesz się w cenach, to po co pytasz
pytam sie specjalistow <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
2.500-2700 tyle na oko ale trzeba by było sie jeszcze dokładnie przyjrzeć.
-
2300 zł
-
Jesli nie spieszy ci sie ze sprzedaza to ladnie go umyj, zrob fajne fotki, fajny opis wystaw cene nieco wyzsza i zaczekaj, moze akurat <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Nie przesadzacie panowie. 2300-2700???? W takiej cenie to sobie mozna padaka centaka kupic a Tico to już inna klasa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Mój także 97r.sporo przy nim porobiłem, a wszystjkie usterki są na bieżąco usuwane.
Ma ponadstandardowe wyposażenie. Cz+Alarm, obrotomierz, podgrzewane lusterka, przyciemnione szyby ...
Ponadto LPG.
Wszystko chodzi jak ta lala i powiem że chciałbym teraz za niego dostać 3500zł, ale jak piszecie o tak niskich cenach to chyba w moim przypadku nie realne <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" /> -
Ja za swoje rocznik 99' podobny przebieg i rdza na drzwiach (w dolnych rogach) + radio CD/mp3 + koła zimowe dostałem 3000zł
-
Wygląda identycznie jak moje, kolor, rocznik, opony... a i ma przebieg taki,
jaki mój miał, kiedy go kupiłem w maju 2007 - wtedy dałem za niego 3800zł. wraz
z kompletem nowych zimówek i nowym akumulatorem.Ja myślę, że jak go ładnie umyjesz, to jest szansa sprzedać za 3200zł - 3500zł, jeśli
kogoś odpowiednio zagadasz, na temat tego, co w nim powymieniałeś ostatnio.Pozdrawiam.
-
Jak w październiku szukałem auta dla żony to trochę tych samochodów sie naoglądałem - w grę wchodziło CC Tico - ewentualnie Matiz
o pierwszym i ostatnim nie będę pisał bo to nie temat tego postu
parę przykładów
Tico nr 1 - roczkik 96 przebieg 100kkm sprzedający osoba prywatna płeć żeńska - rdza pomalowana w chamski sposób farbą do pieców srebrzanka - bo miała kolor srebrny - nawet wyprysków rdzy nie usunięto cieknący olejem silnik skrzynia biegów - dymi jak smok gdy sie go odpali z korka wlewu oleju dziurawe progi - w samochodzie syf i malaria - cena 3800 zł
<img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Tico nr 2 rocznik 97 przebieg 120 kkm sprzedający komis - podpicowany - widać pousuwane wypryski rdzy silnika nie można odpalić bo brak akumulatora - ogólnie czysty i zadbany - za wyjątkiem - totalnej korozji na tylnym siedzeniu i wnęce na koło zapasowe w bagażniku - cena 4100zł <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />Tico nr 3 rocznik 98 rejestracja 99 sprzedający osoba prywatna płeć żeńska - pełna dokumentacja auta - wszystkie przeglądy aso i po gwarancji qservice - na wszystkie części i robociznę rachunki - auto zadbane uszanowane przebieg 69500 km zaprawki lakiernicze zrobione dokładnie bo trzeba sie dokładnie przyjrzeć by to zobaczyć gdzie były robione odpryski - nie bede sie dalej rozpisywał - cena 3000 zł
Pytasz za ile go możesz sprzedać - odpowiem tak jesli chesz go szybko sprzedać - to zejdziesz z ceny - czyli 2tysiące moze 2,3 tysiąca
jesli ci nie zależy na czasie a jesteś pewny auta znasz historie Tico to i za 3 tysiaki go opchniesz bo jak sie ktoś napali to go i tak kupi