Nietypowy problem z światłem przeciwmgłowym
-
Witam,
otóz owy problem polega na tym, iż nie wiedzieć czemu, światło przeciwmgłowe załącza mi się chyba tylko jak ma kaprys <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, do rzeczy: poprostu jednego dnia mi się zaświeci, a innego już nie. W związku z tym odpada sprawa bezpiecznika oraz słynna sprawa z tylną wiązką przewodów, bo gdyby tak było, to kiedy raz by mi się nie zaświeciło, zostało by tak "na zawsze" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, natomiast u mnie jest taka sytuacja, że minie np. tydzień, sprawdzam czy czasem aby nie działa, naciskam na przełącznik i po tygodniu znowu świeci na jakiś czas <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Idąc dalej chciałbym zapytać, czy to światełko jest połączone przez jakiś przekaźnik (właściwie powinno być), jeśli tak, to gdzie go znaleźć? Być może raz przeskakuje, a raz nie z powodu korozji, czy jakiegoś innego syfu. -
Prawdopodobnie uszkodzona wiązka-wyglada to na złamany kabel-raz łączy a innym razem nie łączy. może to być też wina żarówki(mialem tak w przedniej postojowce- trzeba bylo z piesci walnac to swieciła) lub styków.
Generalnie cały obwód trzeba przejrzeć -
Prawdopodobnie uszkodzona wiązka-wyglada to na złamany kabel-raz łączy a innym razem nie łączy.
może to być też wina żarówki(mialem tak w przedniej postojowce- trzeba bylo z piesci walnac
to swieciła) lub styków.
Generalnie cały obwód trzeba przejrzećŻarówka odpada, przecież albo jest "przepalona" albo nie, też próbowałem "uderzać" w klosz, ruszać wiązką i nic <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> a jednak po jakimś czasie znów zaświeci - jestem przekonany <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Jak wygląda sprawa z tym przekaźnikiem? Występuje jakiś w tym obwodzie? -
Żarówka odpada, przecież albo jest "przepalona" albo
nie, też próbowałem "uderzać" w klosz, ruszać
wiązką i nic a jednak po jakimś czasie znów
zaświecimożesz mieć zaśniedziałe styki żarówka-oprawka, lepiej sprawdź (przeczyść) oraz połączenia styków w kostce łączącej światło p. mgielne z wiązką.
Najpierw zrób powyższe czynności, a potem dopiero kombinuj "co by to mogło być" <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
-
Żarówka odpada, przecież albo jest "przepalona" albo nie, też próbowałem "uderzać" w klosz,
Witam!
A co Ci szkodzi wyjąć tę żarówkę i sprawdzić. A co do tego, że albo jest przepalona albo nie, to jesteś w "mylnym błędzie". Żarówki lubią się przepalać, a później na nowo się "przyspawać" i działać.
Pozdrawiam. -
możesz mieć zaśniedziałe styki żarówka-oprawka, lepiej sprawdź (przeczyść) oraz połączenia
styków w kostce łączącej światło p. mgielne z wiązką.
Najpierw zrób powyższe czynności, a potem dopiero kombinuj "co by to mogło być"Już to kiedyś robiłem i też nic nie pomogło, a jeśli dobrze pamiętam to wspomnianej kostki chyba już nie mam, bo ktoś wcześniej ja wywalił i zrobił połączenie stałe, ale moge się mylić.
OK, zajrzę tam raz jeszcze i zdam relację, natomiast dalej nikt nie wspomina o tajemniczym przekaźniku? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
witam!
Miałem identyczny problem i okazalo sie ze urwal sie przewod w oprawce zarowki. Raz swiecila raz nie. Wymien oprawke, albo zobacz moze uda sie przylutowac przewod do oprawki ponownie - mnie udalo sie przylutowac i problem zniknał
-
Idąc dalej chciałbym zapytać, czy to światełko jest połączone przez jakiś przekaźnik (właściwie
powinno być), jeśli tak, to gdzie go znaleźć? Być może raz przeskakuje, a raz nie z powodu
korozji, czy jakiegoś innego syfu.Napewno nie ma przekaźnika.
-
Witam,
otóz owy problem polega na tym, iż nie wiedzieć czemu, światło przeciwmgielne [...]
Nie słyszałem jeszcze o świetle przeciwmgielnym ale o przeciwmgłowym z pewnością <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Nie słyszałem jeszcze o świetle przeciwmgielnym ale o przeciwmgłowym z pewnością
Sorry, przejęzyczyło mi się <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Napewno nie ma przekaźnika.
Kolega chris2233 słusznie zwrócił mi uwagę na pisownię słowa "przeciwmgłowe", idąc dalej ja czuję się w obowiązku zaproponować poprawną pisownię wyrażenia "na pewno" pisanego osobno <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Sorry, przejęzyczyło mi się
Spoko <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Kolega chris2233 słusznie zwrócił mi uwagę na pisownię słowa "przeciwmgłowe", idąc dalej ja
czuję się w obowiązku zaproponować poprawną pisownię wyrażenia "na pewno" pisanego osobnoWystarczy używać FF najnowszej wersji i tam podkreśla się to na czerwono. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Przejrzyj cały obwód.Pewnie gdzieś nie styka <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> lub żarówka <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Nie słyszałem jeszcze o świetle przeciwmgielnym ale o przeciwmgłowym z pewnością
tu się akurat kolega myli, obie formy są dopuszczalne:
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiat%C5%82a_przeciwmgielne
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
tu się akurat kolega myli, obie formy są dopuszczalne:
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiat%C5%82a_przeciwmgielneCo mam wnioskować z tego wpisu w Wikipedii?. To, że autor pisząc o świetle przeciwmgłowym nie mógł się zdecydować jakiej formy użyć?. Bo widzę, że obie formy są napisane ale to nie znaczy, że obie są dopuszczalne <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />.
-
Sorry, przejęzyczyło mi się
Witam!
Za co przepraszasz? Obie formy: przeciwmgłowy i przeciwmgielny są dobre. -
Witam!
Za co przepraszasz? Obie formy: przeciwmgłowy i przeciwmgielny są dobre.hmmm.. no to szczerze ja już zgłupiałem..
-
Co mam wnioskować z tego wpisu w Wikipedii?. To, że autor pisząc o świetle przeciwmgłowym nie
mógł się zdecydować jakiej formy użyć?. Bo widzę, że obie formy są napisane ale to nie
znaczy, że obie są dopuszczalne . -
czyli wszystko już jasne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />